reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Uzależnienie od Coca Coli????

mamusiaszymusia

Początkująca w BB
Dołączył(a)
2 Czerwiec 2009
Postów
23
Miasto
Warszawa
Słuchajcie- moja koleżanka wypija 1,5 litra Coli podczas 1 godz spaceru. Po przyjsciu wypija kolejne 0,5 i na wieczor tez 0,5. Twierdzi, że nie jest uzależniona, ale mi to wygląda na typowe uzależnienie. Przeciez Cola to sama chemia i cukier, a jeśli ona wypija takie ilości tego to nie wyjdzie jej to na dobre.

Co o tym myślicie?
 
reklama
o tym jeszcze nie słyszałem ale to mozliwe. Picie w takich ilosciach nie jest raczej "normalne" i na pewno niezdrowe. Na dluzsza mete tak sie nie da wiec pewnie za jakis czas zacznie odczuwac efekty. Chyba ze jakos sobie z tym poradzi, ale najpierw musialaby zobaczyc ze to uzaleznienie...
 
Pewnie, ze mozna sie uzaleznic... Ja zawsze twierdzilam, ze jestem uzalezniona-w moim przypadku od Pepsi... Sniadanie przepijam Pepsi, obiad Pepsi, kolacja Pepsi... Idzie srednio jedna 2l butelka na dzien... Wiem, ze to niezdrowe, na zeby dziala okropnie, ale ja nic innego nie lubie, i nie potrafie tego zmienic... Pozdrawiam wszystkich nalogowcow :-)
 
Ja mam tak samo jak joklis.:zawstydzona/y:
Żłopię colę hektolitrami.:zawstydzona/y:
Oczywiście w ciąży staram się ograniczać do min i wypijam kilka łyków dziennie.
W coli jest kofeina tak samo jak w kawie i można się od niej bardzo uzależnić.
Zawiera kwas ortofosforowy, który niszczy szkliwo zęba.
Dętyści używają tego kwasu do wytrawiania zębów.
No i wypłukuję żelazo z organizmu co w przypadku ciężarnych jest niebezpieczne....wiadomo ilość dobrze natlenionej krwii pozwala na odpowiednie dotlenienie dziecka w łonie matki.
Wiem, że jak urodzę i przestanę karmić to napewno wócę do poprzedniej ilości.......:baffled:
 
Ostatnia edycja:
Ja niestety w ciazy tez pilam... Probowalam przestac, przez jakis czas pilam soki, ale nic mi nie podchodzilo... Co prawda ograniczylam sie i wypijalam tylko 1 szklanke dziennie... Podobno kofeina wplywa na wage dziecka, bo moga sie rodzic male... U mnie sie nie sprawdzilo, gdyz mala urodzila sie z waga 4.3 kg...
 
Picie coli w małych ilościach nie powinno zaszkodzić ale 1,5 litra dziennie to musi być uzależnienie wogóle napoje gazowane nie są zbyt dobre i powinno się je ograniczyć
 
uzależnienie jest jak najbardziej możliwe, wiem bo sama jestem (byłam??) uzależniona... odstaw koleżance colę i zobacz jak sie zachowuje to od razu będziesz wiedziała:tak:
staram się ograniczać w ciąży, w 1 trymestrze nie piłam prawie w ogóle (może ze 2 szklanki przez 3 miesiące), teraz bywa gorzej, ale nadal dzielnie walczę:tak:
i uwielbiam opowieści dziewczyn które piszą że piły w ciąży i urodziły zdrowe dzieci:-D
 
reklama
moje kochanie tak pije cole w jakiś abstrakcyjnych ilościach, ja raczej nie lubie, ale pod koniec 1 ciąży tez mnie jakos napadło i piłam dość sporo...
można sie uzależnić i to zarowno od cukru jak i od kofeiny
 
Do góry