reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Grudniowe mamy 2017

U mnie też nie ma. Jak coś to sama ciasto piekę.
To ze względu na mnie, ale też Tobiasza. Jednak słodycze kuszą. I tak wszędzie pełno reklam słodkości w sklepie też głównie dzieciaka przy kasie kuszą. Oczywiście czasem dostanie coś słodkiego ale to max raz w tygodniu. Na szczęście w sklepie wciąż odkłada rzeczy z powrotem na półkę bez afery.
U nas dokładnie to samo :)
Problemem jest moja słabość do słodyczy ale nawet jak jem wafelka przy maksiu nie prosi się i nie zwraca na to uwagi :-)
 
reklama
Pewnie, że tak. Właśnie wcinam nektarynki :-)
Chociaż zawsze starałam się nie jeść owoców po 14
Ja właśnie wysłałam męża po nektarynki do sklepu [emoji16]

m3sx3e3k25iia4nv.png
 
U mnie podchodzą wszystkie owoce a najbardziej wiśnie. Banana wcinam, kiedy jestem gdzieś w trasie (do lekarza np.) albo jak dopada mnie głód a obiad wciąż się gotuje ;)
No i teraz wróciliśmy ze spaceru, po lodzie i po odwiedzinach u teściów :)
daruuunia3 napewno wszystko będzie dobrze :)

Napisane na SM-A500FU w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny, ale mam dzień. Od rana było mi niedobrze, a potem tylko gorzej. Jestem dziś wściekła. Strasznie, ale naprawde strasznie pokłóciłam się z mężem. Tyle głupot mu nagadałam, że głowa boli. Łącznie z tym żeby wcale nie przylatywał. I że lepiej mu będzie beze mnie, że sama sobie zostanę z dziećmi. A potem popłakałam się jak głupia. Mam dość samej siebie. Najchętniej wypiłabym sobie drinka albo lepiej sto. Jak mi się marzy dżin z tonikiem...
 
Kurde a ja właśnie wchlonelam wszystkie brzoskwinie.
Czereśni bym pojadla.... :-p

Albo owsianke z owocami jak wczoraj...
IMG_20170520_083728_207.jpg
 

Załączniki

  • IMG_20170520_083728_207.jpg
    IMG_20170520_083728_207.jpg
    103,6 KB · Wyświetleń: 319
Dziewczyny, ale mam dzień. Od rana było mi niedobrze, a potem tylko gorzej. Jestem dziś wściekła. Strasznie, ale naprawde strasznie pokłóciłam się z mężem. Tyle głupot mu nagadałam, że głowa boli. Łącznie z tym żeby wcale nie przylatywał. I że lepiej mu będzie beze mnie, że sama sobie zostanę z dziećmi. A potem popłakałam się jak głupia. Mam dość samej siebie. Najchętniej wypiłabym sobie drinka albo lepiej sto. Jak mi się marzy dżin z tonikiem...

Kochana pewnie Ci ciężko tule!
To pewnie przez te durne hormony.
Wszystko się ułoży. Zobaczysz :-)
 
reklama
@Oska305 ja co chwilę mam ochotę nakrzyczeć na męża z byle powodu. Dziś mnie wkurzało że za lekko trzymał mnie za rękę xD Nienormalne... Hormony robią swoje i tyle. Oni muszą to olać a my się z tym pogodzić i ich przepraszać jak nie mamy racji. :(
@reniuszek ja wczoraj wypichciłam owsiankę z serkiem homo naturalnym, rodzynkami, orzechami i łyżeczką miodu. Myślałam że umrę tak mi to smakowało. Energii na cały dzień. A za chwilę twarożek z rzodkiewką na kolację <3

Napisane na SM-A500FU w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry