reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcelinka i Jaś

reklama
Agata, mój Fr jadł poczatkowo po 10 ml. Miałam wrazenie ze cały czas go karmię. Kilka łykó i juz zmęczony zasypiał.
Diatetyk czepiała się nas cały czas ze bilans dobowy do d.. Ale co miałam zrobić?
Jakoś powoli rozhulał sie chłopina.

Pamiętasz o mojej ofercie z zelazem? Bo żelazo powoduje zatwardzenia
 
Tylko ten Devikap w kroplach na receptę jest.
U nas tez były problemy z brzuszkiem przez żelazo. Lekarka określiła za silną dawkę, później zmieniliśmy na mniejszą a częściej (mam tutaj na myśli: mniej kropel przy jednorazowym podaniu ale częście w ciągu dnia.)
 
Kurcze maluszki kiepsko jedzą.Marcelinka zjada po 30 a Jasio raz 30 raz 40ml.Karmię ich co 3 godziny.Podejrzewam,że w szpitalu w nocy karmili ich sondą.Dostają leki żelazo i wit c jakoś przechodzi ,ale wit D3 katastrofa.Folik też im nie idzie ale zdecydowanie wit D3 jest do kitu.Muszę poprosić o inną postać tej witaminy.Mam kapsułki które wyciskam do buzi.Z kupkami dalej walczymy.Pozdrawiamy.

Agatko moi chłopcy tez dostają folik, żelazo i wit D3 a ja podaję to w smoku od butelki. Zaleconą dawkę żelaza i vit D3 wlewam do smoczka (mam osobny specjalnie do leków) i dodaję trochę mleka, potem do dziubka i na popitkę resztę mleka, które mieli przygotowane do wypicia. Do folika mam rozcięty smok bo zgniecione pół tabletki nie przechodziło (tabletkę wsypuje do smoka dolewam mleczko itd). Może zawartość kapsułki spróbuj tak podać.
Leki ze smoka świetnie sprawdziły się w przypadku mojej trójki.
P.S.: w szpitalu przed jedzeniem maluchy dostawały leki w butelce z bardzo małą ilością mleka. Przed jedzeniem dlatego, bo nie wiadomo było ile mleczka potem sami wypiją .
 
hej agatko! tak to chłopy juz mają mój ładnie zjada i way juz 2270g prawie tyle co twój jasio a oo marcelinke sie nie martw to dama która ma kaprysy jedzeniowe:) moze dawaj mniej a częsciej?pozdrawiamy
 
reklama
Witaj Agatko dawno tu nie zaglądałam a tu takie wieści:szok::szok:
Super że jesteście już w domku, dużo zdrówka dla maluszków:tak:
Trzymam kciuki za Marcelinkę co by zaczęła przybierać:tak:
 
Do góry