reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki na 2011 REAKTYWACJA !!! :)

reklama
A u nas owsiki - dzieci się zaraziły w szkole - obie! Mamy leczenie całej rodzinki + dezynfekcja całego domu... padam na ryj!

Ogarnąć się baby i pisać co u was - jak przygotowania do świąt :)
 
halo

Sol kurka współczuję, nas takie atrakcje jak na razie omijają, mam nadzieję,że tak zostanie, za to mam od 3 tyg rozkaszlałą 4-latkę w domu, miała też zapalenie ucha i antybiotyk, wszystko byłoby fajnie tylko połączenie krzyczącego niemowlaka i rozśpiewanej i zasmarkanej małej to ciężka kombinacja.....
Daniel też był chory a teraz mi siadają zatoki i gardło, oczywiście po szpitalach i porodzie mam odporność do dooopy,
za to pomyłam okna!!! yes, yes, yes!!! nic już nie było widać, miałam sprzątać przed świętami ale sobie daruję bo zaraz po nowym roku ruszamy z remontem prądu w domu, zaczął nam śmierdzieć spalenizną licznik do prądu i się okazuje że instalacja siada....kupiliśmy zmywarkę sobie na gwiazdkę a prądy nie wytrzymują przy zmywarce, pralce, suszarce do włosów (przy której nasze najmłodsze dziecię najszybciej się uspokaja), czajniku, tv i lampkach na choince;))
także sprzątanie moje nie będzie nic warte jeśli po nowym roku będą kuć nowe linie prądu do sprzętów....mam więc wolne;)

prezenty poogarniane, czekam teraz na wigilię i podróż do rodziców, mam nadzieję tam wypocząć bo babcia i dziadek mają wisieć nad wnukami;))

Mikołaj rośnie jak na drożdżach, jutro kończy miesiąc i ładnie przybiera, na początku było kiepsko, waga prawie nie rosła więc daliśmy chłopakowi trochę butli, teraz wisimy trochę na cycu trochę na butli, dziecko najedzone i nawet potrafi trochę pospać, tylko kurka jak ma być kupka to się męczy bidulek,


oki budzi się potworek

do usłyszenia
 
Hej kochane
Ciężko coś zaskoczyć z pisaniem. U nas była ospa ale już znacznie lepiej. Teraz tworzymy świąteczna atmosferę bo właściwie wszystko co można było już zrobić jest zrobione . Reszta u taty gdzie jutro jedziemy .

Wszystkim życzę wesołych Świąt
 
Wisienka - Wesołych :)

A ja zdycham... zaczęłąm robić świąteczne porządki, ruszyłam kurz i... już się z wyrka nie ruszam :/ Siekła mnie alergia i dołączyło zapalenie zatok... Nienawidzę Świąt i sprzątania i nikt mnie nie przekona!!! A jeszcze gotowanie mnie czeka.... jaaaaasne - już dzisiaj obiad przesoliłam bo smaku za grosz nie mam :/
 
Kochane, życzymy Wam zdrowych, wesołych i pogodnych świat!

Odezwę się pewnie dopiero po, wiadomo taki okres to czasu brak..
 
reklama
Do góry