O tym, że z fiskusem lepiej nie zadzierać - wiadomo. Kombinowanie i próby oszukiwania państwa mogą się źle skończyć i wymagają bardzo silnych nerwów. Na pewno nie opłaca się przeciętnemu podatnikowi – zysk jest niewielki, a zagrożenie, że wszystko się wyda - duże.

Czasem jednak każdemu mogą zdarzyć się sytuacja, że popełnia wykroczenie skarbowe: albo nieświadomie, albo zupełnie bez złej woli. Dzieje się tak, gdy zapomnisz o złożeniu zeznania podatkowego lub złożysz je po terminie - już narażasz się na odpowiedzialność karno-skarbową. Brzmi to groźnie, choć w praktyce do więzienia nie pójdziesz, ale grzywnę będziesz musiała zapłacić. Jej minimalna wysokość to 1600zł (maksymalna 32 000zł). Na pewno nie jest ci potrzebny taki wydatek.     

Co więc zrobić, gdy znajdziesz się już w takiej sytuacji? Przede wszystkim nie próbuj przeczekać, licząc na to, że się nie wyda. Chcąc uniknąć kary... złóż po prostu donos na samą siebie. Polskie prawo przewiduje tzw. czynny żal, czyli dobrowolne przyznanie się do popełnienia wykroczenia. Zrobisz to tak:

• nie czekaj na wezwanie z Urzędu Skarbowego – jeżeli to fiskus pierwszy dopatrzy się twojego przewinienia, nie będziesz mogła skorzystać z instytucji czynnego żalu;

• jak najszybciej wypełnij brakujący PIT i/lub zapłać wraz z odsetkami ewentualną należną kwotę podatku;

• napisz pismo do Urzędu Skarbowego z wyjaśnieniem. W internecie jest wiele nieformalnych wzorów takich pism, ale wystarczy proste pismo do Naczelnika US, w którym na podstawie art.16 kodeksu karnego skarbowego zawiadamiasz, że np. nie złożyłaś w terminie rocznego zeznania podatkowego. Opisz skrótowo jak do tego doszło – np. zachorowałaś i byłaś w szpitalu itp. Dopisz też, że nie współdziałałaś z nikim i nikt cię do tego nie namawiał;

• przedstawione usprawiedliwienie musi brzmieć wiarygodnie i nie może być błahe. Długa kolejka na poczcie w ostatnim dniu składania zeznań do takich nie należy;

• pismo wyślij lub złóż w US razem z brakującym PIT-em. Wysłanie najpierw PIT-a może spowodować natychmiastową reakcję i nie zdążysz złożyć pisma. Jednocześnie składając czynny żal – musisz już być w porządku wobec fiskusa;

Urzędy Skarbowe w takich sytuacjach z reguły odstępują od wymierzania kary, ale nie traktuj tego jako wyjścia rezerwowego. Tym bardziej jeśli chcesz skorzystać z ulg, których podstawą jest terminowe złożenie zeznania (np. wspólne rozliczenie z współmałżonkiem). Odstąpienie od ukarania nie oznacza, ze zachowasz do nich prawo.
Marzanna Szulta