Badania pokazują, że stworzenie trwałych więzów, od pierwszych chwil po porodzie ma fundamentalne znaczenie dla zdrowego rozwoju dziecka. Dlatego tak trudna jest sytuacja rodziców wcześniaków i dzieci chorych, które zamiast w ramiona mamy trafiają na OIOM.
I chociaż już dawno udowodniono, jak ważny jest dla wcześniaków kontakt "skóra do skóry", teraz odkryto, że również mamy czerpią z niego korzyści.
Z badania, które opublikowano w Amerykańskiej Akademii Pediatrii (AAP) jasno wynika, że u matek, którym pozwolono “kangurować“ maluszki zaobserwowano znaczny spadek poziomu stresu.
“Było to szczególnie zauważalne w odniesieniu do mam, które z różnych przyczyn były oddzielone od swoich dzieci i przez to czuły się bezsilne oraz martwiły się, że nie mogą ochronić swoich dzieci przed bólem i bolesnymi zabiegami “
- powiedziała neonatolog Natalia Isaza.-
“Wiedzieliśmy już, że istnieją korzyści fizjologiczne u noworodków, gdy mają kontakt „skóra do skóry. (takich jak stabilizacja rytmu serca, regulacja oddechu i nasycenie poziomu tlenu we krwi, szybszy przyrost wagi, zmniejszona płaczliwość, większa szansa na karmienie piersią i wcześniejszy wypis ze szpitala. )Teraz mamy więcej dowodów, na to, że taki kontakt może zmniejszyć stres rodziców” .
Jest to o tyle ważne, że stres może negatywnie wpływać zarówno na zdrowie fizyczne, jak i psychiczne oraz przeszkadzać w budowie zdrowej więzi emocjonalnej.
"Kangurowanie" jest to prostą i skuteczną metodą, z której korzyści odnoszą zarówno rodzice, jak i dzieci.