Złe samopoczucie, praca

[Jagoda132]

Witam wszystkich,
Jestem w 7 tyg. ciąży i odczuwam ogromne zmęczenie, cały czas bym spała, poza tym zaczęły dochodzić mdłości. Czuje się fatalnie. W pracy mam obecnie trudna sytuacje-bardzo napiety grafik, dużo stresu - spadło na mnie nagle więcej obowiązków, atmosfera jest okropna.
O ciąży wie na razie jedna koleżanka z pracy.
Nie wiem co dalej robić, bo meczy mnie to bardzo. Myślałam, ze udźwignie to wszystko w robocie, ale zaczyna mnie to przerastać.
Czy wy mając takie dolegliwości jak dawaliście sobie radę? Chodziliście do pracy czy jednak poszliście na zwolnienie?
Co byście poradziły w obecnej sytuacji?

 

[Bibi89]

Co byście poradziły w obecnej sytuacji?

Urlop wypoczynkowy

 

[Piq]

Ja powiedziałam w pracy ale chodziłam normalnie (co nie oznacza, że ty też musisz). Możesz iść na L4 ciążowe płatne 100%, możesz iść na zwykłe L4 jak nie chcesz jeszcze mówić, możesz iść na urlop albo chodzić do pracy jeśli dasz radę. W moim przypadku te gorsze dni nie były codziennie, co 2-3 dzień i pracowałam po 6 godzin dziennie więc nie było tak źle, ale jak coś to ja bym w ogóle nie patrzyła na innych tylko na siebie.

 

[GwiazdaMuzykiPop]

Porozmawiaj z lekarzem czy masz wskazania do zwolnienia skoro czujesz się bardzo źle. Urlop to też nie jest zły pomysł. Ja początku ciąży byłam na urlopie, bo akurat miałam zaplanowany wypoczynkowy. Przypadło na największy spadek samopoczucia więc super się złożyło. Na wakacjach nie byliśmy, ale za to mogłam leżeć i wymiotować ile dusza zaragnie

Poza tym ja pracowałam do 7-8 miesiąca. Tylko u mnie była dobra atmosfera, możliwość pracy zdalnej, wyjścia w każdej chwili, gdybym się źle czuła.

Tylko zła atmosfera nie jest wskazaniem do zwolnienia, ale stan zdrowia już tak. Pogadaj z lekarzem.

 

[olka11135]

Witam wszystkich,
Jestem w 7 tyg. ciąży i odczuwam ogromne zmęczenie, cały czas bym spała, poza tym zaczęły dochodzić mdłości. Czuje się fatalnie. W pracy mam obecnie trudna sytuacje-bardzo napiety grafik, dużo stresu - spadło na mnie nagle więcej obowiązków, atmosfera jest okropna.
O ciąży wie na razie jedna koleżanka z pracy.
Nie wiem co dalej robić, bo meczy mnie to bardzo. Myślałam, ze udźwignie to wszystko w robocie, ale zaczyna mnie to przerastać.
Czy wy mając takie dolegliwości jak dawaliście sobie radę? Chodziliście do pracy czy jednak poszliście na zwolnienie?
Co byście poradziły w obecnej sytuacji?

Nie miałam stresu w pracy - ale musiałam przyjmować kroplówkę z powodu wymiotów,
Dogadałam się z pracodawcą i zostałam zwolniona ze świadczenia pracy z zachowaniem 100% wynagrodzenia

 

[Ag_92]

W pierwszym trymestrze miałam trochę L4 przez wymioty. Potem wróciłam i pracowałam, a na zwolnienie poszłam w 7 miesiącu. Według mnie mdłości i wymioty uniemożliwiają pracę i to jest jak najbardziej powód do L4.

 

[Jagoda132]

Mam prace biurowa wiec może się wydawać ze w robocie nie jest jakoś ciężko, ale znalazłam się w sytuacji, w której nagle odeszła jedna osoba i pracy jest przez to więcej, poza tym jest naprawdę nerwowo. Przed około 8-9 h siedzę przykuta do krzesła przed komputerem i non stop jest intensywna praca.
Niestety ciagle zmęczenie i mdłości utrudniają mi skupienie się.
Jestem do jednej nieudanej ciąży i boje się, nie chciałabym w jakikolwiek sposób zaszkodzić dziecku.

 

[olka11135]

Mam prace biurowa wiec może się wydawać ze w robocie nie jest jakoś ciężko, ale znalazłam się w sytuacji, w której nagle odeszła jedna osoba i pracy jest przez to więcej, poza tym jest naprawdę nerwowo. Przed około 8-9 h siedzę przykuta do krzesła przed komputerem i non stop jest intensywna praca.
Niestety ciagle zmęczenie i mdłości utrudniają mi skupienie się.
Jestem do jednej nieudanej ciąży i boje się, nie chciałabym w jakikolwiek sposób zaszkodzić dziecku.

Przecież to lekarz decyduje o zwolnieniu lekarskim a nie uzytowniczki forum

 

[Jagoda132]

Jasne, ze lekarz. Ale ja tez muszę podjąć jakaś decyzje. Jeżeli lekarz stwierdzi, ze zwolnienie byłoby wskazane to przecież na sile mi go nie wystawi.

 

[LonaLo]

Nadmiar pracy przy, mdlosciach i zlym samopoczuciu to wedlug mnie dobre powody do L4 zwlaszcza, ze piszesz, ze juz stracilas ciaze I nie sadze zeby lekarz odmowil Ci L4 jesli przedstawisz swoja sytuacje.
Ja jestem w ciazy i wiem z pojde na L4. Mam inna sytuacje, bo mialam krwiaka I bylam w szpitalu ale nawet jak juz sie lepiej poczulam nie wyobrazalam sobie powrotu do biura, gdzie jest mlyn i duzo sie dzieje, pracowalam zdalnie. Przeszkolilam pracownika, ktory mnie zastepuje, a pozniej pojde na L4. Dla mnie ciaza jest wazniejsza i nie chcialabym ryzykowac z powodu nadmiaru stresujacej pracy. Zreszta w ciazy powinnas miec dziesieciominutowa przerwe co godzine I nie pracowac wiecej niz 8 h dziennie, z tego co kojarze.