reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Problemy z oddychaniem CPAP.Prosimy o Porady!

Juz pisałam tacie Ignasia, ale napiszę i tutaj - własciwie zrobila to już Vetka: Na kardiologie do CZD trafiają dzieci z całej Polski i niestety tak jest, że jak przyleci dziecko w b ciężkim stanie to jedzie na stół jako pierwsze.. Znajoma mama opowiadała mi dzis jak miesiąc temu dziecko po premedykacji zwiezione na blok, wróciło z powrotem na salę, bo doleciało cięższe dziecko helikopterem..
takich szpitali powinno być w Polsce kilka(nascie).. Rzeczywistość skrzeczy na każdym kroku..

Ja jestem przeciwna dawania łapówek. Dla mnie osobiście sa one obrazą - jesli ktoś próbuje czegos takiego w stosunku do mnie w pracy (zdarzyło się może raz czy dwa). Informuje wtedy, że o sprawię powiadamiam przełożonego. Nie można sankcjonowac takich działań! Poznałam wielu cudownych lekarzy, którzy chcialiby dzieciom pomagac, ale nie mają jak. Bo kontrakty, bo sprzęt, bo...itd. Ale tak, rozumiem, ze dla dziecka zrobi sie wszystko.

Tak to juz jest, że jako rodzice chcemy dla naszych dzieci tego, co najlepsze.. Takie czekanie jest koszmarem.. Bezsilność straszna.. Po rozmowie z ta koleżanką, która połowe życia swojego dziecka spędzila na kardiologii w CZD rozumiem sytuację, ale..rozumiem też Agę i Marka.. Ja tez chciałabym operacji już..żeby pomóc dziecku..

Wiecie co..od dnia, w którym urodził sie Franiu, twierdze, że na oddziałach, na których leczone są małe dzieci powinni być psycholodzy.. Jestem więcej niz pewna, że gdyby przy OIOMie, patologii był psycholog, Aga i inne mamy miałyby sie znacznie lepiej.. Ja pamiętam siebie z tego czasu, gdy lekarz powiedział mi: "dziecko kwalifikuje sie do operacji w trybie pilnym. Ale wie pani, realia są takie, że na tryb pilny czeka się 3 miesiące. Tryb planowy to 8-9 miesięcy". Czułam wtedy tak koszmarna bezsilność.. widziałam cierpienie Franka i nie potrafiłam mu pomóc..do tego strach czy w ciągu tego czasu nic się nie wydarzy.. Dlatego rozumiem Agę i Marka, rozumiem doskonale.

Kochani, spróbujcie z tym oswiadczeniem, mam nadzieję, że to przyspieszy sprawę. Poza tym te dwa nazwiska, które podalam Wam na pw i sekretariat kardio jutro.
Trzymam kciuki.
 
reklama
FraniowaMamo - przemawia przez Ciebie mega mądrość i doświadczenie. I niestety standardy standardami a realia realiami w naszej niedofinansowanej służbie zdrowia.
 
Zastanówmy się wszyscy nad tym, skoro każdego trzeba dofinansowywać, bo wszyscy są tacy poszkodowani, to po co nam państwowe leczenie?! Po co NFZ?! i nasze podatki kto konsumuje?! Ja zawsze popieram dowód wdzięczności po wszystkim dla ludzi którzy mają serce do tego co robią... drobny gest jak najbardziej, by pokazać, że nam nie jest obojętne to, że ktoś podchodzi z sercem.
Ale myślę, że nie ma co rozpisywać się o tematach pobocznych, dziękuję wszystkim za słowa i te budujące i trzymające w nadziei.
Zobaczymy jak potoczą się nasze losy w najbliższych dniach, jesteśmy na liście do operacji w poniedziałek takie ustalenia zostały naniesione dzisiaj po interwencji rzekomo ordynatora patologii i nam przekazane, ale już nie rusza to nas jakoś i buduje pozytywnie, jak będzie po operacji to wówczas uwierzymy, że to nie kolejny sen i nie musimy się z niego budzić...
 
Słuchajcie mam pytanie do Was troszkę z innej beczki...
potrzebuję ksero dokumentacji jaka do tej pory została sporządzona,czyli jaka to wada serca, rozpoznanie ITD... czy w szpitalu jest gdzieś ksero, bym mógł zrobić kopię, ewentualenie czy mogę zwrócić się z tym do lekarz prowadzącej o taka rzecz?? czy to nie etyczne?? No i czy ktoś mi to udostępni, bo na rozmowę z kardiochirurgiem nam wręczono całą kartotekę ...ale nie miałem głowy robić kserówek.:/ a teraz tego potrzebuje.
 
Ostatnia edycja:
Ksero jest w pasażu na dole ale od pon-piątku. Myslę ze jak poprosisz babkę w sekretariacie, to może, choć w szpitalu bida z papierem. Sama dzis kserowałam na dole własnie dokumentacje Frania. Jutro jedziemy do miasta, jak chcecie weźmiemy dokumentację z sobą i spróbujemy gdzies skserować.
 
czyli z udostępnieniem nie powinno być raczej problemu? bo raczej chodziło mi o to czy mogę zwrócić się do lekarza o udostępnienie dokumentacji... nie chcę główki wam zawracać ksero...Dziękuję za informację.pozdrawiam i miłego dnia.
 
Ostatnia edycja:
Powiem Wam, że Aga jest niesamowicie dzielna. Widać po niej już zmęczenie nocami w szpitalu.. Jak nocowała poza CZD wyglądała inaczej..teraz po oczach widać już stres i zmęczenie..
Wierzę, ze ten trudny czas szybko minie, że będziecie go wspominać jak zły sen..
Trzymajcie się dzielnie.
 
reklama
Smutno mi sie zrobiła czytajac ta historię .... to co mi sie kłębi w głowie juz zostało tu napisane...
Trzymam kciuki za wasze malenstwo i za Was.... Pozdrawiam
 
Do góry