reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

No właśnie spanikowałam i wysłałam męża do apteki - są podobno takie specjalne wkładki przy sądzeniu wód płodowych . Zobaczymy co z tego wyjdzie . Nie wiem czy to z tej luteiny czy to nie daj Boże coś ruszyło 🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️ wizytę mam w poniedziałek .
Papierek wskaźnikowy do mierzenia pH też wystarczy, powinni mieć w aptece. Jak jest niebieski to wody. Mam cały stosik papierków, już kilka razy mnie uspokoiły
 
reklama
Papierek wskaźnikowy do mierzenia pH też wystarczy, powinni mieć w aptece. Jak jest niebieski to wody. Mam cały stosik papierków, już kilka razy mnie uspokoiły

No właśnie nigdzie u mnie nie ma tych papierków - obdzwoniłam chyba wszystkie apteki i albo deficyt albo nie wiedzą o czym mówię 🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️
 
No właśnie nigdzie u mnie nie ma tych papierków - obdzwoniłam chyba wszystkie apteki i albo deficyt albo nie wiedzą o czym mówię 🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️
Czytałam ze z tymi papierami tez trzeba ostrożnie bo jak jest infekcja to tez wyjdzie taki kolor jak przy wodach. Dlatego można się niepotrzebnie stresować.
 
Mam te wkładki dziewczyny - 6 wkładek - 60 zł , ale cóż ..... a teraz się zastanawiam co z luteiną ? Chyba mogę ją normalnie zaaplikować na noc ?
 
A papierki są na Allegro za 15 zł i chyba je sobie zamówię. W poniedziałek mam wizytę i jak lekarz każe mi wracać do domu to sobie kupię żeby się nie stresować niepotrzebnie znowu . Ale dziwi mnie , ze nie ma takiej rzeczy w aptece 🤦🏻‍♀️
 
IMG_6787.JPG
 
Z papierkami dobra historia z mojej poprzedniej ciąży: leżałam już wtedy dobre kilka tygodni i jakoś tak pewnego dnia jak wstawałam to coś ze mnie płynęło. Chwyciłam za telefon do męża że cos nie halo i że internety mówią żeby sprawdzić pH. Akurat tego dnia w pracy mieli kontrolę oleju w maszynach w pracy i mierzyli pH, został cały stosik papierków który mieli wyrzucić😂 W domu wyszło że jest ok, ale ciągle ciurkałam co wstałam. Następnego dnia miałam po południu kontrolę u gina więc postanowiliśmy poczekać. Cały dzień się stresowałam, na wizycie lekarz też nie był w stanie określić czy to wody i wysłał mnie do szpitala gdzie mają papierki z innym odczynnikiem. W szpitalu też nie byli pewni! A ponieważ nie byli pewni to mnie zostawili i podali antybiotyk krzycząc że 2dni sobie beztrosko ciurkam niewiadomo czym... Żeby było zabawniej- położyli mnie od razu na porodówce bo ze stresu skurcze miałam i nie chcieli już wyciszać. Same się wyciszyły do rana więc...podali oksytocynę. I dopiero wtedy wody odeszły 🤦‍♀️ Także szyjka szyjką, chyba wytrzymała do 37tygodnia 1,4cm z lejkiem ale do tej pory nie wiem czy poród sam się zaczął czy mi na bezczela wywołali przed terminem bo z porodówki nie mogli wypuścić bez dziecka poza brzuchem ;) A wszystko przez papierki...
... papierków jeszcze mi z 20 zostało😁
 
