reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

33 tydzień

Violett

Fanka BB :)
Dołączył(a)
8 Kwiecień 2010
Postów
7 392
Miasto
Warszawa
Cześć dziewczyny. Żałożyłam temat "przejściowy", jak się dowiem tego co chciałam skasuje go żeby nie zaśmiecać.
Otóż chodzi o to że siostra mojego narzeczonego leży własnie na porodówce. Za wcześnie, bo to dopiero 33 tydzień ciąży, wczoraj dostała krwotoku a w szpitalu zaczeły sączyć jej się wody płodowe no i niestety poród był pewien. Chciałam się zapytać Was doświadczone mamy w jakims stanie rodzą się dzieci w tym tyg?? Sama jestem mama dwójki pociech, i cholernie się martwię o tą kruszynkę tym bardziej że leża w nie najlepszym szpitalu bo nie było już czasu na jeżdzenie do lepszych bo mieszkają na wsi pod Warszawa.
Lekarze jej powiedzieli ze dziecko z tego tygodnia ma tylko 10% szans na przeżycie, czy jest aż tak źle??

Proszę jeżeli są mamy które rodziły w tym tyg niech napiszą coś o swoich dzieciach, w jakim stanie się urodziły, czy były później jakies komplikacje?? W jakim stanie są teraz wasze pociechy??
 
reklama
Okruszek z 33 tygodnia ma bardzo duże szanse na przeżycie (szacunkowo około 90% dzieci w tym wieku ciążowym przeżywa) ale i tak wszystko jest indywidualną kwestią, zależną od stanu małego, warunków w szpitalu, czy sam oddycha. Im wyższa ciąża tym większe szanse na przeżycie i na prawidłowy rozwój.
 
Ostatnia edycja:
Tak jak Dominic pisze - szanse są bardzo duże.
Co do innych wypowiedzi - szanse na przeżycie mają już dzieci z 23tc.
Jednak zdecydowanie większe te urodzone od 28tc.
 
[h=2]Rokowanie[/h] Noworodki urodzone przed 36 tygodniem ciąży mają 30-krotnie większe ryzyko zgonu niż noworodki donoszone, a dla urodzonych przed 28 tygodniem ryzyko jest 200-krotne[SUP][4][/SUP]. Szwedzkie badania przeprowadzone w latach 2005-2007 na grupie wcześniaków urodzonych od 22 do 26 tygodnia ciąży wskazują, że pierwszy rok przeżywa 70%, odpowiednio, urodzonych w 22, 23, 24, 25 i 26 tygodniu: 9,8%, 53%, 67%, 82% i 85%[SUP][5][/SUP].
Wcześniactwo – Wikipedia, wolna encyklopedia
 
co za głupoty opowiadają w tym szpitalu:szok: w tym tyg dziecko ma już bardzo duże szanse na przeżycie, jak mają takie podejście to ja bym szukała innego szpitala, żeby przenieść maleństwo. Wcześniaki mają dużą wolę życia i walczą o nie. Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze
 
Witam, czy maluszek już się urodził, czy jeszcze nie? Jak nie, to na jakim etapie jest poród? Pytam, bo z takim podejściem lekarzy, wolałabym się przenieść, a transport 2w1 jest dla wcześniaka o wiele bezpieczniejszy, niż już po urodzeniu w inkubatorze... Może spróbujcie zadzwonić do jakiegoś bardziej specjalistycznego szpitala w Warszawie i poproście jednak o przeniesienie... wcześniak z 33tc to już spory maluszek i ma całkiem duże szanse na prawidłowy rozwój, ale mimo wszystko baaardzo dużo zalezy od prawidłowej opieki... Tak czy inaczej, daj znać jak wygląda sytuacja no i przede wszystkim powodzenia i dużo zdrowia dla maluszka!!
 
No własnie najgorsze to ze wszyscy zdajemy sobie sprawe z tego ze szpital w którym leża nie jest najlepszym, i napewno po urodzeniu maluszka bedzie przewozony do innego. Nietety etap porodu juz na to nie pozwala.
Mozliwe ze juz maluszek jest po drugiej stronie, tylko jeszcze nic nie wiemy.

Dzięki dziewczyny, troche mnie uspokoilyscie. Wlasnie mnie tez sie wydawalo ze taki maluszek z 33 tyg ciazy ma wieksze szanse niz 10 % no ale wolalam sie jeszcze zapytac.
Mam nadzieje ze bedzie sam oddychal. Napewno dostala Ania zastrzyk na rozwoj płucek dziecka. Z USG wyszlo wszystko ok, wiec narazie czekamy,.
 
Ja lezac w szpitalu i jescze przed porodem mialam rozmowe z lekarzami i zadalam pytanie jakie szanse ma moje dziecko na przezycie (byl to 28 tyg) niemieccy lekarze odpowiedzieli , ze 90 %!!!!!!!!!!!
Po drugie powiedzieli , ze jezeli wytzymam do 34 tyg to wtedy sami mi zrobia cc, bo dziecko juz bedzie na tyle donosze , ze bezpiecznie beda mogli rozwiazac ciaze a to tylko tydzien roznicy od siostry twojego narzeczonego!!!!!!!!!
Tak jak pisza dziewczyny podstawa jest dobry szpital jezeli stan na to pozwala poproscie o przeniesienie...
 
reklama
A kiedy dostała ten zastrzyk? Sterydy potrzebują trochę czasu na zadziałanie, ale 33tc to już na prawdę nie jest źle i jest spora szansa że maluszek sam będzie oddychał :) a swoją drogą to bez sensu, że przyjmują do szpitala rodzącą kobietę wiedząc, że dziecko po porodzie i tak zostanie odesłane... ja nie wiem czemu tak jest, niby wiedza ogólnodostępna jest dla lekarzy, a i tak robią wg jakiegoś widzimisię sprzed 20lat...
 
Do góry