reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowe mamy 2020

Ojej to 3 miałyśmy synchronizację.... 😊
U mnie tez w usg cisza do tego plamienie brązowe i parcie na2” stad lekarz podejrzewa CPM, ale jestem dobrej mysli. W pon idę do gina ale myśle ze może być za wcześnie na usg Beta około 171 wczoraj...
Też mam parcie na 2 I brązowe plamienia a ciąża żywa w macicy prawie 8t. Serduszko biło w 6t3d 134/min.. Nie nastawiajcie się tak dziewczyny bo to wam w niczym nie pomoże a zaszkodzi. Głowa do góry!!
 
reklama
Spodnie mnie cisną :( w sklepach tylko odzież ciążowa dla zaawansowanej ciężarnej a na teraz dla nas nic nie ma :( potrzebuje spodni z luźniejszym pasem albo delikatną gumą a takich nie ma.
 
Tak. Byłam w poniedziałek i kompletnie nic nie było. A testy wychodzą pozytywne i ciemne kreski. Ale na betę nie chce iść i zamartwiać się wynikami. Może to głupie, ale nie ważne jaka beta będzie i jak będzie miło coś być nie tak to ona nic mi nie da. Mam nadzieje, ze rozumiecie o co mi chodzi :) już w tamtej ciąży chodziłam na betę i była dobra, a później spadała wiec nie chce już robić..
Masz rację i tak ci to nic nie da. U mnie było widać pecherzyk nawet dostałam już 2 zdjęcia z usg. Kiedy teraz idziesz? Ciąża może być młodsza niż wynika z wyliczeń. Nie przejmuj się, wierzę że będzie wszystko dobrze 1🤗🤗
 
Spodnie mnie cisną :( w sklepach tylko odzież ciążowa dla zaawansowanej ciężarnej a na teraz dla nas nic nie ma :( potrzebuje spodni z luźniejszym pasem albo delikatną gumą a takich nie ma.
Ja w piątek musiałam rozpiąć w pracy ukochane jeansy i na gumkę do włosów złapać. Jak wróciłam do domu to zaczęłam płakać ze juz jestem gruba i żadne spodnie nie pasują. Mąż jak zwykle się śmiał I pocieszam bo ja teraz to tylko chodzę i płacze 😅 ja już odkurzylam spodnie z zeszłego roku które z dumą pochowałam jak znowu wskoczyłam w 38 ale długo się nie nacieszylam 🙄
 
reklama
Dziewczyny ja z plamieniami normalnie do pracy chodziłam, ale starałam się oszczędzać.
Ja dziś u teściów, trochę mi dziwnie bo teściowa patrząc na śpiącą wnuczkę (akurat szwagierka też była z młodą) zaczęła mi gadać " a ty już byś była w połowie ciąży pewnie teraz"... Fajne wsparcie po poronieniu (niestety zaczęłam ronić akurat u nich)


Teściowe....
 
Do góry