reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Szczawian wapnia w moczu

mamusia_2008

Zaangażowana w BB
Dołączył(a)
13 Luty 2009
Postów
141
Słuchajcie, moja córeczka (prawie 7 miesięcy) w moczu ma dość liczne szczawiany wapnia. Czy to może być kamica nerkowa? Lekarz mówił, żeby brać 3 krople witaminy D3 - pewnie to było jednak za dużo...
Czy ktoś miał podobny problem? Jak potwierdzić to czy nic się nie dzieje?
 
reklama
Może to Cię ucieszy:) Mam synka 4-miesięcznego i też w badaniu wykryto szczawian wapnia tylko pojedyncze wartościach, ale zaczęłam się nad tym zastanawiać i znalazłam rzetelną informację na ten temat - okazuje się, że to może się pojawić w moczu i niekoniecznie od razu świadczy to o chorobie. Załączam Ci ten artykuł i pozdrawiam.

Interpretacja wyniku badania ogólnego moczu u dzieci

autor artykułu : Jacek Zachwieja - pediatra nefrolog
Prof. dr hab. med., specjalista pediatra, specjalista nefrolog; Poznań
363597.jpg
wersja do druku
poleć znajomemu​
badanie_moczu_dzieci.jpg
Badanie ogólne moczu należy do najczęściej wykonywanych badań diagnostycznych u dzieci. Jest to w dużej części uzasadnione, bowiem choroby układu moczowego należą do najczęstszych w tym okresie życia. Badanie ogólne moczu jest często niedocenianym, ale niezwykle ważnym badaniem diagnostycznym. Jest proste do wykonania i stosunkowo tanie, a przynosi bardzo wiele informacji. Nie jest też związane z żadnym ryzykiem, jest całkowicie nieinwazyjne.

W praktyce lekarskiej, na co dzień spotykam się z pytaniami rodziców o wartość poszczególnych elementów tego badania jak i o prawidłowe wartości i interpretację ewentualnych nieprawidłowości.
Należy tu jednak podkreślić, że prawidłowa analiza tego badania powinna być przeprowadzona razem z badaniem dziecka i analizą wywiadu. Niejednokrotnie badanie to wymaga powtórzenia, bowiem niektóre nieprawidłowości są przejściowe i towarzyszą chorobom spoza układu moczowego. Poniższe informacje są tylko orientacyjne, a właściwa interpretacja badania należy do lekarza.

Najlepiej, aby mocz do badania pochodził po całonocnej, (co najmniej 5-godzinnej) przerwie w oddawaniu moczu. Mocz powinien być dostarczony szybko do laboratorium.
U dziewczynek należy unikać wykonywania badania ogólnego moczu 2-3 dni przed spodziewaną miesiączką, jak też tuż po zakończeniu krwawienia miesięcznego.
Do badania laboratoryjnego powinno wystarczyć ok. 50-100 ml porannego moczu oddanego do dowolnej, dokładnie umytej i wyparzonej, najlepiej szklanej buteleczki. U najmniejszych dzieci dopuszczalne jest pobranie za pomocą samoprzylepnego woreczka, ale tylko dla celów badania ogólnego, a nie posiewu moczu. W aptekach są też do kupienia gotowe do użycia jałowe plastikowe pojemniki, specjalnie przeznaczone na zebranie moczu. Pojemnik taki należy podpisać imieniem i nazwiskiem. Przed badaniem nie jest wymagane żadne specjalne przygotowanie.

Informacje zawarte na typowym wydruku dotyczą następujących właściwości i składników moczu:

Właściwości fizyczne moczu

1. Ciężar właściwy moczu. Wartość ta powinna wynosić od 1,016 do 1,022 kg/l. Ciężar właściwy moczu nie powinien być niższy niż 1010g /l, gdyż świadczyć to może o utracie bardzo ważnej funkcji nerki, jaką jest zagęszczanie moczu. Często jest to pierwszy objaw sugerujący rozpoczynającą się niewydolność nerek.