Z papierkami dobra historia z mojej poprzedniej ciąży: leżałam już wtedy dobre kilka tygodni i jakoś tak pewnego dnia jak wstawałam to coś ze mnie płynęło. Chwyciłam za telefon do męża że cos nie halo i że internety mówią żeby sprawdzić pH. Akurat tego dnia w pracy mieli kontrolę oleju w maszynach w pracy i mierzyli pH, został cały stosik papierków który mieli wyrzucić[emoji23] W domu wyszło że jest ok, ale ciągle ciurkałam co wstałam. Następnego dnia miałam po południu kontrolę u gina więc postanowiliśmy poczekać. Cały dzień się stresowałam, na wizycie lekarz też nie był w stanie określić czy to wody i wysłał mnie do szpitala gdzie mają papierki z innym odczynnikiem. W szpitalu też nie byli pewni! A ponieważ nie byli pewni to mnie zostawili i podali antybiotyk krzycząc że 2dni sobie beztrosko ciurkam niewiadomo czym... Żeby było zabawniej- położyli mnie od razu na porodówce bo ze stresu skurcze miałam i nie chcieli już wyciszać. Same się wyciszyły do rana więc...podali oksytocynę. I dopiero wtedy wody odeszły [emoji2356] Także szyjka szyjką, chyba wytrzymała do 37tygodnia 1,4cm z lejkiem ale do tej pory nie wiem czy poród sam się zaczął czy mi na bezczela wywołali przed terminem bo z porodówki nie mogli wypuścić bez dziecka poza brzuchem ;) A wszystko przez papierki...
... papierków jeszcze mi z 20 zostało[emoji16]
Dobra historia[emoji16]

Ja jak pojechałam do szpitala z podejrzeniem sączących się wód, to na drugi dzień mnie wypuścili bo nic nie leciało, na usg nie było nic widać. Jedna lekarka powiedziała że pęcherz mógł puścić wyżej i nie widać...
3 dni później zaczęłam rodzic. Zgodziłam się na przebicie pęcherza 2 ciąża więc byle szybciej[emoji85] i miałam już zielone wody... Na szczęście mały się nie zatruł... I też pytanie czy to były wcześniej wody czy nie? Lekarz nie wiedzial...
 
Z papierkami dobra historia z mojej poprzedniej ciąży: leżałam już wtedy dobre kilka tygodni i jakoś tak pewnego dnia jak wstawałam to coś ze mnie płynęło. Chwyciłam za telefon do męża że cos nie halo i że internety mówią żeby sprawdzić pH. Akurat tego dnia w pracy mieli kontrolę oleju w maszynach w pracy i mierzyli pH, został cały stosik papierków który mieli wyrzucić[emoji23] W domu wyszło że jest ok, ale ciągle ciurkałam co wstałam. Następnego dnia miałam po południu kontrolę u gina więc postanowiliśmy poczekać. Cały dzień się stresowałam, na wizycie lekarz też nie był w stanie określić czy to wody i wysłał mnie do szpitala gdzie mają papierki z innym odczynnikiem. W szpitalu też nie byli pewni! A ponieważ nie byli pewni to mnie zostawili i podali antybiotyk krzycząc że 2dni sobie beztrosko ciurkam niewiadomo czym... Żeby było zabawniej- położyli mnie od razu na porodówce bo ze stresu skurcze miałam i nie chcieli już wyciszać. Same się wyciszyły do rana więc...podali oksytocynę. I dopiero wtedy wody odeszły 🤦‍♀️ Także szyjka szyjką, chyba wytrzymała do 37tygodnia 1,4cm z lejkiem ale do tej pory nie wiem czy poród sam się zaczął czy mi na bezczela wywołali przed terminem bo z porodówki nie mogli wypuścić bez dziecka poza brzuchem ;) A wszystko przez papierki...
... papierków jeszcze mi z 20 zostało[emoji16]

Hahahhahahahahahahahhaah to rzeczywiście super podejście . Mi właśnie nic nie wycieka - po prostu czuje jakby większa wilgoć w środku . Jak coś cieknie to resztka luteiny . Poza tym majtki czyste i suche . Założyłam tą wkładkę i zobaczę rano 🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️
 
reklama
Dobra historia[emoji16]

Ja jak pojechałam do szpitala z podejrzeniem sączących się wód, to na drugi dzień mnie wypuścili bo nic nie leciało, na usg nie było nic widać. Jedna lekarka powiedziała że pęcherz mógł puścić wyżej i nie widać...
3 dni później zaczęłam rodzic. Zgodziłam się na przebicie pęcherza 2 ciąża więc byle szybciej[emoji85] i miałam już zielone wody... Na szczęście mały się nie zatruł... I też pytanie czy to były wcześniej wody czy nie? Lekarz nie wiedzial...
Widzisz z tobą w drugą stronę niż ze mną. Nigdy się nie dowiemy jak było. Lekarze robią wg swojej najlepszej wiedzy
 
Do góry