reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Niechęć niemowlaka do pokarmów stałych

Katarzyna Staszewska

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
18 Styczeń 2015
Postów
45
Miasto
Tamworth, United Kingdom
Mam ogromny problem z moim 8 miesięcznym synkiem. Odmawia jedzenia stałych pokarmów. Generalnie dla niego istnieje tylko mleko z piersi. Jest alergikiem i powinnam mu dawac mleko bebilon pepti ale przez to ze nie uznaje butelki ani innych naczyń jestem ciagle na diecie i karmie piersia. Probowalam rożnych rzeczy zeby go zachęcić do innych smaków ale po 2 miesiącach cały czas tak samo. Na widok łyżki i miseczki płacze. Wmuszam mu kilka łyżek obiadku zje czasem troche kaszki i kisiel z soku z malin ot i tyle jego jedzenia. Kiepsko z jego przybieraniem, obawiam się anemii bo żelazo juz było poniżej normy. Czy Wasze dzieci tez były niejadkami? Jakie mieliście patenty? Czy to sie kiedys zmieniło? Szukam światełka w tunelu.
 
reklama
NIE WMUSZAJ- tak utrwalasz tylko negatywny stosunek dziecka do jedzenia.
Na Twoim miejscu "odpuściłabym" w ogole na chwilę proponowanie mu innego jedzenia, by zacząć "od nowa".
A jak u niego z samodzielnym jedzeniem ? Czy przejawia chęć jedzenia czegokolwiek z rączki? Chrupki kukurydziane, ciasteczko dla niemowląt, kawałek banana czy gruszki, ugotowana marchewka ? Może zacznij od tego- spróbuj mu podsunąć w porze posiłku coś w tym stylu, niech zacznie od takiej "przystawki " ;). Pozwalanie na samodzielność to najlepsza droga do tego, by dziecko chętnie jadło.
 
Moja córka 9 miesięcy była tylko na cycu. Stopniowo zaczęła wykazywać zainteresowanie jedzeniem, teraz je wszystko jak leci :-D Wg zaleceń mleko matki jest podstawą żywienia do roku, jak dziecko zdrowe, radosne i rośnie to nie ma się czym martwić.

Dla alergika mleko matki dużo lepsze niż pepti. Wiem, dieta jest męcząca, ale czego się dla dziecka nie robi.
 
Znam metodę blw i myslalam ze tak to bedzie u nas wyglądać a tu opór na maksa. Moze faktycznie chorobliwie sie boje ze mało przybiera i żelazo spada i wmuszam co powoduje u niego histerie. Chrupeczki bierze do buzi a wszystko inne juz nie[emoji3] ciapcia raczkami.
 
Mam ogromny problem z moim 8 miesięcznym synkiem. Odmawia jedzenia stałych pokarmów. Generalnie dla niego istnieje tylko mleko z piersi. Jest alergikiem i powinnam mu dawac mleko bebilon pepti ale przez to ze nie uznaje butelki ani innych naczyń jestem ciagle na diecie i karmie piersia. Probowalam rożnych rzeczy zeby go zachęcić do innych smaków ale po 2 miesiącach cały czas tak samo. Na widok łyżki i miseczki płacze. Wmuszam mu kilka łyżek obiadku zje czasem troche kaszki i kisiel z soku z malin ot i tyle jego jedzenia. Kiepsko z jego przybieraniem, obawiam się anemii bo żelazo juz było poniżej normy. Czy Wasze dzieci tez były niejadkami? Jakie mieliście patenty? Czy to sie kiedys zmieniło? Szukam światełka w tunelu.

Mój z kolei długo nie potrafił przezuwac pokarmów stałych, nawet jak miał rok i ponad rok to sie krztusił dość czesto. Nie wiem czym to mogło byc spowodowane,ale synek mojej koleżanki,który ma 2 latka ma to samo do tej pory. Mimo,ze jest uczony jak ma przezuwac to on dalej połyka w całosci lub ledwo pomlaska. Teraz mój ma 5 lat jest strasznym niejadkiem, mieso nie, warzywa nie, owoce wiekszosc tez nie. Zupy jada ładnie,drugich dan nie chce, z nabiału to jajka i kakao i jakies jogurty tak to nic innego nie ruszy. Morfologie ma ok, ale musze mu skontrolowac poziom wit D bo cos mi sie wydaje,ze ma za niskii biorac pod uwage co je. Jeżeli Twój synek ma odpowiedni poziom hemoglobiny to nie ma ciezkiej anemii,a jezeli chodzi o anemie z niedoboru żelaza to samo sprawdzenie żelaza nic nie da, Mi hematolog kiedyś mówił jakie badania sie wykonuje aby sprawdzić czy sie nie ma anemii z niedoboru żelaza to było chyba zbadanie poziomu ferrytyny,a drugie to nie pamietam.
 
U nas tez połykanie pokarmów sprawia często problem. Wykonywałam taki specjalny masaż logopedyczny. Być może Twoje dziecko ma dysfagię. Mozna skontrolować u logopedy. Na razie nie będę panikować z tym żelazem bo hemoglobina jeszcze mieściła sie w normie.
 
reklama
Podepnę się może pod ten wątek [emoji6]

Polecam kilka słów od dietetyka na temat niejedzenia pokarmów stałych przez niemowlęta.


Z tej samej serii jest też film dla rodziców starszych dzieci, o neofobii.

Dla mnie kilka rzeczy to odkrycie, choć już czwarte dziecię jeść uczymy [emoji6]
 
Do góry