2. Barwa moczu. Barwnik zwany urochromem barwi prawidłowy mocz na kolor słomkowożółty. Intensywność tego koloru świadczyć może o stanie nawodnienia organizmu: po wypiciu dużej ilości płynów mocz staje się niemal bezbarwny, natomiast w stanach odwodnienia przybiera barwę intensywną, pomarańczowobrązową. Zabarwienie moczu zmienia się na skutek przedostania się do niego różnych barwników spożywczych: np. po zjedzeniu buraków mocz staje się różowy, gdy zażywamy dużo witaminy B - mocz jest intensywnie żółty, w żółtaczce mocz jest zielonożółty, a czasem przybiera kolor ciemnej herbaty, wreszcie może stać się różowy lub purpurowoczerwony, jeżeli przedostanie się do niego krew.

3. Przejrzystość moczu. Prawidłowo świeżo oddany mocz jest zwykle przejrzysty i klarowny.Mocz mętny występuje w zapaleniach dróg moczowych i niektórych postaciach kamicy nerkowej.

4. Odczyn moczu. Prawidłowy mocz wykazuje odczyn lekko kwaśny, czyli jego pH wynosi między 5,5 a 6,5. W zakażeniach dróg moczowych i w niektórych typach kamicy nerkowej jego odczyn może być obojętny, a nawet zasadowy i wtedy jednym z elementów leczenia zaleconym przez lekarza będzie zakwaszenie moczu.

5. Białko. W moczu dzieci zdrowych wydalane są niewielkie ilości białka. U tego samego człowieka stężenie białka w moczu, czyli tzw. białkomocz, w różnych porach dnia może być bardzo różne. Dlatego też dla uzyskania dokładnych danych o wielkości białkomoczu powinno się określać ilość białka w moczu dobowym. Znaczny białkomocz jest charakterystyczny dla kłębuszkowych zapaleń nerek, nieco mniejszy białkomocz może towarzyszyć kamicy nerkowej czy zapaleniom dróg moczowych. Obecność białkomoczu można stwierdzić także u niektórych pacjentów z niewydolnością krążenia, po dużym wysiłku czy w czasie wysokiej gorączki w przebiegu chorób ogólnoustrojowych. Obecność białka w moczu zawsze wymaga zgłoszenia się do specjalisty.

6. Cukier. Obecnośc cukru w moczu typowa jest dla cukrzycy. U dzieci występują też inne stany chorobowe, w tym wrodzone, którym towarzyszy cukromocz. W części są to stany łagodne.

7. Ciała ketonowe (aceton). Związki te mogą być obecne w moczu dzieci niedożywionych, odwodnionych, w stanach gorączkowych, biegunkach i w niewydolności nerek.

8. Bilirubina. Nie powinno się znajdować tego barwnika w moczu zdrowego dziecka. Jej obecność świadczy o chorobie wątroby i dróg żółciowych, pomaga w różnicowaniu typów żółtaczek.

9. Urobilinogen. Wydalany jest fizjologicznie przez nerki z moczem. Zmiany w ilości wydalanego urobilinogenu są brane pod uwagę w różnicowaniu żółtaczek.

10. Badanie osadu moczu:
* nabłonki. Są to złuszczone komórki nabłonka płaskiego lub komórki nabłonkowe pochodzące z nerek i dróg moczowych, których obecność nie ma istotnego znaczenia rozpoznawczego.
* krwinki białe, czyli leukocyty. Zdrowe dziecko wydala w moczu w ciągu doby od 1,5 do 4 milionów leukocytów, co przy rutynowym badaniu osadu moczu odpowiada obecności 1-4 leukocytów w polu widzenia pod mikroskopem. Stwierdzenie większej ich liczby nosi miano leukocyturii, tj. zwiększonego wydalania krwinek białych. Najczęściej jest następstwem ostrych i przewlekłych zakażeń układu moczowego. Po stwierdzeniu znacznej ilości leukocytów dla potwierdzenia istnienia zakażenia konieczne jest wykonanie posiewu moczu i wyhodowanie w pracowni bakteriologicznej bakterii odpowiedzialnej za zapalenie.
* krwinki czerwone, czyli erytrocyty. W moczu dzieci zdrowych mogą być wydalane erytrocyty w liczbie nie przekraczającej 3 milionów na dobę, co odpowiada obecności 1-2 krwinek czerwonych w polu widzenia w badaniu ogólnym moczu. Źródłem krwinkomoczu lub krwiomoczu może być uszkodzenie zarówno nerek jak i dolnych pięter układu moczowego.
* wałeczki. Tą dziwną nazwą określa się białkowe odlewy fragmentów nerki lub kompleksy komórkowe. Najczęściej świadczą o poważnej chorobie nerek. W prawidłowym moczu może występować niewielka liczba wałeczków szklistych, zwłaszcza po wysiłku fizycznym.
* składniki mineralne. W prawidłowym moczu kwaśnym mogą występować niewielkie ilości kryształów kwasu moczowego, moczanów wapnia i szczawianów wapnia.
 
Dzięki wielkie za artykuł.
Jednakże: "W prawidłowym moczu kwaśnym mogą występować niewielkie ilości kryształów kwasu moczowego, moczanów wapnia i szczawianów wapnia" - a ona ma bardzo liczne. Moja intuicja mi mówi, że jednak dostała za dużą dawkę wit. D3. Zaufałam lekarzowi, że tak trzeba, a najwyraźniej tutaj nie powinnam.
 
Przedawkowanie witaminy D3 może prowadzić do kamicy nerkowej (a szczawian wapnia to minerały, które to powodują). Ale i racja może być też w tym - jaką wodę piję karmiąc piersią. Niektóre wody mają za dużo tych minerałów i może się to odkładać w nerkach dziecka. Gdzieś słyszałam, żeby pić źródlaną - niskozmineralizowaną.
A lekarz mówił, żeby już zmniejszyć dawkę D3.
 
Moja miała 3 krople. Dawałam jej tylko 2 , bo biorę witaminy dla kobiet w ciąży i karmiących i tam jest jakby 1 kropla D3.
Teraz Dobrawa źródlana; wcześniej Żywca. Jak będę w sklepie to się rozejrzę za innymi jeszcze. Muszę porównać ich skład mineralny.
 
a czy w twojej diecie jest duzo owoców ? kwaśne zupy typu szczawiowa tez powodują ziększona ilość czy wogole obecnosc szczawianow, po drugie czy badanie moczu bylo powtarzana ? jesli w wynikach cos jest nie tak, nalezy je powtorzyc po kilku dniach np 2 lub 3 zeby sprawdzic czy to nie byl jednorazowy incydent, spowodowany np tym co sie zjadlo dniapoprzedniego, tak samo kolor i zapach, moze buc zmieniony od diety iprzyjmowanych witamin...dlatego ocena wynikow nalezy do lakarza ktorymoze cokolweiek powiedziec gdyz ma do wyniku wywiad z pacjentem...
p.s.
Kamica szczawianowa
Szczawiany znajdujące się w moczu pochodzą nie tylko z przewodu pokarmowego, ale również z przemian metabolicznych kwasu askorbinowego i glicyny. Główną zasadą diety jest jednak ograniczenie szczawianów w pożywieniu, jest to bowiem najprostsza droga do uzyskania obniżenia stężenia tego składnika w moczu. Z diety należy wykluczyć wszystkie produkty będące jego bogatym źródłem, a więc przede wszystkim: szczaw, szpinak, rabarbar, botwinę, buraki, czekoladę, kawę i herbatę.
 
Ostatnia edycja:
reklama
z tych produktów, co wymieniasz jadłam tylko buraki i to nie za dużo, ale być może po burakach robiłam badanie, już nie pamiętam
na pewno powtórzę jej badanie - pewnie jeszcze w nadchodzącym tygodniu
zwłaszcza, że zaczęłam karmić ją zupkami oprócz piersią, więc może te minerały już się rozpuściły
 
Do góry