reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Usuwanie migdałków

jestem mile zaskoczona wizyta u laryngologa. przedwczoraj wieczorem zadzwonilismy do latyngologa zeby sie umowic na wizyte - zapisano nas z dnia na dzien i wczoraj juz bylismy u pani doktor. zaczelo sie od tego ze pani doktor nie chciala ze mna rozmwaiac tylk zapytala Jaska po co przyszedl ("usko mnie boli ale nie pokaze"). Pani doktor tak go zagadala ze obejrzala oba uszka, nosek i gardelko ;-) potem opowiedziala mi hidtorie mojego syna: choruje czesto, czas pomiedzy chorobami sie skraca, chrapie, spi z otwarta buzia, ma zadkany nosek, kaszel i moze niedoslyszec... byla w szoku bo wszystko co powiedziala to prawda. powiedziala ze teraz zapisze antybiotyk na zapalenie ucha i w srode mamy zrobic badania krwi i przyjsc po poludniu na wizyte a w czwartek na zabieg... bylam na prywatnej wizycie, ale okazalo sie ze zabieg usuniecia trzeciego migdalka jest refundowany tak wiec wszystko powinno zamnkac sie w 210 zl (3 wizyty - pierwsza wczorajsza, przedzabiegowa i potem kontrolna). troche sie boje bo jak sie Jasiek obudzi z narkozy i ga zbadaja to dostane go do domu.... co pradwa moge dzwonic w dzien i w nocy do pani doktor, ale w szpitalu pomoc bylaby w ciagu kilku minut... mam nadzieje ze nie bedzie potrzebna ;-) - trzymajcie kciuki!!!
 
reklama
Hej,
właśnie to są moje dylematy: po jednej stronie konfort i brak "braku informacji" (w wielkim stresie jestem nieobliczalna i mogą ucierpieć na tym lekarze i pielęgniarki jeśli mi nie udzielą wystarczających informacji - a w szpitalach pewnie tak jest). Po drugiej stronie stresuje mnie to co może się wydarzyć w domu wieczorem. choć może przyjedzie do pomocy moja mama pielęgniarka, ale ...
Z podjęciem ostarecznej decyzji mam czas dokońca miesiąca. U pani Witkowskiej jestem 29.11 i jeszcze 27.11 u mojej pani laryngolog.
Rubi trzymam kciuki za Twojego synka i Ciebie. Jestem pod wrażeniem tak szybkiej decyzji i na pewno wszystko będzie dobrze (sama się też tego trzymam).
Pozdrawiam
 
Hej,
w niedzielę robimy zabieg mojej córci. Strasznie się boję. robiliśmy jej badania i wynik krzepliwości krwi nie jest najlepszy to mnie bardzo martwi. Musimy jej powtórzyć, bo może być zły dlatego, że jest podczas brania szczepionki na uodpornirnie. Dzisiaj kończymy i w czwartek znów ją muszę zestresować. Chyba lepiej teraz by później podczas zabiegu czy po nim bylo wszystko ok.
Napiszcie proszę jak szybko Wasze dzieci doszły do siebie po zabiegu, jak były pielęgnowane, co jadły, czy mogły wychodzić na spacery a zwłaszcza jak szybko były całkiem zdrowe (na Święta chcieliśmy jechać do moich Rodziców za Wrocław). Pani doktor wspomniała mi, że na 7-10 dzień może wystąpić krwawienie czy Wasze dzieci miały coś takiego???
Strasznie dużo pytań, ale ostatnio tylko to chodzi mi po głowie.
Pozdrawiam
 
Witam

Efffka. Co tam z zabiegiem? Ja jestem teraz na takim samym etapie ze swoją córeczką jak Ty pod koniec 2008 roku. Opowiedz czy po zabiegu wystąpiły pozytywne zmiany.

Pozdrawiam
 
Mój brat po usuwaniu migdałków dostał kiedyś zapaści i przyznam szczerze, że parę dni leżał jako dzieciak w szpitalu. Na szczęście lekarze nie są tacy źle, jak się o nich mówi i wyszedł cało i zdrowo.

Powodzenia Wam zyczę na zabiegu
 
Moja kuzynka zdecydowała się na ten zabieg u swojej 4 letniej córeczki. Obawiała się, ale po rozmowie z lekarzem, który jej wszystko wytłumaczył i przede wszystko powiedział, jak zajmować się małą po zabiegu, czego może się spodziewać w najbliższych dniach oraz jakie będą konsekwencje usunięcia trzeciego migdała - zdecydowała się. Zgłosiła się prywatnie w ramach tzw. chirurgii jednego dnia u siebie w mieście (Tychy) do kliniki Dea Salus. Bardzo polecamy to miejsce, serdeczni lekarze i co ważne dobrzy specjaliści. Mała jest pół roku po zabiegu, bardzo rzadko choruje - chyba, że złapie jakiś katar, dużo mniej chrapie. Ranki pogoiły się . Zatem wszystko jest ok;)
 
Do góry