Witaj.Myślę, że nikt z nas nie da ci odpowiedzi co powinnaś zrobić, musisz sama zdecydować czy tego chcesz. Jeżeli trochę sie boisz to może najpierw umów się z tą kobietą sam na sam i porozmawiaj o jej intencjach, kiedy ją spotkasz być może łatwiej będzie ci wyczuć jej zamiary. Z całą pewnością warto utrzymywać dobre kontakty chociażby z tego powdou, że jak sama piszesz, twoja córcia ma przyrodnią siostrę i prawdopodobnie jak podrośnie sama zacznie się upominać o kontakty z siostrą (a także ojcem co jest raczej nieuniknione). Poza tym warto pamietać, że możesz zabezpieczyć dla swojej córki kontakty zarówno z ojcem jak i przyrodnią siostrą na drodze sądowej. Jeżeli chodzi o ojca to warto chociażby z tego powdou, aby później nikt ci nie zarzucił, że nic z tym nie zrobiłaś, albo co gorsza że wręcz tych kontaktów zabraniałaś itp. Mówię to tylko dlatego że spotykałam się z wieloma takimi sytuacjami, gdy ojcowie najpierw nie interesowali się swoim dzieckiem, a potem sobie o nim przypominali a całą winę zrzucali na matki. Prawda jest taka że ojca swojej córki do kontaktów nie zmusisz, może on nawet na rozprawie o uregulowanie kontaktów całkowicie się ich zrzec (ale wtedy będziesz to miałą przynajmniej na papierze). Mam szczerą nadzieję, że jednak siew końcu obudzi i zacznie dbać o swoją córeczkę jak prawdziwy tata, bo z pewnoscią córcia będzie go bardzo potrzebowała. Pamiętaj teo jednej bardzo ważnej rzeczy, bez względu na to jaki masz żal do ojca córci i ile złego zrobił wam obojga, postaraj się nie mówić o tym dziecku. Wiem, że to nie jest łatwe. Jednak chodzi tu przede wszytskim o dobro dziecka. Sama pomyśl o tym jak byś się poczuła gdyby twoja mama któregoś dnia oznajmiła tobie "twój tatuś ciebie nie chciał i dlatego nas zostawił" ??? Nawet jeżeli taka jest prawda, dziecko ni powinno usłyszeć o tym że któreś z rodziców go nie chce, ponieważ zacznie siebei obwiniać o taki stan rzeczy, zacznie sobie wmawiać że coś z nią jest nie tak i dlatego tata odszedł. To może siębardzo źle skończyć szczególnie w okresie dorastania :-( Życze ci powodzenia i wytrwałości. Być może faktycznie warto spotkać się z tamtą kobietą. Być może ona boi się, że ojciec jej dziecka zostawi ją z córką tak jak was kiedyś? Historia lubi się powtarzać. Być moze faktycznie myśli (chociąz niewiele jest takich kobiet) że wasze córki powinny mieć ze sobą kontakt. Może faktycznie chce pomóc, bo boi się że jeśli jej narzeczony nie potrafi być ojcem dla pierwszego dziecka, to nie będzie też potrafił dla drugiego. A być może twój eks nie chce kontaktów z córką, bo nie chce widywać się z Tobą? Wiem, że to moze być przykre ale niestey jest bardzo częste. On może się bać wielu rzeczy, tego że będziesz chciała wrócić, tego że będziesz mu wsyztsko wypominać, tego że to zepsuje jego nowy związek ... kto wie co dzieje się w głowie faceta ;-) Jeśli chcesz spróbować, to spróbuj, w zasadzie nic nie ryzykujesz a przynajmniej będziesz miała czyste sumienie, że próbowałaś ;-)