reklama
Wyjdzie negatywna to idzcie do ginekologa niech cos zrobi zonie z tymi cyklami
Czekam na wieści!!
Niestety brak ciąży. Wynik <2 . Jak widać pierwsze badanie było obarczone błędem. Cóż... przykro. Teraz został problem z brakiem miesiączki. 60 dni. W poniedziAłek wizyta. Zeby tylko akurat Żona nie dostała okresu w czasie kiedy będzie wizytą.
No to bylo wiadome bo testy sie nie myla .
Nawet jak dostanie okres to trudno .
A zona nie ma pco?
Musi jej dac cos na wywolanie
jasani
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2017
- Postów
- 8 148
To, że dostanie okres to nie jest problem. Dziwię się, że tak długo z tym zwleka. Staracie się o dziecko a przy tak długich cyklach może w ogóle nie mieć owulacji. Dlaczego wcześniej nie poszliście do ginekologa? Dla mnie to trochę dziwne.
Witam. Powracam do Was . I opowiem. Tak ja pisałem wcześniej. Żona ostatni okres miała 10 Maja. Pod koniec czerwca zrobiła 3 testy - wszystkie negatywne. Potem bete i wynik 225 powtorzony potem dwukrotnie i wynik <2 . Żona była u ginekologa i dał Jej tabletki Na wywołanie okresu . Jednak przedtem zalecił badania hormonalne. Ale wyszło ze Żona nie poszła - zawirowania w pracy etc. Historia długa i nie będę opowiadac. W każdym raZie okresu nie ma po dziś dzień i dlatego kupiłem wczoraj test. I od razu wyszły dwie wyraźne kreski. Dziś tez kupiłem test innej marki. I również pozytywny . Dwie wyraźne kreski. Ktoś podpowie o co kaman ? Mozliwe zeby owulacja sie tak bardzo przesunela i doszlo do zaplodnienia tak pozno ? Jutro idziemy Na beta.
Pozdrowienia.
Pozdrowienia.
jasani
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2017
- Postów
- 8 148
Coś tu nie halo. Hormon beta występuje również w przypadku chorób nowotworowych. Nie życzę oczywiście tego, ale różnie bywa. Jest wręcz niemożliwe aby ostatni okres był w maju a lekarz w lipcu nie zdołał jej wykryć. Radzę jeszcze raz udać się do ginekologa. I niech żona porządnie weźmie się za siebie.
reklama
