reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Elenka i Oleńka, hbd 25 +6

reklama
Leki zaczynają działać.
Ale wieczorem było już bardzo źle :-(

Pojawiła się kupa i schodzi z małej opuchlizna więc i nerki podejmuja pracę.
Skarba z wagi spadła jest 1295g, a u Oli 1490g. Różnica się pogłębia, ale lekarka powiedziała wprost, że mimo tej samej punktacji apgar to Ola jest w dużo lepszym stanie niż Elena. Nastraszyli nas wczoraj jakie konsekwencje mogą nieść podane leki na sepse. Przeraziłq nas głuchota, zwiększone ryzyko wylewów dokomorowych :-(

Teraz czekamy na decyzję kiedy będzie robione usg. Narazie ustalony termin ma tylko Ola ba piątek i wtedy tez najpewniej jeżeli będzie ok, przełoża ją do łóżeczka podgrzewanego i jeżeli przez trzy dni nie będzie problemów z oddechem i trzymaniem temperatury to mała trafi na oddział dla noworodków w zwykłym łóżeczku.

Pozwolili zostac nam z dziewczynkami wczoraj na noc. Strasznie jestem szpitalowi za to wdzięczna.
 
Ania - trzymaj się.. jesteś niesamowicie dzielną i silną kobietą! Jestem z Tobą całym sercem i trzymam kciuki za Twoje córeczki najmocniej jak potrafię!!
 
ania widzisz Twoja corcia walczy i wywalczy te zdrowie wiecz czarny mysli sio chociaz wiem ze latwo mowic ale patrz jakie masz silne dziewuszki czekamy na dalsze wiadomosci i dzisiaj rowniez modlitwa za Elenke sciskam Was mocno :**
 
Malutka da rade! Zaciskam kciuki z calych sil i modle sie za obie kruszynki!

Milo ze strony szpitala na pewno to bylo dla was bardzo wazne!
 
Mati, jest lepiej. Nerki pracują, wyniki wątrobowe się poprawiły. Jelitka też na nowo pracują. Narazie nadal wagę gubimy, ale to ponoć normalne.

Czeka małą przetoczenie krwi i jeżeli choroba się nie nawróci to być może pod koniec tygodnia wrócimy na cpap. Mała mimo wszelkich problemów z oddechem ładnie sobie radzi. Saturacja w normie się utrzymuje, zapotrzebowanie na tlen jest niewielkie.

Czekamy ba wyznaczenie terminu usg główki i brzuszka.

Pochwalę się, że Olę dziś zaczeliśmy uczyć jest z butelki i mała przekroczyła 1,5kg.
 
Anka nie martw sie moj synek tez mial sepse zaraz po urodzeniu i nie ma zadnych problemow przez leki jakie podawali. Tak to jest z Tymi wczesniakami 2 kroki do przodu jeden w tyl, ale zobaczysz, ze bedzie odbrze. Najwazniejsze, zeby lekarze w pore reagowali i podali leki.
Trzymamy kciuki
 
trafiłam na ten wątek przez przypadek ale czytam z zapartym tchem tzrymając kciuki za Twoje dziewczynki bo świetnie sobie radzą.
Moja starsza miała sepsę (wiadomo czym u Elenki wywołana? u nas było Ecoli ponoć jedna z najgorszych), zapalenie opon mózgowo rdzeniowych, płuc itd - miesiąc na OIOMIE dawali jej jakieś 20% szans na przezycie, mówili że w najlepszym wypadku nie będzie słyszeć a Karolutek zagrał im na nosie i jest zdrową, bardzo mądrą dziewczynką tylko jeszcze jeżdzimy na kontrole ze słuchem (ale za kazdym razem wychodzi w normie choc moim zdaniem wybiorcze problemy ze sluchem ma jak jej cos każę zrobic...)
W jakim szpitalu są dziewczynki? My byłyśmy w Prokocimiu i tam była fenomenalna opieka i kontakt z lekarzami (sami pzrychodzili i wszystko normalnymi slowami opowiadali o stanie zdrowia - wczesniej byla w szpitalu gdzie rodzialam i tam podejscie bylo fatalne), konsultacje dla mnie z dietetykiem, doradca laktacyjnym zeby mleczko dowozic - laktacja udalo sie rozkrecic i karmilam do 9mies; tez niestety wizyty tylko w okreslonych godzinach 12-15 zwlaszcza ze mala byla w separatce
ściskam mocno i trzymam za Was kciuki!!!
 
reklama
Do góry