reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wieści ze szpitala (bez komentarza)

Dotkass

Mama Ami i Kwietniówka'13 Moderatorka
Dołączył(a)
18 Luty 2008
Postów
12 905
Miasto
woj. mazowieckie
Wątek założony po to by w razie "wypadku", "przypadku", gdy coś się dzieje, wklejać bądź wpisywać informacje, że coś się z nami dzieje, bądź przekazywać informacje od którejś, która niestety w szpitalu się znalazła...prośba o informowanie, bez komentarzy, by ważne informacje nie zagubiły się​
 
reklama
nowe wiadomości od Oliwki : " ...cały czas jestem na lekach podtrzymujących, brzuch boli mniej, ale dzisiaj na ktg miałam ten zapis skurczów między 30-40. Nie wiem dlaczego dzisiaj lekarka dyżurna zleciła ponowne badanie krwi. Na pewno jutro będzie więcej wiadomo"
 
Dziewczynki nie odzywałam się dość długo, bo byłam baaardzo zabiegana, wydawało mi się że góry mogę przenosić...i mam za swoje. W sobotę trafiłam do szpitala z twardym, ciężkim brzuchem i dość znacznie obniżonym. Na szczęście rozwarcia nie było, ale dostałam niezły opieprz od lekarza prowadzącego.No i 3 dni na oddziale. Teraz odpoczywam w domu i staram się trochę zwolnić tempo.Pozdrawiam
 
hej
ja tez sie dlugo nie odzywalam.. od 5 lutego jestem w szpitalu.. trafilam tu w 28tc i 4dni, po wizycie u mojego lekarza ktory stwierdzil ze szyjka sie bardzo skrocila, podali mi sterydy na rozwoj płuc u dziecka.. zmierzyli szyjke i miala 13mm zalozyli pessar, ale z racji ze ja mam wadę macicy (jednorozna) i nie wiadomo jak ona sie zachowa i jak dlugo wytrzyma to zostalam w szpitalu.. dzis skonczylam 32 tc i jest bez zmian tzn dobrze caly czas leze tylko na toalete chodzę... mam nadzieje ze jeszcze z miesiąc pociągnę:) z małą ok rozwija się prawidlowo na skonczony 31 tc wazyla 1600, a jak mnie przyjmowali to ok 1150.. wiec w 3 tygodnie przybrala prawie pol kilo... co jak na moją małą macicę jest podobno bardzo dobrze:)
3majcie kciuki abym jak najdluzej wytrzymala..
 
Dziewczyny nasza Dotkass trafila dziś do szpitala ze skurczami:

Wiadomosc:"od tyg mialam skurcze ale nie regularne ale stwierdzili ze mnie zatrzymaja jak dzis przyjechalam...Mloda wazy 2300 a skurcze sa nie wyrazne na ktg tzn 17-20 czyli w sumie zadne a mnie napierdziela...jak sie wycisza puszcza mnie do domu"


Wiec trzymamy mocnoooo kciuki...jeszcze troszke!!!!
 
Dziewczyny mam świeże wiadomosci od naszej Dotkass ,napisze w tym watku zeby kazda z nas mogla przeczytac na ogólnym "zginie";-)

"Kochanie ja juz lepiej...troche kregoslup mi po znieczuleniu dokucza...ale coz tak po cc bywa...nie wazna ja...w kazdym razie udalo mi sie wywolac laktacje z czego jestem dumna...a najlepiej ze znow w lewej piersi mam zatkane kanaliki i boli jal cholerka...jak z Ami ale dam rade...Emma jeszcze pod kroplowka ale dzis juz waga skoczyla i od dzis jest juz tylko.na moim pokarmie czyli cyc plus to co odciagne bo musi byc notowane...a i odciagam juz ponad 25 ml co 3 h kiedy wychodzimy nie wiem niestety napewno dam znac jak juz bedziemy w domu i sie ogarne.....dziekuje za troske pozdrow dziewczyny"
 
hej dziewczyny! Nie wiem gdzie mam się umieścic z tym postem, wklejam się tutaj :)

Dziewczynki już nami! Zaskoczyły nas we wtorek! choc dzień wcześniej odpadł mi czop. O 4 nad ranem odeszły wody i po 4 godzinach już malutkie były z nami. Akcja szybko szła, i skurcze były i 4 cm rozwarcia..dostałam zastrzyk na rozwój płucek, ale jedna mała musiała byc podpięta do aparatu na 24 h,już jest dobrze, Milena poza inkubatorem, waży 2350g, Kalina jest jeszcze za mała, miała 1870g jak się urodziła więc musi przybrać. Ja już

lepiej się czuję, rana rwie ale ketonal działa cuda :p Ogólnie wsio oki :)Pozdrawiam ze szpitala!
 
reklama
witajcie. Pisze tu bo nie chce zgubic posta. Mam dopiero dzisiaj lacznosc ze swiatem:/ niestety od srody leze w szpitalu,prawdopodobnie do poniedzialku. jak wam pisalam ,mialam i dalej mam ale juz delikatniejsze tak jakby bole miesiaczkowe i twrdnienie brzucha. Dostalam cala serie w razie czego sterydow na plkucka malej. Dalej jestesmy w dwupaku,lekarz mowi ze jeszcze z 2 tyg musze wytrzymac. No ale rozwarcie mam na 1 palec,glowke czuja ,mala z usg wazy 2200g. odpieli mnie wczoraj od kroplowki z fe cos tam,zapomnialam nazwy:/ no takze narazie to tyle:) aha i lozysko jest miedzy 2 a 3 stopniem starosci takze to chyba nie najlepiej:/ pozdrawiam:p
 
Do góry