reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Guzek na piersi?Co to takiego?

Masiula

marzec' 05,styczen' 07
Dołączył(a)
11 Styczeń 2008
Postów
845
Miasto
Kielce
Hej,jestem mamą 13-to miesiecznej Marysi.Ostatnio podczas kapieli wyczułam u córci mały guzek na prawej piersi.Pytałam lekarza,powiedział ze to nic takiego i zeby sie nie przejmowac bo podobno dziewczynki tak maja,i ze to zniknie.Dostałam skierowanie na USG ale jak sie okazało to termin mam dopiero na 6-go marca.No i jak widzicie jeszcze troszke czasu zostało a ja jednak przejmuje sie tym.Moze ktoras z Was miała podobna sytuacje?Pomozcie!:nerd:
 
reklama
Jeśli karmisz piersią to może się tak zdarzyć. Czasem pod jednym z sutków można wyczuć taki twardy guzek - to efekt działania hormonów matki. Przechodzi samo - można robić okłady z roztworu sody oczyszczonej z wodą.
 
Nie karmie juz piersią jakies 4 miesiące,mała pije bebiko,nie ma zadnego uczulenia,nie choruje.Jeszcze jedno powiedział mi lekarz,ze moze to byc od chrupkow kukurydzianych(podobno od nadmiaru cos sie w organizmie wytwarza)ale ja nie daje małej chrupkow jakies 2 tygodnie i zadnej poprawy nie widze.:szok:
 
.Jeszcze jedno powiedział mi lekarz,ze moze to byc od chrupkow kukurydzianych(podobno od nadmiaru cos sie w organizmie wytwarza)ale ja nie daje małej chrupkow jakies 2 tygodnie i zadnej poprawy nie widze.:szok:

Kurczę, nie wiem jak Ci pomóc. ale z tymi chrupkami to mnie zdziwko chapło:szok::baffled:
 
Jak moja Lena jak miała 2 tygodnie tez zauważyłam u niej guzki na cycuszku.Pediatra zapisał Neomycinum(to jest maść do oczu,na recepte)i kazał nią smarować i robić okłady z ciepłego rumianku lub spirytusu.Wszystko ładnie zniknęło po ok.2 tygodniach.;-)
 
Nasza prawie 10 miesięczna Lenka też ma taki guzik na lewym cycuszku, tez dostaliśmy skierowanie jak Masiula, ale z NFZ trzeba czekać ponad miesiąc i zapisaliśmy ja prywatnie zaraz na poświąteczny wtorek. Przyznam szczerze że moja żona jest oczywiście pełna obaw ja również, ale oczywiście wszyscy mówia że to nic poważnego no, ale sprawdzić trzeba. Masiula proszę daj znać jak u Was po badaniu?. Pozdrawiam.
 
Hej,my na badaniu bylismy dokładnie 6 marca,tez sie strasznie bałam,bo niby wszyscy mowia ze nic groznego ale lepiej sprawdzic.W naszym przypadku rzeczywiscie okazało sie ze to nic groznego,pani doktor stwierdziła ze to zmiany tłuszczowe i ze wiele dziewczynek tak ma."chomiczek" trzymam za Was kciuki,Wy tez dajcie znac jak po badaniu.Pozdrawiam
 
Hejka, właśnie jesteśmy po badaniu. Uf no i wielka ulga bo to jedynie cyt. " prawidłowy przerost tkanki gruczołowej" także wzystko skończyło sie oki, ma podobno samo przejść. Przepraszam że się nie rozpisuję, ale wracam do zajęć służbowych :) . Pozdrawiam
 
Witajcie
Mam 5,5 miesięczną córeczkę. Jakieś 3 dni temu zauważyłam też takie gózki na obydwu piersiach, z tym, że lewy jest większy. Tez się okropnie martwię z tego powodu. Jutro jadę z nią na szczepienie i zapytam pediatry, czy to coś groźnego, czy to tylko te hormony. W takich sytuacjach to ma się mętlik w głowie i trudno o pozytywne myślenie.
Napiszę do Was po badaniu. :-(
 
reklama
Bez obaw.
To normalne u tak malych dzici.
Moja corka takie guzki miala na obu cycuszkach jak miala 6 mcy.Bylismy u endokrynologa.I pani doktor uspokila ,jak nie ma innych objawow typu krwawienie,wloski itp to nie ma powodu do obaw.To jeszcze hormony matki dzialaja.
Samo to zniknie.Moze niknac i pojawiac sie.
Nic strasznego.
 
Do góry