Lato, urzekające swobodą, także w komponowaniu kolorów w makijażu, minęło bezpowrotnie. Nadeszła jesień - ze swym nostalgicznym urokiem i fascynującą feerią barw. O ile makijaż letni mógł być do woli kolorowy i pstrokaty – byleby było wesoło, o tyle make-up jesienny powinien być stonowany, zmysłowy i kobiecy. Na co dzień królują beże i szarości, a żeby nie było nudno, także róże i czerwienie. Kolorystyczne szaleństwo? Tak, ale tylko na wieczorne wyjścia.

Cera – na pewno powinna być zmatowiona i idealna, bez żadnych przebarwień, które często są pozostałością po promieniach słonecznych. Bardzo naturalna, lekko zamszowa. Tegorocznej jesieni odłóż wszelkiego rodzaju bronzery. Modne są naturalne róże, które mają komponować się z odcieniem cery. Najmodniejsze tej jesieni są kolory – morelowy lub złamany beż.

Warto wypróbować:

·    Perfect Stay Oxygen Fresh 24 h, Astor, 30 ml ok. 50 zł;
·    True Match, L’Oreal, 30 ml, ok. 50 zł,
·    Express lifting Make up sceniczny SPF 10 , Soraya, ok. 25 zł
·    Matująco-wygładzająca baza pod makijaż, Bell

Na co dzień wciąż zauważalny jest trend „nude look”. Jest to propozycja idealna na dzień i pasująca każdemu. Jeżeli chcesz nadać odrobiny drapieżności i frywolności na wieczór, podkreśl usta czerwienią. Tej jesieni modne są soczyste kolory porzeczki czerwonej oraz wiśni.

Warto wypróbować:

·    Kremowa szminka Super Lustrous nr 674, Revlon, ok. 30 zł;
·    Szminka Color Sensational, Maybelline, ok. 25 zł;
·    Supertrwała szminka Rouge Pur Conture nr 01 (soczysta czerwień ), YSL, ok. 115 zł;
·    Szminka Rouge Dior nr 999 (soczysta czerwień), Dior, ok. 140 zł;

Oko w wersji wieczorowej  podkreśl cieniami metalicznymi, odważnymi nasyconymi kolorami. Nie bój się sięgnąć po złoto. Bardzo modna jest podwójna mała czarna w połączeni z zielenią, żółcią. Wśród cieni króluje boski granat, cudowny fiolet oraz butelkowa zieleń. Za to brwi muszą być bardzo naturalne – bardziej szersze niż węższe.

Warto wypróbować:

·    Szare cienie Colorfull Sephora, ok.35 zł;
·    Nouba Nombra nr 316 (ciemna perłowa zieleń), ok. 70 zł;
·    Nouba Mimesis nr 224 ( zieleń-złoty beż), ok. 70 zł;
·    Paleta cieni prismissime Eyes Poetique Blues, edycja limitowana , Givenchy, ok. 200 zł

Manicure – ma być metaliczny. Żegnamy trend  na matowe pastelowe barwy i pękające zdobienia. Jesienny manicure powinien mieć poświatę metaliczną. Wśród kolorów dominuje: butelkowa zieleń, fiolet, stare złoto. Ważne jest też to, że  manicure nie musi harmonizować z makijażem.

Warto wypróbować:

·    High Tech, metaliczna miedź 35x, Manhattan, ok. 15 zł;
·    Essence 52 Out of My Mind (kolor turkusowo-zielony z metaliczną poświatą), ok. 20 zł;
·    Essence 33 Just in case (brąz ze złotą metaliczną poświatą), Essence, ok. 20 zł

Kasia C.