reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Wczoraj pisałam, że nic się nie dzieje, a w nocy wystąpiły silne skurcze, zaczełam liczyć, ale ok 4 nad ranem ustąpiły. Byłam właśnie na KTG i na wizycie. Zapisały się 2 skurcze takie, że ponoc to typowe porodowe, szyjki praktycznie nie ma. Mam uważać i jechać do szpitala raczej wcześniej niż później żeby zdążyć. Także chyba się zaczyna... Trzymajcie kciuki:-)
 
reklama
Wczoraj pisałam, że nic się nie dzieje, a w nocy wystąpiły silne skurcze, zaczełam liczyć, ale ok 4 nad ranem ustąpiły. Byłam właśnie na KTG i na wizycie. Zapisały się 2 skurcze takie, że ponoc to typowe porodowe, szyjki praktycznie nie ma. Mam uważać i jechać do szpitala raczej wcześniej niż później żeby zdążyć. Także chyba się zaczyna... Trzymajcie kciuki:-)
Trzymam kciuki lekkiego porodu
 
@Wspinka powodzenia[emoji3]

A ja mam pytanko....czy któraś z was miała tak że twardnienie brzucha przeszło całkiem?? Wczoraj była masakra, a dzisiaj tylko 1 spięcie było....o co kaman?
 
U mnie jest tak że czasem wyciszaja się na dzień/dwa a później znowu są
@Wspinka powodzenia[emoji3]

A ja mam pytanko....czy któraś z was miała tak że twardnienie brzucha przeszło całkiem?? Wczoraj była masakra, a dzisiaj tylko 1 spięcie było....o co kaman?
U mnie jest tak że czasem wyciszaja się na dzień/dwa a później znowu są
 
@Wspinka powodzenia[emoji3]

A ja mam pytanko....czy któraś z was miała tak że twardnienie brzucha przeszło całkiem?? Wczoraj była masakra, a dzisiaj tylko 1 spięcie było....o co kaman?
U mnie wlasnie tak jest, cała ciąże się męczyłam, a od paru tygodni brzuch się spina może raz dziennie, a teraz to już by mógł.. :)
 
reklama
Uff, co za emocje! Powodzenia na porodówce dziewczyny!

Ja w poprzednich ciążach miałam skurcze do samego końca, po prostu sukcesywnie zwiększała się ich moc i częstotliwość aż dochodziły do mocy "porodowej" hehehe. Ciekawe jak to będzie teraz... Na razie nic nie zwiastuje że skurcze mają ustąpić, ale kto wie? W końcu każda ciąża jest inna
 
Do góry