reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rodzeństwo, czyli być mamą po raz kolejny :)

anus tak mysle ze Olaf teraz zauwazyl ze ten czas co on spedza w przedszkolu ty zajmujesz sie siostra a wiec moze i dlatego jest zniechecony do przedszkola? Wolaby moze byc z Wami. To pewnie tez mu minie, bo jednak trzylatki potrzebuja juz kontaktu z rowiesnikami i te checi sie w nim odezwa wkrotce. A juz niebawem my bedziemy im coraz mniej potrzebne, a rówiesnicy beda bardziej potrzebni ;-) tak to jest z biegiem czasu.
No tak Maciek raczej w taki sposob stara sie odreagowac, byc moze nie umie sobie inaczej poradzic z emocjami. Ja go ucze ze kazda zlosc trzeba w sobie wyciszyc a pozniej mozna pogadac o tym co nas smucilo czy zloscilo. co prawda nie zawsze chce pogadac ale mam nadzieje ze z biegiem czasu wyuczy sie tego.
Tak samo najbardziej nieznosny jest wieczorami jak jest niewyspany :tak: Zmeczenie to kolejna rzecz z ktora sobie nie umie poradzic, bo upiera sie ze pojdzie spac dopiero po "naszym serialu" tj na Wspolnej ktore ogladamy razem.
No a Maciek wprost mi na szczescie nie powiedzial nic przykrego - poza takim czyms jak "idz sobie", aler rozumiem ze slowa Olafa byly dla ciebie przykre. Widzisz ciezko zrozumiec co im siedzi w glowach. Ja sama nie wiem czy Maciek czuje sie kochany... Staram sie mu to codziennie mowic przed zasnieciem - daje mu buzi, mowie "kocham cie" i dobranoc. Ale wiem ze same slowa nie wystarcza.
 
reklama
ten temat chyba nadaje się tez dla mam które mają pierwsze swoje listopadowe maleństwo.. tylko z nieco innym pytaniem...

Czy mamunie myślały juz coś o rodzeństwie dla swoich pierworodnych ?
 
JA tak mysle i mysle ,ale przerazaja mnie wozki dla dwojki ,wiec poczekam ,az Oli bedzie na tyle duzy by stac na tej przystawce przy wozku. Tak staranka jakos wiosna next year. Ale kiedy sie uda ..?
A ty kochana juz jakies plany?
 
Ja myśle intensywnie kiedy się za "to" zabrać:-D nie chciałabym za dużenj przerwy między dzieciaczkami. Może za rok tak jak Winki zaczniemy staranka bo chciałabym łobuza mieć na wiosnę a nie na zimę tak jak Maję. Ale co ma byc to będzie bo ja nic nie stosuję anty..
 
Dziewczyny powiem Wam ze jak widze po moich chlopakach to fajna jest taka roznica wieku okolo 3 lata. Maciek z lutego 2009 a Kuba z listopada 2011 a wiec rocznikow jest tylko 2 lata roznicy a realnie 2 lata i 9 msc :) Fajnie jest jak starszy jest juz na tyle samodzielny ze moze zajac sie soba i pomoc przy mlodszym. A no i na czas ciazy jak pierwszego dziecka nie trzeba dzwigac bo samo juz chodzi i wiele rzeczy robi przy sobie :-)
 
Ojej, nie zauwazylam tego watku!

Justynaz - my staramy sie o braciszka dla naszej Mii. Dwa pierwsze cykle po odstawieniu tabsow byly na rozped i oczyszczenie, potem pierwszy cykl staranek bezowocny - wlasnie nawiedzila mnie @... :sad: Ale walczymy dalej!
 
Dziewczyny, zgadam się z nimfii - taka różnica 3 lata jest ok.
Gdybym byla w innej sytuacji to chcialabym właśnie ajk onanana za rok staranka i dzidzię na wiosnę koniecznie!!! Ale nie wiem co z nami będzie i pewnie wszytsko się przedłuży o kilka lat - ja nie mam pracy - D. zawiesił działalność, sprzeda cieżarówę i do roboty, a co z nami w ogóle bę∂zie nie mam pojęcia, nie można na siłę kogoś przy sobie trzymać...A związek w kłamstwie wcześniej czy później się rozleci, niech mnie ktoś przytuli :(((((
 
Gola ja Cie mocno przytulam kochana!!!!!! Trzymam mocno kciuki za Was&&&&&&&&&& Ale powiedz czy Wasze uczucia wygasły czy co?? rozmawiacie w ogóle o tym na jakim etapie jet teraz Wasz związek??
 
Golunia, ja też Cię tulę moooocno u nas też nie za różowo... ale to chyba moja wina tym razem, chyba jestem oziębła jak ryba. Ale to nie wątek na to, wygadaj się mi na priv albo na zamkniętym, co? Chyba będzie bardziej komfortowo.

Mój A. boi się kolejnej ciąży jak ognia. On nie chce więcej dzieci... a ja jak najbardziej! Tym razem córunię i dwójka to dla mnie w sam raz. Teraz to za wcześnie, żeby o tym myśleć, ale za 2 lata może? Mój A. by chciał dopiero za 4 ale to za duża różnica wieku - ponad 5 lat! No, zobaczymy :)
 
reklama
Ja z moim bratem mamy 5 lat różnicy i pamiętam że raczej razem mało się bawiliśmy bo byliśmy na innych etapach...

ja pomyślę o rodzeństwie, trochę mnie przeraża że ja caly czas sama z Tymkiem bo tutaj nikogo nie mamy, żadnej rodziny no a mąż pracuje 9-18 mniej więcej więc dużo mi na codzień nie pomoże. No więc jakby jeszcze jedno dziecko było to trochę ciężko bym miała pewnie...

Gola w każdym związku prędzej czy później są czarne chmury, mam nadzieję że przetrwacie ta burze i wszystko rozkwitnie na nowo.
 
Do góry