Obrzydzenie do seksu po porodzie

[Dora_30]

Czesc. Mam problem z seksem po naturalnym porodzie. Dodam, ze dlugo dochodzilam do siebie poniewaz uzyty byl proznociag i strasznie bylam pokiereszowana od srodka. Minelo 6,5 mc. Doszlam do siebie fizycznie ale sam temat seksu przyprawia mnie o mdlosci. Czy to czas na udanie sie do seksuologa... ???

 

[Aria1010]

A rozmawiałas z mężem? Zadaj sobie na spokojnie pytanie dlaczego seks jest dla ciebie w tej chwili tak straszny? Jakie są Twoje obawy... spokojne o szczera rozmowa z mężem powinna pomoc ale jeśli nie chcesz z nim rozmawiać to seksuolog jest dobrym rozwiązaniem.

A moim skromnym zdaniem nie ma się czego bać nie odmawiaj sobie kochana przyjemności

Życzę powodzenia. ..
I gratulacje dzieciatka; ,

 

[Dora_30]

A rozmawiałas z mężem? Zadaj sobie na spokojnie pytanie dlaczego seks jest dla ciebie w tej chwili tak straszny? Jakie są Twoje obawy... spokojne o szczera rozmowa z mężem powinna pomoc ale jeśli nie chcesz z nim rozmawiać to seksuolog jest dobrym rozwiązaniem.

A moim skromnym zdaniem nie ma się czego bać nie odmawiaj sobie kochana przyjemności

Życzę powodzenia. ..
I gratulacje dzieciatka; ,

 

[Dora_30]

Serdeczne dzieki za odpowiedz
Oczywiscie rozmawialam z mezem niejednokrotnie. Problem polega na tym, ze stracilam calkowicie zainteresowanie seksem. Nie mam ochoty. Przed ciaza i porodem bylo zupelnie inaczej. Maz jest bardzo wyrozumialy ale jak dlugo wytrzyma...

 

[bojąca]

a może nie tyle sex cie obrzydza co strach przed następną ciążą i porodem

 

[Dora_30]

a może nie tyle sex cie obrzydza co strach przed następną ciążą i porodem

Byc moze. Bardzo pragnelismy dziecka. To najwiekszy cud jaki nas spotkal. Porod natomiast byl z duzymi komplikacjami. Na pewno drugi raz nie odwaze sie na dziecko. Nie przezylabym drugi raz tego samego... po uzyciu proznociagu maly mial szereg badan..lekarze podejzewali powazna chorobe. Na szczescie zaden czarny scenariusz sie nie potwierdzil. Synek jest zdrowy jak ryba i pieknie sie rozwija.

 

[aneta_ck]

Witaj. Po takim porodzie mozna miec pewien uraz ale nie mozna sie pograzac we wspominaniu tego. Ja tez mialam porod z uzyciem proznociagu. Nacieli mnie do tylka po 1.5 tyg mialam krwiaka wielkosci jajka dwa razy oproznianego i gina i w szpitalu. Syn mial kiss syndrom i musielismy z nim jezdzic po lekarzach. Jasne potrzebowalam czasu zaby to przetrawic ale nie pozwolilam na to zeby to wszystko mialo wplyw na nasze wspolzycie. Bylo ciezko ale teraz umiem sie cieszyc z naszego seksu. Nie przekreslilo to moich planow odnosnie drugie dzidziusia. Syna urodziłam dwa lata temu w styczniu. Mam za soba poronienie w styczniu tego roku. Mimo tego wszystkiego nie przestalismy marzyc o drugim dzidziusiu.

Wiec tak uwazam że w Twoim przypadku powinnas porozmawiac z jakims lekarzem ktory doradzi ci wlasciwie i pomoze przepracowac cala ta sytuacje. Pozdrawiam

 

[mamaGabisi]

Na pewno najpierw trzeba przegadać sprawę z mężem. Skoro piszesz, ze może to bardizje lek przed kolejną ciążą, to czy nie wystarczy dobre zabezpieczenie na ten moment? Ja Cię zupełeni rozumie w tym aspekcie. TEż bardzo wyczekiwałam córki, a potem myśl o drugiej ciąży przyprawiała mnie o palpitacje serca...