reklama

Co robić, gdy dziecko połknęło baterię guzikową? Pierwsza pomoc

Dzieci mają różne pomysły i nieustannie eksperymentują, dlatego zdarza się, że połykają różne dziwne rzeczy. Baterie, klocki i drobne monety znajdują się na szczyty tej listy. Wyjątkowo niebezpieczne są małe, płaskie baterie guzikowe, które ze względu na swoją wielkość często więzną w przełyku. Z ich usunięciem nie wolno zwlekać. Co robić, gdy dziecko połknęło baterię. Jak wygląda pierwsza pomoc?

Baterie znajdujące się w pilotach i innych urządzeniach elektronicznych, ze względu na swój rozmiar, kształt (podobny do słodyczy) i błyszczącą powierzchnię budzą zainteresowanie dzieci. Choć nie wyglądają groźnie, w przypadku połknięcia mogą stać się niebezpieczne.

Jeśli dziecko połknęło baterię, nie czekaj, aż ta wyjdzie z niestrawionymi resztkami pożywienia, a natychmiast dzwoń po pogotowie lub jedźcie z dzieckiem do szpitala. Jak najszybsze usunięcie baterii z organizmu jest szalenie ważne, ponieważ jej obecność – tak w przełyku, jak i na innych odcinkach przewodu pokarmowego - zagraża zdrowiu, a nawet życiu.

Po połknięciu wokół baterii rozpoczyna się reakcja chemiczna. Wskutek działania śliny tworzy się roztwór zasadowy, który rozpuszcza tkankę. Szybko może dojść do uszkodzenia śluzówki, a podczas dłuższego oddziaływania - także innych struktur wewnętrznych.

Bateria uwięziona w przełyku grozi oparzeniem chemicznym, bliznami i zrostami. W ciągu 2 godzin może dojść do poważnego uszkodzenia strun głosowych czy perforacji przełyku, a nawet śmierci. Im dłużej bateria jest w organizmie dziecka, tym większe zagrożenie stanowi dla jego zdrowia.

Dzieciom z baterią guzikową w przełyku może dokuczać bólu gardła, kaszel, gorączka, trudności w połykaniu.

Środkiem, jaki może podać lekarz w ramach pierwszej pomocy, jest sulfakrat – sól glinowa siarczanu sacharozy, która ma działanie osłaniające błonę śluzową żołądka. Okazuje się jednak, że negatywny wpływ baterii litowych neutralizuje również… miód. Dowodzą tego badania przeprowadzone przez otolaryngologów dziecięcych z Nationwide Children’s Hospital w Columbus.

Naukowcy drogą eksperymentów na śluzówce przełyku martwych świń sprawdzali, jakie powszechnie dostępne substancje mogą zminimalizować uraz przełyku po połknięciu baterii. Pomyślne testy przeszedł miód.

Dlatego zanim dziecko, które połknęło baterię, trafi w ręce lekarza, podawaj mu miód - w określonych odstępach czasu i tyle, ile możesz. Nie powinno się stosować tej metody u niemowląt i osób uczulonych na miód, a także w przypadku podejrzenia perforacji przełyku.

Najważniejsze jednak jest, by zawsze pamiętać o bezpieczeństwie najmłodszych. Dlatego wszyscy rodzice powinni pamiętać, by piloty i inne przedmioty zawierające baterie, a także same baterie zapasowe, zawsze znajdowały się poza zasięgiem dzieci (zabawkami z bateriami dzieci powinny bawić się pod nadzorem rodziców). Nawyk odkładania ich na miejsce po każdym użyciu, np. na wysoką półkę, powinien załatwić sprawę.

źródło

Ocena: z 5. Ocen:

Ten tekst nie ma jeszcze oceny. Dodaj swoją!

Czy ta strona może się przydać komuś z Twoich znajomych? Poleć ją: