Aż 85% osób, które dożywają setnych urodzin to kobiety. Według badaczy zdolność do naturalnego poczęcia po 33 roku życia jest wskaźnikiem przynależności do grupy długowiecznych.
Jak twierdzi dr Thomas Perls, możliwość naturalnego zajścia w ciążę po trzydziestce świadczy o tym, że układ rozrodczy starzeje się wolniej, a więc także i reszta organizmu kobiety opiera się wpływowi czasu. Wyniki oparto na analizie danych Long Life Family Study – badania, które weryfikowało cechy biopsychospołeczne i genetyczne osób pochodzących z rodzin, których członkowie dożywali wyjątkowo sędziwego wieku.
Okazało się, że kobiety, które powiły potomstwo po ukończeniu 33 roku życia dwukrotnie częściej świętowały 95 a nawet późniejsze urodziny, w porównaniu do tych pań, które ostatnie dziecko rodziły przed trzydziestką. Badania te potwierdzają wyniki poprzedniej analizy, według której kobiety rodzące w wieku lat 40 mają cztery razy większe szanse na obchodzenie setnych urodzin, niż te, które zostawały matkami w młodszym wieku.
Naukowcy podkreślają, że prowadzenie dalszych badań nad tym zagadnieniem jest niezwykle istotne. Może okazać się, że specyfika genów odpowiedzialnych za rozrodczość ma także wpływ na szybkość starzenia się organizmu oraz odporność na choroby związane z wiekiem.
źródło: Boston Magazine