reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sprawy urzędowe

Fel: bardzo współczuję takiego pracodawcy. Nie ma nic gorszego, jak człowiek uczciwie pracuje a pracodawca nie dość tego że nie docenia to jeszcze oszukuje. Ja tak jak anka87a pomyślałabym o zawiadomieniu do inspekcji pracy i sanepidu.
Izik: ja mam gdzie wrócić, ale nie wiem czy chcę. Praca po godzinach bez płacenia za nadgodziny. Z drugiej strony już mi się nudzi i poszłabym już do pracy choć na część etatu. Dobre jest to, że urlop daje czas na spokojne poszukanie nowej pracy. Oczywiście jak masz z kim dzieciaka zostawić.
 
reklama
wawka- jak na razie to mogę iść do takiej dorywczej, małą mam z kim zostawić- mieszkamy z rodzicami. A nad taką stałą to muszę się jeszcze zastanowić. Mój M znalazł "nową" pracę, od 1.10. rozpoczyna- jedynym minusem jest to, że są wyjazdy na robotę i to miesięczne bez zjazdu :no: nie wiem jak sobie wtedy poradzę, i nie mam pojęcia co będzie jak znajdę i pójdę do pracy. Mama niby byłaby chętna zostać z Emi- ale młoda zaczęła pokazywać jaki ma charakterek, i babcia zaczęła się wahać :eek:
 
Ojoj, a co twoja mama taka strachliwa? Moja mama chętnie by zajęła się małą ale dzieli nas 500 km. Z pracą twojego m to niby radość, że ją ma ale z drugiej strony rozłąka i to, że zostaniesz na tak długo sama to już nie fajnie. A może rozwiązaniem dla Ciebie w razie pracy będzie żłobek do którego babcia odprowadzi i odbierze małą? Wtedy mała będzie się rozwijać w grupie (co jest bardzo ważne) i babcia nie będzie się aż tak długo zajmować.
 
Obok nas nie ma żadnego żłobka, a jak o tym wspomniałam to się tylko krzywo popatrzała, że niby jeszcze za mała. No i nie wiadomo jak się nią tam będą zajmować :tak:
 
Z tym się zgodzę, że nie wiadomo jak będą się takim maluszkiem zajmować. Maluch nie powie, że mu się krzywda dzieje. Ale ja np. jestem dzieckiem żłobkowym i jestem bardzo nastawiona pozytywnie do tego pomysłu. Jeśli będę miała do wyboru zatrudnić opiekunkę czy oddać do żłobka to wybieram żłobek :)
 
w moim mieście jest tylko jeden żłobek. Byłam dowiedzieć się o niego jeszcze .....(uwaga) przed porodem :-):-):-) Bo dokumenty o przyjęcie składa się do końca kwietnia. Więc jakbym chciała sobie zarezerwować miejsce np. od grudnia to wtedy musiałabym złożyć dokumenty. Oczywiście w ogłoszeniu, w regulaminie jest napisane, że przyjmują dzieci w każdym wieku, ale w rozmowie dyrektorka powiedziała że takich maluszków to nie. No i odpuściłam sobie. Będę zdana na nianię - to dla mnie "czarna magia", nie wiem czego powinnam wymagać od niani (np.czytanie książek, śpiewanie, zabawy)....
 
Kobiety kochane moje
pomóżcie mi wykombinować co i jak bo ja serio głupieje.

Bo na rodzicielskim mąż będzie brał 60% pensji. a na ojcowskim ??? chyba powinien 100% prawda ?? a przecież naszym panom należy się tego urlopu 8 tyg. No i nigdzie nie mogę doczytać. czy on może wybrać 2 miesiące ojcowskiego a potem jeszcze ten rodzicielski czy jak ?
 
Ten ojcowski to się zabiera z macierzyńskiego tak mi się wydaje. Jeśli wybrałaś cały macierzyński to już ojcowskiego nie będzie. Ale na 100% nie jestem pewna.
 
reklama
Do góry