Wielokrotnie słyszałam tekst "Kiedyś to życie było prostsze i zdrowsze. Nie to, co teraz.” Zawsze się zastanawiałam, jak to możliwe? Mamy pralki, jednorazowe pieluchy, korzystamy z półproduktów, a jak chcemy możemy być kompletnie eko. Wreszcie trafiłam na te reklamy i zrozumiałam...
Świat, kiedyś był kompletnie innym miejscem. Prawie bajką. Dzisiaj wysłuchujemy o epidemii otyłości, a tymczasem w latach 40-tych można było karmić dzieci pączkami. Dodawały im energii i wigoru, bo… były pełne witamin.
Nadmiaru cukru również nikomu nie groził, a próchnica i ból zębów? Żaden problem. Wystarczyło pobiec do apteki po krople bądź tabletki z kokainą. Ból znikał. Czy oni w ogóle wtedy wiedzieli, co to ząbkowanie?Zapewniam was , że na 100% nie! Dzieci przesypiały noce i nie było z nimi żadnych problemów. Dlaczego? Bo ”Matki wiedzą lepiej! Piwo przed pójściem do łóżka to lepszy sen dla całej rodziny”. - zapewniali producenci, dając rodzicom możliwość wyboru ulubionego gatunku piwa.Nawet jeśli dziecko nie zasnęło, rodzicom specjalnie to nie przeszkadzało. W końcu sami też zażywali lekarstwo;)
Poranki również nie stanowiły problemu. Na ratunek przybywał orzeźwiający 7up. Producent zapewniał, że bez żadnych wyrzutów sumienia można go podawać niemowlętom. W sumie, jak już wieczorem napiły się piwa i dostały kokainę, to ten 7up był zupełnie niegroźny.
A na śniadanie? No oczywiście zdrowy pączek. Potem posadzenie dziecka przed TV, żeby miało lepsze oceny w szkole.( Chociaż myślę, że ówczesne programy może jednak miały większy walor edukacyjny.)
A co w tym czasie robiła matka? No, co tam sobie chciała, a jak była zestresowana, to niemowlę usłużnie proponowało:
" Mamusiu, czemu sobie nie pozwolisz na palenie Marlboro?”
A wtedy z uśmiechem na ustach podawała dziecku cukierek, bo jak każda dobra mama wiedziała, że maluch potrzebuje dostać więcej energii. A jeżeli była wyjątkowo mądra i wyedukowana - kupowała te najlepsze- w celofanie.
Tak. Życie było prostsze. Koniecznie obejrzyjcie te wszystkie reklamy.Aż trudno uwierzyć, z czego zrezygnowaliśmy;)