reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrocławianki - jaki szpital????

Dołączył(a)
21 Lipiec 2005
Postów
12
Mam pytanie do przyszłych mam z Wrocławia,
jaki szpital wybieracie na przyjscie na swiat waszego maleństwa???
caly czas sie zastanawiam, bo chyba oprocz Trzebnicy (o ktorej mowia w samych superlatywach) to o kazdym wroclawskim szpitalu slysze i dobre i zle zdania.
moj ginek pracuje w szpitalu na 1 maja wiec chyba sie zdecyduje jednak na porod tam, ale sama nie wiem....
slyszalam ze sa prolemy z rodzinnymi porodami, inni mowia ze obsluga za to mila ...
Jesli macie wyrobione zdanie o jakims szpitalu (lub wiecie cos o 1 maja) to piszcie.
Pozdrawiam
 
reklama
Ja polecam Ci właśnie Trzebnicę, bo sama tam rodziłam 2 miesiące temu. Ale tak jak piszesz, jedni chwala wrocławskie szpitale, inni nie, to zależy na kogo sie tam trafi. Zanim zdecydowałam się na Trzebnicę to planowałam poród na Kamińskiego albo na Brochowie(tu zgode na poród rodzinny wydaje ordynator we wtorki). Moje znajome co ostatnio rodziły na Brochowie odradzają i po moich opowieściach jak to jest w Trzebnicy stwierdziły, że następne dziecko właśnie tam urodzą. A o 1 maja nie słyszałam zbyt pozytywnych opinii. Sama musisz zdecydować.
 
cześć,
ja rodziłam na klinikach na Chałubińskiego. Chciałam rodzić w wodzie ale miałam cesarkę.
Co do porodów rodzinnych, to jest tam osobna salka do takiego porodu, tam kosztuje to 150 zł. Ale mąż może być również na ogólnej porodówce - wtedy 100 zł.
Badzo dobrze wspominam podyt na oddziale poporodowym. Codziennie przychodziła specjalistka od laktacji, która pomagała w przystawianiu do piersi. Codziennei przychodzili studenci rehabilitacji i można było rozmasować sobie plecy. Poza tym gdy coś się działo, lub miało się jakieś pytani, to w każdej chwili można było iść do położnych lub na oddział noworodków. No i codziennie przychodziła pediatra i mówiła jakie badania miało dziecko danego dnia robione, jakie są wyniki, czy jest coś niepokojącego, albo czy trzeba będzie pójść z dzieckiem do specjalisty. Jedyny minus pobytu w tym szpitalu, to panie sprzątające - bardzo niesympatyczne.
Jeśli będziesz miała jeszcze jakieś pytania dotyczące tego szpitala, to chetnie odpowiem.

A co do Trzebnicy to kilka znajomych tam rodziło i wszystkie sobie chwalą. U jednej tylko był problem, bo dziecko wymagało intensywnej opieki, a tam nie ma do tego odpowiedniego sprzętu. No i maleństwo zostało przewiezione na 1 maja, a ona została w Trzebnicy :(
pozdrawiam
Giza
 
Ja rodziłam na 1 Maja (tam miałam swojego ginekologa) jestem bardzo zadowolona, pielęgniarki i położne super, opieka fachowa i na każde zawołanie, miałam cesarkę i położne bardzo mi pomagały przy malutkiej, praktycznie robiły wszystko za mnie przez pierwsze 3 doby :) Polecam ten szpital z czystym sumieniem!
 
No coz... ja rodzilam dwa razy na Kamienskiego. Za pierwszym razem z wygody - bo mialam tyle co przejsc przez ulice, a drugim razem z wyboru, chociaz musialam jechac przez cale miasto. Porodowki nie wspominam najlepiej ze wzgledu na zimno jakie tam panowalo 9rodzilam w marcu). Slyszalam ze teraz trwa tam remont, wiec moze wszystko bedzie ok.
 
Ja również rodziłam w maju na kamieńskiego- zdecydowanie odradzam!!!!!!
czułam się jak intruz, połozne w większości mało uprzejme, zdawkowe informacje na temat dziecka, pomoc położnych w opiece i pielęgnacji noworodka-minimalna
 
hej, dzieki za informacje
nie wiem czy dr. papiez przyjmuje na 1 maja ale chyba cos mi sie obilo o uszy to nazwisko jak bylam w szpitalu w kwietniu.
Isis a porod mialas rodzinny czy na zbiorowej sali????
Jesli rodzinny to ile to kosztowalo i czy sa jakies problemy z zalatwieniem takiej sali????
 
Ja rodziłam na Brochowie i miałam cc.
O ile sam pobyt na sali przedporodowej, porodówce i samo cc wspominam miło. Fachowa sprawna opieka, bardzo uprzejme,pogodne położne, to czas spędzony na poporodowym okropnośc.
Miinimalna pomoc przy maluchu, żadnej pomocy jesli idzie o laktację i karmienie(o porady trzeba było się proscic). Nie uogólniam, bo są tam też sympatyczne, uczynne położne, jednak ogólne wrażenie okropne.

Podsumowąjąc: rodznie polecam, a potem jak najszybciej do domu i najlepiej nie mieć żadnych pytań i problemów.Byc może szpital się sprawdza w przypadku tych, które zostają mamami po raz kolejny.
 
reklama
witam bede rodzic w polowie pazdziernika i nie wiem zupelnie gdzie mam gin z dyrekcyjnej ale nic tu o tym szpitalu nie piszecie Mamusie wiecie cos o tym miejscu?
 
Do góry