reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wyciek z piersi....

Mnie najbardziej leci (bez jakiegokolwiek "pobudzania") podczas upału. A od kilku dni, w związku z tym, że temperatura niższa, mam wyciek dopiero jak mocniej nacisnę "wymię". Ale codziennie rano i tak mam plamy na koszulce, szczególnie z tego boku, na którym śpię (czyli najcześciej z lewej strony).
 
reklama
oj mnie też leci codziennie, raz więcej raz mniej. plamy na koszulkach systematycznie. teraz spię na golaska, bo za gorąco, to plamy są na prześcieradle. a jak zaczynają mnie cycki swędzieć to od razu wiem, że się tam nagromadziło co nieco i jak leciutko nacisnę to już spływa. mam nadzieję, że to oznacza, że Piterowi pokarmu nie zbraknie :)
 
cholera a mi dopiero wczoraj 2kropelki z prawego cyca poszły i znowu pustynia :mad: ale mam nadzieje ze to nie wpłynie na jedzonko Mrówy, bo wielkim biustem tez nie grzesze(ale to podobno nie ma nic wspólnego z pokarmem).
 
Mnie leci tak samoistnie od czasu do czasu, zwlaszcza w upaly. Tak to dopiero po scisnieciu brodawki. Rano mam plamy na koszulce, ale od kilku dni sa mniejsze albo tylko jednostronne :)

Mada, z cycow moze zaczac leciec dopiero po porodzie i nie ma to, tak samo jak wielkosc biustu, wplywu na jakosc mleczka :)
 
madzka , jestes z Sosnowca a nam nie leci ;) ;) ;)
mi dopiero dwie krople ostatnio i nadal cisza wiec sie niczym nie przejmuj, jak masz karmić to będziesz karmić :)
 
no u mnie podobnie ......wczesniej lecialo dosyc sporo , a teraz sporadycznie , pozatym martwie sie czy bede miala pokarm bo piersi urosly mi tylko o jeden numer , nawet stanika nie musialam zmieniac ...myslicie , ze bedzie to mialo jakis wplyw na karmienie .......
 
reklama
Nie martw się Silunia u mnie też krucho z siarą, ale położna na szkole rodzenia mówiła że to normalne i nie ma się czym przejmować, podczas porodu zachodzą jakiś reakcje w organiźmie i wówczas się pokarm pojawia. Mówiła również aby nie drażnić brodawek powienwaz wówczas też się ten hormon pojawia i można wywołać poród. Także nie wyciskajcie siary dziewczyny.
 
Do góry