reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

tabletki na podtrzymanie ciazy :(

reklama
bo mnie już męczą te tabletki biore je 4razy dziennie w nocy wstaje o 3 bo tak mi wypada zeby je łyknąc,to juz naprawde jest męczące... Wiec pomyslalam 37tydzień to już jest taki termin okey..
 
Witajcie, ja od miesiąca (a jestem w 8 tyg.) biorę duphaston, zaczełam od 2, a teraz lekarka zaleciła mi aż 4. Dodatkowo co jakies 5 dni zastrzyki z kaprogestu. To wszystko przez plamienia (zaliczyłam tez spory krwotok, który na szczęście Fasolka przetrwała) i niski poziom progesteronu. lekarka zapewniła mnie, że te leki w zaden sposób nie szkodzą Dzidzi. Niestety kaprogest (zastrzyki, które sa kilka razy bardziej nasycone progesteronem niz duphaston), nie sa juz produkowane. jak u mojej ginekolog skończy sie zapas, będzie trzeba sprowadzic cos podobnego z Niemiec. jestem pełna wiary, gdyż ta sama lekarka tymi samymi metodami (duphaston i zastrzyki) uratowala dwie ciąże mojej koleżanki.
Pozdrawiam wszystkie Ciężarówki!
 
Ja biorę Luteinę 2 razy dziennie po 2 tabletki. Jestem w 14 tc a biorę od 6 odkąd dostałam plamienia. Ginekolog zaleciła mi podjęzykowe bo są tańsze a brać można dopochwowo. I tak wolę ze względu na brzydki zapach tych tabletek.
 
bo mnie już męczą te tabletki biore je 4razy dziennie w nocy wstaje o 3 bo tak mi wypada zeby je łyknąc,to juz naprawde jest męczące... Wiec pomyslalam 37tydzień to już jest taki termin okey..

No to się ciesz że bierzesz tylko 4 razy dziennie.... ja brałam co 1,5 godziny po pół tabletki (czyli 16 razy na dobę!!!!!!!!!!!!!), w sumie maksymalną dawkę na dobę tj 8 tabletek. Więc wyobraź sobie jak ja się męczyłam z tym braniem, więc to Twoje branie co 4 godziny to według mnie luksus.

Ale odstawienie lepiej skonsultuj z ginekologiem, no najlepiej oceni prawidłowy czas do odstawienia. Sama bym nie ryzykowała.
 
Witam,ja mam takie pytanie czy duphaston jest lepszy od luteiny?ja biorę duphaston tylko ,że on kosztuje 40 zł,a luteina to też progesteron i kosztuje 4zł,i mam dylemat skoro to jest to samo,to może poproszę moją ginekolog o zmianę ,no zobaczymy co ona na to,ale jeżeli duphaston jest lepszy to zostanę przy nim,bo bardzo chcę mieć dzidzię,dodam,że nie mam żadnych plamień to moja pierwsza ciążą więc się trochę o nią boję.
 
Z jakiego powodu lekarka przepisała Ci duphaston? Skoro to pierwsza ciąża, bez plamień to nie rozumiem po co tabletki na podtrzymanie. Chyba że robiłaś badania progesteronu i wynik nie był zadowalający.
Ja brałam duphaston w obu ciążach. W pierwszej z powodu plamień na początku,a w drugiej z powodu tego co działo się w pierwszej ciąży. Niewiem czy luteina to jest dokładnie tosamo, wiem natomiast, że oba leki mogą powodować złe samopoczucie. Ja po duphastonie czułam się ok, ale czytałam że dziewczyny różnie reagują. Z luteiną jest podobnie.
 
reklama
powiedziała,że dlatego aby podgonić dziecko,bo jak robiła mi usg wedł.ostatniej miesiączki to wyglądało na 10 tyd.ciąży,a na mówi,mi że dziecko jest o 2 tygodnie za małe czyli wygląda na 7 tyd,ciąży,więc dała te leki aby jakoś chyba podgonić,ale z drugiej strony to ja jej mówiłam,że jeszcze potem miałam plamienie i to może dziecko jest z tego plamienia to wtedy rozwój dziecka mi by się zgadzał,i tak co przejdę na usg ta tak samo mnie straszy,że dziecko jest 2 tyg.do tyłu,muszę jej to wytłumaczyć niech mi pozmienia te daty i będzie ok.
 
Do góry