reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

33 tydzień

Ja rodziłam 7 tygodni przed terminem, dostałam 2 dawki sterydów przy czym drugą na 4 godziny przed cc. Synek nie wymagał tlenoterapii, saturację od samego początku miał dobrą. Bądźcie dobrej myśli ale, jak pisze Karmelia, warto może zastanowić się nad przeniesieniem, bo podejście lekarzy rzeczywiście zwala z nóg.
 
reklama
Skoro piszesz, że "na pewno" będzie przewieziony maluszek, to całe szczęście.
U nas, w 25tc, mówili o 30%

edit: sterydy dostałam w 24tc, teraz policzyłam, że jakiś tydzień przed narodzinami, 2 serie dostałam
 
ja jestem mamą okruszka z 33 tygodnia głowa do góry będzie dobrze naprawdę ma duże szanse :-) po porodzie mają prawo prosić o przewiezienia dziecka jeśli jego stan pozwoli do innego szpitala. trzymam mocno kciuki :*
 
Myślę że wszystko będzie dobrze na naszych forach nie jeden maluszek w 33 przyszedł na świat i szybciutko wrócili razem do domku waga tu nie ma w sumie znaczenia bo 4 kg wcześniaki mogą miec problemy głównie chodzi o rozwój płuc by samodzielnie oddychało jak dostała sterydy to bym była spokojna w2 dawkach dają lub w 4 z tego co lekarz mi mówił zależy jakiej firmy sa to leki ale bardzo szybko działają .Powodzenia zyczę i szczęśliwego rozwiązania .
 
jestem mamą synka urodzonego w 32 tyg. i 1 dniu - maluch ma się świetnie; nie wiem skąd pomysły, że dziecko po 30 tyg. ma tylko 10% szans:eek:zwłaszcza, że poród odbywa się już w szpitalu (nie to co u mnie - w aucie, z zaskoczenia, a finał w karetce - żadnych sterydów na płucka), więc natychmiastowy dostęp do sprzętu jest itd. Ja również jestem spod Warszawy (Pruszków się wita), maluszka przewieziono do Dziekanowa Leśnego i uważam, że to było najlepsze, co mogło synka spotkać: zero pośpiechu, nie jak na taśmach typu Karowa... moze warto by podsunąć tą opcję?

pisz koniecznie co i jak, trzymam kciuki za Nowe Życie!!!
 
Dziewczyny, tak więc siostra mojego P jest jeszcze nadal w dwupaku :) Ciesze sie strasznie.
Ania stwierdziła ze nie będą jednak sie przeosić bo mimo ze szpital beznadziejny to porodowke i oddzial dla maluszow jest dobry. Stwierdzila ze wczoraj byly az 3 prody w takiego tygodnia i kazdy zakonczyl sie szczesliwie. No to jej wybor. Powiedziala ze ostateczna decyzje podejmie jak sie maly urodzi i sie okarze w jakim jest stanie.
Wczoraj Ania rano miala skurcze ale same ustaly, po usg stwierdzili ze mimo ze te wody płodowe ciagle uciekaja to jeszcze coś tam jest i maluszek moze siedziec w brzuszku. Wiec narazie czekaja, robia badania, sprawdzaja ciagle ilosc wod. Stwierdzili ze pewnie do czwartku urodzi, jak nie sama to jej wywolaja jezeli isc wod bedzie sie zmniejszala w takim tepie jak teraz.
Maluszek fika w brzuszku u mamusi wiec czuje sie dobrze, a sama mamusia jakos sobie radzi, nie najlepiej bo wiadomo stres i sie martwi ale jakos jak stwierdzili ze maly posiedzi w brzuszku przynajmiej do czwartku to sie jej zrobilo troche lepiej, bo teraz dostaje zastrzyki na plucka.

Karmelia bedą rodzić sn jezeli oczywiscie sie uda :)

Cd tych 10 % szans stwierdził tak lekarz na IP, który załamał Anie. Później już na oddziale lekarze zapewniali Anię że będzie wszystko ok, zeby sie nie martwiła, ze młody jest juz duży itp. Więc chyba trafiła na IP na jakiegos bezdusznego lekarza;/
No i po usg wyszło ze mlody ma cos około 2 kg :)

Dzięki dziewczyny za wpisy, bededawala znac
 
Super wieści!! Czekają, bo chcą pewnie dać czas sterydom na zadziałanie :) a na to właśnie najlepiej przynajmniej 24h mieć :) poza tym każdy dzień w brzuszku to większa dojrzałość i lepsze rokowania. A pytałam o poród, bo nie pamiętam gdzie, ale gdzieś czytałam że w przypadku porodów przedwczesnych cc zmniejsza ryzyko wylewów w główce, ale to pewnie ma większe znaczenie przy "młodszych" wcześniakach... W takim razie życzę spokojnej końcówki ciąży, bezpiecznego porodu i duuużo zdrówka!! :)
 
reklama
Ja jestem mama wczesniaka z 32 tc
Oskarek jest zdrowym silnym chlopcem rozwijajacym sie tak samo jak
dziecko urodzone o czasie :tak:

Ja bym powiedziala dokladnie odwtotnie nic Ci lekarze
10 % to moze jest ryzyka a napewno nie szans na przezycie !!! :szok:
AAA i powiedz siostrze , ze lekarze zwykle zakladaja te najgorsze opcjie :wściekła/y:

Napewno wszystko bedzie dobrze:tak:
 
Do góry