"Lekarze i przyszłe matki popełniają ogromny błąd uznając, że ciąża i poród to tylko 9-miesięczna przygoda, która ma swój finał na sali porodowej "– tłumaczyła profesor Schwarz z Univerisity of California podczas tegorocznej konferencji TedMED.
Według lekarki pierwsze miesiące po narodzinach malucha są kluczowe zarówno dla mamy, jak i dla dziecka. Przeprowadzone przez dr Schwarz badania wskazują, że karmienie piersią nie tylko wzmacnia układ odpornościowy noworodka, ale także ma ogromne znaczenie dla kondycji zdrowotnej świeżo upieczonej mamy.
Utrzymywanie laktacji przez okres minimum 7 do 12 miesięcy obniża ryzyko wystąpienia chorób serca, chroni także przed innymi przypadłościami, jak np. wysokie ciśnienie, cukrzyca czy wysoki poziom cholesterolu. Ochronne skutki karmienia piersią występują bez względu na czynniki socjoekonomiczne, takie jak przychody czy wykształcenie.
W badaniu wzięło udział blisko 140 tysięcy kobiet. Naukowcy przeanalizowali ich historię rodzinną, styl życia i niezliczoną ilość pozostałych czynników mających wpływ na ich stan zdrowia. Każda z pań urodziła przynajmniej jedno dziecko, a wszystkie okres rozrodczy miały już za sobą.
Świadomość , jakie korzyści dla zdrowia obu stron płyną z karmienia piersią być może ułatwi kobietom podjęcie decyzji o naturalnym karmieniu i będzie dla nich wsparciem w momentach, kiedy okaże się, że to nie jest wcale takie łatwe zadanie.