reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rytm dnia bliźniąt :))

Sylha- ogólnie po cesarce bardzo szybko doszłam do siebie i jak wróciłam ze szpitala to miałam takiego powera, że szok...i chyba się trochę przeciągnełam, bo po miesiącu strasznie mnie zaczął brzuch ciągnąć i zrobiło mi sie takie bolące stwardnienie itd... i jak byłam na konroli u gin. to mówił, żebym przez jakiś czas spróbowała się oszczędzać, wiec poza dzieciakami staram sie nie dźwigać ale już niedługo:)))
 
reklama
Rytm dnia od poczatku. Na samym poczatku jak dzieciatka malenkie to wiadomo spia i budza sie na jedzenie ale jak tylko moje chlopaki zaczeli byc wieceh obudzebi to staralam sie codziennie powtarzac te same schematy. U nas byl ten plus ze chlopaki szybko zaczeli mi przesypiac cale noce. Wtedy zapewne latwiej wprowadzic schemat wieczornej toalety i czasu na sen. Chlopcy maja w tej chwili 13 miesiecy jedza i spia w tym samym czasie
 
a ja nie wiem kiedy my będziemy mieli normalny rytm dnia... cały czas mamy walkę z kolkami, jak zeszłej nocy- udało nam się pójść spać około 5tej rano, chyba - najpierw mały wreszcie usnął po wielkim płaczu, wtedy mała już nie mogła spać, także w ranek odsypiamy zwykle noc. Bardzo żadko zdarza się nam normalnie przespana noc. Gdy wieczorem maluchy śpią to też nie mam serca ich budzic i czasem kąpiel wychodzi nam bardzo późno lub omijamy ją. W Wigilię mały strasznie płakał, zadecydowałam że ściągnę plaster co miał założony na pępek - po tym się uspokoił, więc wydaje się że za mocno miał skórę ściągniętą. Ale dobra wiadomość to taka,że pępuszek wygląda dobrze i - jak mi się wydaje - nie będzie się już tak prężył to ładnie mu się schowa. Niedługo będą mieć 3 miesiące - mam nadzieję,że wreszcie miną kolki i będziemy mieć normalny rytm dnia
 
Gotadaora - 3mamy kciuki żeby się w końcu unormowało. Najgorzej jak maluchy się męczą, a my nie możemy im pomóc. Moim gile wiszą do pasa i się biedaczyska męczą. Ale od kilku dni godzina pobudki przesunęła się z przed 6 na 8 :-) Zmiania zdecydowanie na + :-)
 
Moj mały dziś znowu jako tako spał i zrobił mi super niespodziankę - obudził się po 5tej ale z takim fajnym gadaniem :-)bo zwykle to płacze jak się obudzi, no ale pogadał pogadał i oczywiście w płacz, bo głodny. Ma teraz tak,że na wszystko płacze i to strasznie :-(

Lilonka trzymam kciuki, aby gile im przestały wisieć - dużo zdrówka dla Was!
 
Mój rytm dnia który funkcjonował przez jakiś miesiąc...runął:))) A było jak w zegarku około 08:00 pobudka, jedzenie.
około 10:00 drzemka do około 11:00 - 11:30,
około 12:00 - jedzenie,
około 13:00 kolejna drzemka przeważnie na spacerze do około 15:00,
około 16:00 - jedzenie
17:00-18:00 drzemka
19:00/19:45 kąpanie plus jedzenie
05:00 jedzenie .....

a od dwóch dni moje dzieci śpią bez przerwy w nocy - 12h!!!!:))) mało prawdopodobne a możliwe....
Zastanawia mnie tylko, czy to chwilowe???
Przespane noce to dla nas super sprawa ... tylko musimy sobie znów dzień usystematyzować... no i problem się pojawia z jedzeniem ... bo musze w ciągu dnia wcisnąć jeszcze 4 posiłki, więc karmienie wychodzi co 3h.....
 
Mamunka- gratulacje przespanych nocek- oby Wam tak zostało!!!!!Rytm dnie no niestety, ale u takich maluszków się zmienia, będą coraz mniej spały- więc lepiej jak będzie to dzień ;-), a posiłki też różnie będzie co 3 godziny, ale będą jedli mniej. Także wszystko w porządku :-)
 
Ja karmie swoich synó co 3 h mm. Jak jest mąz pomaga a jak nie to sama działam. 6-9-12-15-18-21-24 no i nocy czasem bo nie zawsze przesypiają . Najpierw jednego budze przebieram pampersa karmie trzymam do odbicia z 15 min i kłade i zaraz drugi czeka;-). Jak jestem zaczynam kąpiel przed 20 i koncze kolo 21.30 z karmieniami i to samo najpierw jeden potem drugi bo zawsze ich masuje po kąpieli. a na spacery chodzimy po 13. Takze mamy staly rytm dnia. Nie wyobrażam sobie karmic na zawolanie chyba sama by nie dala rady juz teraz padam ze zmęczeniw:tak: Szczegolnie jak nie spia i trzeba jednego i drugiego nosic. Chociaz czasem sadzam ich w fotelikach samochodowych i obserwują co robie i jest cisza ażzasypiają. Muszę sobie sprawić bujaczki dla nich.
 
reklama
Gotadora, czy udało Ci się wprowadzić jako taki plan dnia z dzieciaczkami?? Mamy dzieci w tym samym wieku i bardzo jestem ciekawa jak wygląda u Was dzień... ??

Może opisze nasz...:) (mleczko porcja około 170ml).
zaczynając od kąpieli:)
około 19:30 kąpiel plus mleczko spanie do 05:30:)
około 05:30 rano dzieci budzą się na mleczko,
dzieci dosypiają do godz. 07:30
ubieramy sie, bawimy...
08:30 mleczko
około 10:00 - godzinna dżemka
około 12:00/12:30 mleczko i szykujemy się na spacerek
spacer jest bardzo długi bo dzieci przeważnie śpią, więc wracamy do domu koło 15:00...
15:30 obiadek plus znów mleczko, bo dzieci domagają się mleka...
zabawa...
około 17:00 dzieci mają krótką dżemkę (około 20min.)
17:30/18:00 deserek (próżone jabłuszko)

i zaczyna się problem bo dzieci są marudne do kąpieli...

Jeśli chodzi o zabawy...to brakuje mi pomysłów właśnie na ten czas przed kąpaniem...:((( Aktualnie dzieci najbardziej lubią leżeć na kocyku i przewracać się z plecków na brzuch:))


Dziewczyny, napiszcie jak to wygląda u WAS??
Może bardziej doświadczone mamy coś podpowiedzą??:)))


Zastanawiam się czy nie zmienić jakoś pory spacerów....ale chyba poczekam do momentu kiedy dzieci będą siedziały i będą bardziej zainteresowane otoczeniem (chodzi mi o to, żeby dzieci tą najdłuższą drzemkę popołudniową miały w domu)....
 
Do góry