reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania o dziecko

Cześć dziewczyny .☺️ Pierwszy raz w życiu pisze jakiś post 😀 Jestem tu nowa , przed chwila się zarejestrowałam . Zawsze interesował mnie temat ciąży , nawet jak sama nie chciałam zostać mama , dlatego trochę już wiem . Bardzo Chciałabym poznać wasze doświadczenia w staraniach o dziecko 😊. Spróbuje podejść do tego na luzie i jestem ciekawa jak to u was wyglada . Mam miesiączkę średnio między 25-28 dni . Najdłuższe cykle jakie miałam to 30/31 dni , może 2 razy przez te wszystkie lata tak się zdarzyło , ze odbieglo od normy (25-28 ). Zaraz kończę 24 lata i uznałam , ze to jest ten czas kiedy chce wydorośleć i pójść w życiu do przodu , zostać mama , założyć rodzine . Z moim partnerem jesteśmy razem 2.5 roku . Współżyjemy tylko bez zabezpieczenia . Od 14 roku życia nie zdażyło się żebym miała inne cykle niż te o których napisałam powyżej dlatego nie widziałam takiej potrzeby . Wiem , ze do zapłodnienia może dojść max kilkadziesiąt godz przed owulacja , dlatego unikaliśmy tych dni albo stosowaliśmy wtedy stosunek przerywany , ja nie chciałam ciąży ale tez nie zapierałam się , ze nie ma takiej opcji , tylko uważałam ze lepiej później , dlatego tez nie uważaliśmy do przesady . Czasami zdażyło się ze mój partner nie przerwał stosunku w porę w okolicach owulacji ,ponieważ on chciał już dziecko i mówił co będzie to będzie . Tylko nie mogę sobie przypomnieć czy utrafił w owulacje czy było już po ani ile dni przed . Postanowiłam miesiąc temu , ze to ten czas , tylko od razu z taka myślą , ze może coś jest nie tak ze do teraz nie zaszłam (niekoniecznie mając na myśli siebie ) . Z jednej strony wiem ze przed 25 roku życia przy współżyciu co 2 dzień do pół roku nie ma co się przejmować brakiem ciąży . Tylko dla mnie po 3 miesiącach już byłby strach . Oczywiście zdaje sobie sprawę , ze każdy organizm jest inny , po prostu mam takie schizy , ze może jesteśmy wśród tych okolo 20% niepłodnych par i jeśli tak to lepiej wiedzieć teraz ,mieć czas na ewentualne leczenie . Wiem , mam trochę na bani 😂 Jak miałam 19 lat myślałam , ze nie chce dziecka ale jakby ktoś powiedział ze później nie będę mogła mieć dzieci to bym od razu się zdecydowała ( myśli stad , ze w takiej sytuacje była kol z klasy , nwm dokładnie w czym był problem , ale ze swoim chłopakiem podjęli decyzje o ciąży i teraz maja kilkuletniego synka )Juz dawno czytałam, ze podczas stosunku w dniu owulacji przed 25 rokiem życia istnieje 35 % szans na ciąże. To tak sobie myśle , ze najpóźniej za 3 razem chciałabym by się udało , bo bym spanikowała znając siebie . Jestem w gorącej wodzie kąpana (i to chyba moja największa wada ) 😀. Wracając do starań o dziecko założyłam ,ze musza się odbyć w 11,12,13 i 14 dniu cyklu ,zakładając ze owulacja jest 14 dni przed miesiączka i biorąc pod uwagę moje cykle . Staraliśmy się 11 i 12 dnia . 13 i 14 odpuściliśmy , bo mieliśmy gorsze dni . Dziś mam 27 dzień cyklu i okresu nie ma . Bardzo ale to bardzo się z tego cieszę . 😃 Po pierwsze dlatego , ze jeśli dostałabym okres dziś w nocy czy jutro to oznacza , ze nie trafiliśmy na owulacje a wiadomo , ze w dniu owulacji są największe szanse , dlatego nie czułabym aż takiego rozczarowania , ze się nie udało . A po drugie wiadomo mogę być w ciąży . Zwłaszcza ze kiedyś miałam cykle zazwyczaj 27-28 a teraz niestety częściej 25-26 😔. Jeżeli zechcecie opowiedzcie jak to było u Was i pomóżcie nabrać takiego luzu 😀 . Jestem bardzo ciekawa i będę wdzięczna za odpowiedzi . Wiecie nie mam żadnych objawów , czytałam ze może ich nie być na początku ale większość zauważa tkliwość piersi . Tego tez nie ma 😞 , dlatego raczej lada moment będzie okres . Te 2 razy co się zdażyło , ze był po 30/31 dniach czułam już, ze prawie na pewno przyjdzie bo pobolewał mnie brzuch wcześniej jak na okresa . Teraz tak nie jest , ale to nie ma reguły bo czasem zaczyna mnie bolec lekko dzień lub 2 przed miesiączka ,a czasem kilkanaście minut przed a czasem po kilku godz od dostania . Nie mam żadnych objawów. A i nie znam swojej stałej temp ciała bo zawsze jakoś trafiłam na niedokładne termometry . Pozdrawiam i miłej nocy 😉
To forum nie ma jeszcze żadnych tematów.
Do góry