reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po 2 wczesnych poronieniach

Katania

Fanka BB :)
Dołączył(a)
30 Styczeń 2022
Postów
155
Cześć Dziewczyny, szukam wsparcia i porady. Jestem mamą 2 dzieci ( 6 i 4), wszystko bez problmu, zajście, ciaza. Zawsze miałam nawracajace torbiele na obu jajnikach, częściej na prawym. Karmiłam ponad 2 lata, po odstawieniu zaczęły się plamienia sródcykliczne, w lipcu 2020 krwotok, zrobiono mi łyżeczkowanie, przez rok brałam anty na te plamienia- nic nie dały. We wrześniu odstawiłam tabletki anty, zaczęliśmy starania. Udało się w 5 cyklu ( mam 26 dniowe), po bladych II od razu plamienie, mała beta max.66, samo się oczyściło. Zobaczyłam znów II po pierwszej @ od poronienia, myślałam, że to beta wcześniejsza, poszłam na kontrolę, bo plamiłam a tam pecherzyk i endometrium 19 cm?! W 4 tyg. pecherzyk z krwiakiem, czy czas plamienie duphaston i luteina. Po mocniejszym krwawieniu odstawiłam, poszłam na usg, pecherzyka już nie było. Krwawiłam 6 dni mocno. Gdyby nie kontrolę i testy nawet bym nie wiedziałam, że cis tam się działo...czy mogę od razu się starać jak myślicie? Jestem w cyklu po poronieniu, wszystkie objawy owulacji. Czy któraś tak miała, że zaszła w zdrowa ciaze po 2 poronieniach wczesnych? Proszę podzielcie się swoimi doświadczeniami, bo juz wariuje :( 😞
 
reklama
Ja po 2 poronieniach wczesnych z rzędu (wrzesień i listopad) zaszłam w ciążę po raz 3 w grudniu, teraz 9tc, póki co wszystko dobrze. Mam już prawie 5 letnie dziecko, gdzie udało się zająć w 1 cyklu starań, takze problemy pojawiły się teraz. Głowa do góry, uda się :)))
 
Jeszcze dopytam - Robiliście badania i szukaliście przyczyn? U nas wyszedł problem z nasieniem , tylko 2% prawidłowych plemników ale reszta była na tyle dobra że lekarz kazał próbować. U mnie badania w kierunku krzepliwości wyszły ok.
 
kosik_3 Dziękuję za odpowiedź! Nie robiliśmy badań...teraz mam wizytę kontrolną 8.02. Zastanawia mnie ta krzepliwości, bo przy pecherzyku był widoczny krwiaki cały czas plamiłam...jakie badania robiłaś pod kątem krzepliwości?
 
kosik_3 Dziękuję za odpowiedź! Nie robiliśmy badań...teraz mam wizytę kontrolną 8.02. Zastanawia mnie ta krzepliwości, bo przy pecherzyku był widoczny krwiaki cały czas plamiłam...jakie badania robiłaś pod kątem krzepliwości?

Miałam zlecone przez panią doktor takie podstawowe po poronieniach (APTT, PT, antykoagulant toczniowy LA1/ LA2, przeciwciała przeciwko kardiolipinie (igM, igG).
Miałam też w zanadrzu zrobić ze strony testdna.pl badanie w kierunku trombofili (poczytaj sobie o tym, to się robi prywatnie), ale że te badania co mi dała dr u mnie wyszły ok, a nasienie nie, to już nie robiłam.
 
Miałam zlecone przez panią doktor takie podstawowe po poronieniach (APTT, PT, antykoagulant toczniowy LA1/ LA2, przeciwciała przeciwko kardiolipinie (igM, igG).
Miałam też w zanadrzu zrobić ze strony testdna.pl badanie w kierunku trombofili (poczytaj sobie o tym, to się robi prywatnie), ale że te badania co mi dała dr u mnie wyszły ok, a nasienie nie, to już nie robiłam.
robiłaś te badania w jakimś dłużysz odstępie po poronieniu? Czy nie ma to znaczenia dla wyniku? Pytam, bo moja doktor powiedziała, że jakiekolwiek badania zleci mi dopiero po unormowaniu się organizmu...dlatego też wizytę wyznaczyła mi tak, aby minęły ponad 2 tygodnie od przyjmowania luteiny...a ja chciałabym przed wizytą już coś mieć, jakiś wynik, żeby nie wróżyć z fusów...
 
Ja byłam u lekarza tydzień po drugim poronieniu, dostałam od razu skierowanie na badania i je zrobiłam, mąż ze swojej strony też od razu zrobił. Ale ja nie przyjmowałam luteiny.
 
reklama
Do góry