reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

dziecko nic nie je!:(

mamabartusia

Fanka BB :)
Dołączył(a)
19 Sierpień 2007
Postów
200
Miasto
Małopolska
Witam, mam ostatnio duży problem z moim synkiem. Cztery dni temu ni z tego ni z owego pojawiła się gorączka, Bartosz był bardzo senny, niemal słaniał się na nogach. W ogóle był jakiś nieswój. Przeziębiony na pewno nie był, nie wymiotował, nie miał biegunki, tylko niczego nie chciał jeść ani pić. Następnego dnia jeszcze gorączkował ale już nie był taki senny, coś tam przegryzł ale naprawdę baaardzo mało, kilka kęsów, pił niewiele ale nie tyle, żebym się musiała martwić odwodnieniem. Następnego dnia, w poniedziałek odwiedziliśmy lekarza ale ten stwierdził, że nie wie co mu jest i zlecił badanie moczu(wyniki jutro) i kolejną wizytę w piątek. Już mi się wydawało, że wszystko idzie ku lepszemu ale... wczoraj Bartosz też zjadł zaledwie parę kęsków, a dzisiaj 1plasterek szynki i lizaka którego mu dałam w desperacji. Jest bardzo słaby, nawet przestał urwisować jak zwykle, chyba zaczyna znów być senny. Wypił dzisiaj trochę mleka z butelki z odrobinka ryżu i to tyle. Nie chce nawet tego, co kiedyś uwielbiał, wstyd przyznać, ale próbowałam nawet chipsów...i nic. Jedyna zmiana od poniedziałku to mimo że niewiele, je robi wieeelkie kupy, jakieś takie kleiste, jakby nie wszystko było dobrze strawione.
Bardzo proszę o jakąś radę, może któreś z dzieci miało podobne objawy? Bo już odchodzę od zmyslów:-(
 
reklama
Witam

Być może synek po prostu ma jakąś infekcję przewodu pokarmowego i instynktownie zrobił sobie dietę.
Badanie moczu jest bardzo dobrym pomysłem, ponieważ gorączka bez widocznego ogniska infekcji często wskazuje właśnie na zakażenie układu moczowego.
Proszę poczekać na wynik badania i pojawić się znów u lekarza, a teraz przede wszystkim namawiać Bartka do picia, a jak będzie zdrowszy to sam zacznie jeść.

Pozdrawiam
 
No cóż, wizyta niewiele zmieniła, okazało się, że wyniki są dobre, czekamy wiec teraz na termin badania krwi (27 marca:wściekła/y:)
Bartosz sam z siebie zaczął jeść na ....4 dni a potem znów powtórka z rozrywki: gorączka, senność, brak apetytu, na szczęście tym razem trwało to krócej, bo tylko dwa dni, ale wystarczyło, żeby całkowicie mnie skołować. Lekarza też:szok:
Już się poważnie zastanawiałam, czy to jednak nie zęby ale żaden się nie pojawił po tych ekscesach, i lekarz też uznał to za mało prawdopodobne.
Mam dziwne przeczucie, że badania krwi też niewiele wyjaśnią. Pozostaje mi tylko mieć nadzieję, że więcej się to nie powtórzy.:-(
 
witam
ten brak apetytu może byc spowodowany gorączką Dawidek jak miał miesiac dosal wysokiej gorączki nie jadL nie pił ledwo się ruszał trafiismy do szpitala na badania okazalo sie ze to drobna infekcja dróg moczowych która trwała 1 dzień Więc może warto zrobić posiew moczu bo przy normalnym badaniu moczu moze nie wyjsc
Pozdrawiam napewno bedzie dobrze :)
 
Do góry