reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki listopadowe 2012 :)

krówka no mnie też właśnie cycuchy bolały jak Kalinka ciągnęła, myślę sobie WTF??? cycki bolą normalnie jak na początku karmienia, co to jakiś kryzys po roku czy co... a tu @! ciąży nie brałam pod uwagę bo to chyba by musiało być niepokalane poczęcie! :-p


akuku to dobrze, że to nie ospa... Kalinka też po terminie się urodziła i to mój lekarz w tym pomógł w sumie bo pewnie gdyby nie jego masaż szyjki to pewnie by się jeszcze później urodziła... a broi niesamowicie więc chyba coś w tym jest, że jak po terminie to rozrabiaka!

kamilka Hania taka zadymiara???? a wygląda jak aniołek! broi bardzo? czy nie słucha? czym Ci tak za skórę zalazła? :p

miciurka pochwal się potem co tak upichciłaś na drugie urodziny Xmka!


PS. KTO SIĘ CIESZY, ŻE WĄTEK ODŻYŁ?????? :-D:-D:-D:-D:-D
 
reklama
Nie straszcie ze przenisze ... ja od miesiaca mam skurcze orawie cidziennie!

Zobaczymy jak to bedzie.
Tu wywoluja 12 dni po terminie...a ja do terminu 13 dni mam..
 
Na 100 mamy anginę i to przez moją głupotę :(
Połączenie temp powietrza, rozgrzanego dziecka i basenu nie jest dobre.
Karola będziecie się starać o drugiego malucha? :)
Akuku jak tam się czujesz?
Kamila mówisz, że Hania taka agentka? Moja by brata trzy razy sprzedała
Więc śmiem twierdzić, że wcześniaki nie są wcale lepsze :p
Madzik kiedy ten czas zlecial?
 
Karola -mega mi się nie chce właśnie nic takiego gotować, już mi dziś przez myśl przeszło żeby zagadać do takiej babki co robi katering i zamówić kilka dań hah , tylko ze nie będzie dużo osób w sumie ,

Krowka - o kurde wszyscy macie angine? ja właśnie tez mam angine - kurde nie wiem skąd się przyplatalo ale mam problemy z migdałkami :/

Akuku- ja miałam termin na 20 a miałam skurcze kilka dni wcześniej , ale zadzwonilam do szpitala i powiedziałam ze mam skurcze zapytali na kiedy termin mówiłam ze na 20 wiec kazali przyjść i juz nie wyszłam ;) , poszłam 19 wieczorem a 20 urodził się Maksymek :) - może spróbuj ;)
 
Miciurka tutaj mnie z takimi skurczami nie przyjma. Tzn moze i zbadaja ale na tym koniec. Wysla do domu i mam wracac jak skircze beda bardziej uciazloliwe.
Ja juz sama nie wiem czy sie zaczyna czy nie.. mam nadzieje ze w ciagu 2 godzin sie cos zmieni bo m do pracy idzie.

Skurcze byly i poszlh kolo polnocy ale wrocily jakos kolo 2.30 tylko dalej podsypialam . Od 4 jakos nie spie. No ale nadal nie sa to skurcze takie zebym byla pewna ze to dzis.
 
Karola będziecie się starać o drugiego malucha? :)

niestety nie, piszę niestety bo ja może i bym chciała, to znaczy na pewno nie teraz bo to dla mnie zdecydowanie za wcześnie, no ale może za 2 lata ;) no ale mój mąż już dawno zapowiedział, że nie chce drugiego dziecka. Kalinka dała nam popalić i to też spowodowało, że nasze małżeństwo trochę się posypało. Brak snu, nadmiar obowiązków, zero czasu dla siebie, to powodowało dużo nerwów i kłótni. Teraz Kalinka jest nadal niesamowicie absorbująca, nie pobawi się sama, mało i krótko śpi, jest bardzo ruchliwa. Nie chcę tu narzekać na męża ale często się kłócimy o to, że zbyt mało mi pomaga przy dziecku. 5 dni w tyg nie ma go po 13 h dziennie, a w weekend jak ma wolne to siedzi sobie przy kompie bo on MUSI ODPOCZĄĆ.
Niestety mnie się nikt nie pyta czy mam ochotę odpocząć... :-(
Ostatnio lekarka wysłała mnie na przymusowe badania bo zaczełam bardzo spadać z wagi, obecnie ważę 50 kg przy wzroście 170, gdzie w momencie gdy zaszłam w ciąże ważyłam 10 kg więcej. Gdyby nie pomoc mojej mamy to chyba już dawno wylądowałabym w psychiatryku.

Owszem są dni gdy mąż się ogarnie i zajmuje się dzieckiem (ale to zazwuczaj bo jakiejś mega awanturze i tygodniu nieodzywania się), ja wtedy piorę, sprzątam, jadę na zakupy, obiad gotuję, czasu na odpoczynek już nie starcza niestety.

Kiedyś mi powiedział, że on nie chce więcej dzieci bo nie ma ochoty ciągle się kłócić o to, że on mi nie pomaga. No cóż jego wybór...

Podziwiam Akuku, że zdecydowała się na czwórkę, najwidoczniej ma wspaniałego męża, mój niestety nie jest taki do końca idealny więc może kiedyś jeszcze zdecyduję się na drugie dziecko ale nie wiem czy z tym samym mężem, hehe
 
reklama
Karola to ze Kalinka jest taka nie znaczy ze drugie dziecko takie bedzie. Druga rzecz ze jedno dziecko sie chowa trudniej niz dwoje.. dla mnie bylo najtrudniejsze pierwsze pol roku gdy sie Viki urodzil.. potem chlopcy zaczeli sie coraz wiecej bawic i zajmowac soba nawzajem.
Teraz chlopcy potrafia dac w kosc ale potrafia tez byc pomocni. Np Alex sklada mi wozek (lekka spacerowke) i wklada do bagaznika.
Chlopcy nosza nieduze zakupy, torbe od wozka itd.
Jak ide do toalety, powiesic pranie czy do kuchni zajma sie emilem kiedy poprosze. Wiadomo nie zawsze chca i wtedy staram sie zorganizowac sama.
Moj m duzo nocek robi wiec po nockach malo go mam do pomocy..ale kiedy jezt w domu to i pranie zrobi i obiad jak trzeba. Tez mamy kryzysy..najgorzej jest kiedy oboje zmeczeni jestesmy.

Co do rodzensta dla Kalinki to wiesz moj m gmowil ze a drugim koniec ;) ba ja tez tak mowilam ;)
 
Do góry