Alimenty a podatki
Otrzymujesz alimenty i zastanawiasz się, czy powinnaś uwzględnić je w rocznym rozliczeniu podatków? W przeważającej ilości przypadków nie, ale obowiązują tu również pewne zasady.
Alimenty na dziecko
nie podlegają opodatkowaniu:
· alimenty na dzieci do ukończenia 25-go roku życia;
· alimenty na dzieci starsze, jeżeli otrzymują zasiłek pielęgnacyjny lub rentę socjalną.
reklama
Nie ma tu znaczenia, czy alimenty są zasądzone przez sąd czy dobrowolne, nie liczy się także ich wysokość.
Alimenty na osobę dorosłą
np. alimenty otrzymywane od byłego współmałżonka - są zwolnione z obowiązku umieszczenia ich w PIT tylko po spełnieniu następujących warunków:
· są orzeczone na podstawie wyroku sądu lub zawartej przed sądem ugody;
· nie przekraczają miesięcznej kwoty 700zł;
reklama
Alimenty wyższe – podlegają już opodatkowaniu tzn. jeżeli np. sąd przyznał ci 1000zł alimentów, to od kwoty 1000zł -700zł=300zł musisz zapłacić podatek umieszczając je w rocznym zeznaniu podatkowym jako dochód z innych źródeł. Nie ma tu żadnych ryczałtów – są doliczane do dochodów, zwiększając podstawę opodatkowania. Nie musisz jednak płacić żadnych zaliczek na poczet podatku – wystarczy tylko PIT. Pamiętaj jednak o tym, że jeżeli alimenty otrzymujesz regularnie, to taka kwota np. 12x300zł=3600zł to co najmniej (wg skali 18%) 648zł więcej podatku należnego – zaplanuj taką kwotę.
Bardzo istotnym aspektem jest tu też fakt, że kwota podstawy do ewentualnego opodatkowania jest liczona dla każdego miesiąca osobno. Oznacza to, że jeżeli otrzymujesz alimenty nieregularnie – musisz wziąć pod uwagę każdy miesiąc osobno. Jeżeli np. przez 11 miesięcy nie dostawałaś nic (lub tylko jakąś małą kwotę), a nagle w grudniu dostałaś wyrównanie za cały rok i na twoje konto wpłynęła kwota kilka tysięcy złotych – opodatkowaniu podlega tylko różnica pomiędzy zasądzoną wysokością i limitem 700zł. Jeżeli ustalona przez sąd kwota nie jest wyższa niż 700zł – alimentów w ogóle nie uwzględniasz w swoich zeznaniach podatkowych.
Pamiętaj tez o tym, że jeżeli dopiero jesteś w trakcie rozprawy rozwodowej i otrzymujesz od współmałżonka zasądzone przez sąd pieniądze na utrzymanie i zaspokojenie podstawowych potrzeb – nie są to jeszcze alimenty i powyższe zasady cię nie obowiązują. Takie środki są traktowane jako łożenie na rzecz rodziny i nie podlegają opodatkowaniu. Alimenty są natomiast świadczeniem po otrzymywanym już po prawomocnym orzeczeniu rozwodu.
Natomiast jeśli ty sama płacisz alimenty? Cóż, jest to wprawdzie bolesne finansowo, ale nie da się ich uwzględnić jako koszt w PIT i odliczyć od podatku. To tylko twoje własne koszty.
Marzanna Szulta