reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dziecko połknęło przedmiot (podkładkę pod śrubę)

Dołączył(a)
16 Lipiec 2008
Postów
3
Dzisiaj moja 17-sto miesięczna córeczka połknęła podkładkę pod śrubkę. Normalnie przy okazji zjechałbym producenta zabawki na biegunach - bo to z tej zabawki od dołu dziecko sobie samo odkręciło śrubkę. Żona zdążyła wyciągnąć tylko nakrętkę ale podkładka zniknęła.
Sprawdziłem pozostałe śruby (bo niby jak małe dziecko odkręci sobie śrubkę!?) i byłem w szoku po śrubki odkręcały się prawie bez użycia siły. Szlag!
(Teraz to i do siebie mogę mieć pretensje, że tego wcześniej nie sprawdziłem), ale z drugiej strony kto sprzedaje zabawki z atestem dla dzieci (12-36m) a śrubki są niedokręcone i byle malec może je odkręcić.
(Mam mam nadzieję że ta podkładka jak i pozostałe nie jest ostra, przynajmniej te co zostały są w miarę gładkie bez ostrych krawędzi)
Ba.. nie wiem czy robić panikę, i lecieć z tym od razu do szpitala czy czekać na kupkę :(
 
reklama
Przy połknięciu guzika, zaleca się obserwowanie kupy przez 3 doby. Do tego czasu powinno wszystko przejść przez układ pokarmowy.

Jeśli masz wątpliwości zadzwoń na pogotowie poproś o rade na pewno lekarz dyżurujący poradzi najlepiej.
 
Już dzwoniłem, ... zalecono obserwację, chyba żeby się coś działo to od razu na pogotowie, tylko, że obawiam się trochę... bo podkłada pod nakrętkę z jednej strony jest gładka a z drugiej trochę ma lekko ostre krawędzie, no nie tak ostre żeby coś przeciąć, ale może jestem nadwrażliwy:szok:.
Najbardziej oczekuję odpowiedzi osób, u których dzieci też połknęły coś takiego.
 
poczekaj i nie stresuj sie podkładka pod śrubke wyjdzie sama gwarantuje ci obserwuj tylko czy nie ma krwi w kupie jezeli sie pojawi natychmiast do lekarza,szpitala co blizej
 
Dzięki, może będę spał troszeczkę spokojniej...
A jak wszystko się rozwiąże, napiszę co i jak
Pozdrawiam
 
Jako dziecko(nie tak małe)7-mio letnie połknęłam hmmm....jak to nazwać metalowy spinacz do woreczków-kiedyś były takim czyms zamykane ciastka itp.Na moje szczescie nic sie nie stalo pomimo ze bylo to bardzo ostre.Po paru dniach wyszlo samo:-D.
Mam nadzieje ze twojej malej rowniez nic nie bedzie i wszystko dobrze sie zakonczy
 
reklama
Mój jak miał 10 miesięcy chyba :dry: połknął zawieszke z obrazka.Taki mały trójkącik i blaszkę.Bałam się okrutnie,pojechaliśmy do szpitala na RTG.Blaszka po 6 godzinach była już w jelicie.Na drugi dzień rano dałam mu gęstą owsiankę by popchneła ciało obce.Wyszło w porze poobiednej w dwóch częściach.Bałam sie bo blaszka miała ostre kanty ale na szczęście nie pocharatała jelitek ani odbytu.Wszystko skonczyło sie pomyślnie a blaszke mam na pamiątke :-D
Dajcie dziecku do jedzenia coś gęstego i czekajcie na niespodziankę :tak:
 
Do góry