reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Uda sie przy punkcji nie wolno używać kosmetyków, mieć pomalowanych paznokci itp, a do transferów podchodziłam w pełnym makijażu :cool2: tylko perfumy sobie odpuściłam.

MagdaM
za te czane myśli to po tyłku dostać powinnaś, no ale ciężarnej uderzyć się nie odważę.
 
reklama
MAGDUS33 chyba ci oklepie pupe,ale na szczescie:tak:
Ty dopiero bodajze 5 dzien po transferze skad mozesz wiedziec,ze jest zle,jak jeszcze nie skonczona implantacja...eh skad ja to znam,to sa zle czarne mysli,poczekaj z 2 dni i na bete,nie przejmuj die krwawieniem,to jak ja krwawilam do 10 tygodnia tzn.zrniema ciazy,a to dziecko u mnie to co..fotomontsz,tez tak myslalam,ach MAGDUS,po pierwsze pisalam ci,ze to moze byc krwawienie implantacyjne,a poza tym nie mysl o AZ,Ty mozesz miec swoje dzieci,to jak ja pierwszym in vitro mialam zero zarodkow,to tez odrazu o AZ mialam myslec,tymbardziej. Sa tu dziewczyny,co multum razy podchodzily,a ty po pierwszym podejsciu,ktore tak naprawse moze skuteczne,tak mi sie wydaje,bo na okres mi twoje krwawienie nie wyglada,jeszcze te nastroje twoje:tak: a ty takie mysli.
KLAPS DLA CIEBIE:-p
 
UDA SIE Ja tam nie wiedzialam i oprocz paznokci do punkcji,bo wiem ze do znieczulenia nie mozna,by paznokcie u nog widzieli,to i wymalowana i wypachniona pojechalam
w ciazy nawet na mydlo mam obrzydzenie,makijazu nhie moge bo lzawie,a od perfum zgaga i rzyganie,teraz moze mniej ale na poczatku zero, ale przed zabiebami wszystko co do tej pory uzywalam, i kazdy zarodek sie przyjal,przy kazdym transferze,fakt kilka poronilam,ale przez inne sytuacje,wada zarodka itp...ale to nie wina kosmetykow przeciez
 
Uda sie witaj na forum, tu wśród nas napewno będzie Ci lżej ;-)... A co do kosmetyków to nie ma co popadać w paranoje, może i jakieś przesądy są,ale ja uważam że co ma być to będzie. Ja w dzień punkcji nie użyłam tylko antyperspirantu, ani perfum, i to samo dziś w dniu transferu, żadnych deo, perfum i od dnia punkcji do transferu nie używałam żadnych balsamów do ciała.


a dlaczego?

Uda sie przy punkcji nie wolno używać kosmetyków, mieć pomalowanych paznokci itp, a do transferów podchodziłam w pełnym makijażu :cool2: tylko perfumy sobie odpuściłam.

MagdaM
za te czane myśli to po tyłku dostać powinnaś, no ale ciężarnej uderzyć się nie odważę.

lej ile popadnie czuję, ze potzrebuję od kogoś kto mnie rozumie tak doskonale jak Ty:-D

to ja Wam powiem, że ja nic nie wiedziałam, że nie perfumy paznokcie itd dzień przed punkcją wieczorkiem wzięłam długi prysznic (nie lubię leżeć w wannie) wybłyszczyłam włosy i zrobiłam maniciure na czerwono. dopiero jak po punkcji się obudziłam i leżałam sobie w pełni świadoma podłączona do monitora przy pomocy klipsa na palcu wskazującym i ten monitor zaczął szaleć i przyszła pani anestezjolog i powiedziała że to przez ten lakier bo monitor tego nie lubi

MAGDUS33 chyba ci oklepie pupe,ale na szczescie:tak:
Ty dopiero bodajze 5 dzien po transferze skad mozesz wiedziec,ze jest zle,jak jeszcze nie skonczona implantacja...eh skad ja to znam,to sa zle czarne mysli,poczekaj z 2 dni i na bete,nie przejmuj die krwawieniem,to jak ja krwawilam do 10 tygodnia tzn.zrniema ciazy,a to dziecko u mnie to co..fotomontsz,tez tak myslalam,ach MAGDUS,po pierwsze pisalam ci,ze to moze byc krwawienie implantacyjne,a poza tym nie mysl o AZ,Ty mozesz miec swoje dzieci,to jak ja pierwszym in vitro mialam zero zarodkow,to tez odrazu o AZ mialam myslec,tymbardziej. Sa tu dziewczyny,co multum razy podchodzily,a ty po pierwszym podejsciu,ktore tak naprawse moze skuteczne,tak mi sie wydaje,bo na okres mi twoje krwawienie nie wyglada,jeszcze te nastroje twoje:tak: a ty takie mysli.
KLAPS DLA CIEBIE:-p



poproszę. tego w takiej sytuacji nie za wiele:-)
 
No rozumiem ale czemu sobie daje juz ze nie wyszlo.... :tak: a moze to jakis sposob.... ze dajemy sobie ze nie wyszlo a potem wyjdzie.... :-)
 
MagdaM może nie czytaj netu przez chwilę, zrób sobie kakao i obejżyj jakiś lekki film to się zrelaksujesz trochę :tak: A jak tam implantacja zakończona ?czy jeszcze troszkę krwawisz?
 
Molla, a Ciebie kojarzę chyba z postów z 2012...mam je na świeżo bo całkiem niedawno sie przez nie przekopywalam...aż trafiłam do teraźniejszości:-) Dziewczyny tam strasznie płakały, ze gdzieś im zniknelas...Cieszę sie, ze Ci sie udało!

a z tymi paznokciami to teraz mam zagwozdke bo ja żele robię...nie przyszło mi to do głowy...hmmm muszę o to dopytac. Proszę, pierwszy aktywny dzień na forum i już korzyści :)
 
reklama
Dziewczyny, logiczne dla mnie jest, ze papierosy i alko nie sa wskazane przy stymulacji, transferze no i w ciąży...ale jak to jest z kosmetykami zapachowymi? Czytałam, z reszta na tym forum, ale w postach sprzed roku, ze począwszy od stymulacji dobrze jest odstawić wszystko co pachnie i używać kosmetyków bezzapachowych?
rzeczywiscie takie sa zalecenia czy to chuchanie na zimne?

Z tymi kosmetykami to nie jest prawda. Wiem tylko, że niektóre kliniki zalecają aby w dniu transferu nie używać perfum i innych perfumowanych kosmetyków, bo podobno zarodki są wrażliwe na substancje lotne zawarte w perfumach. Znalazłam kiedyś na stronie jednej z klinik, że takie mają zasady i że podczas transferu również cały personel medyczny "nie pachnie". Ale to tylko w dniu transferu. Nie wiem jaki miałoby to mieć wpływ na cokolwiek podczas np. stymulacji
 
Do góry