reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

.

reklama
Łoj cykle to mam to mam 90 dniowe lub dłuższe jeszcze w pod koniec tamtego roku miałam takie 40-50, a teraz to już mam wrażenie, ze za niedługo w ogóle bym nie miała bez tego duphastonu, robiłam w 21 dniu progesteron, bo tak mi endokrynolog kazała pomimo tego, wiedziała jak długie mam cykle
Ten wynik nic nie wniesie jeśli masz tak długie cykle. Żeby sprawdzić czy masz owu to byś musiała iść do gin na monitoring albo kupić testy owu i robić od 1 dnia po miesiączce aż do pozytywnego testy i jeśli byś miała pozytywny test (pik LH) to 7-8 dni po pozytywnym teście iść na progesteron i jeśli będzie 10 i wyższy to znaczy że miałaś owu jeśli niższy niż 10 to znaczy że owu nie było. Przy tak długich cyklach prawdopodobnie możesz mieć cykle bez owulacyjne (nie zajdziesz w ciążę) ale też nie jest powiedziane ze tej owu nie masz. To by trza było sprawdzić. Wiem że cykle mogą być długie i bez owulacyjne też przez rozlegulowanie hormonów tarczycowych wysokiej PRL pcos i IO.
 
Robiłam te testy w poprzednim cyklu, bo chciałam właśnie zobaczyć czy mam owulacje w ogóle najpierw przez 3 tyg potem chwila przerwy i znów 2 tygodnie i przez caly czas tak aż do okresu codziennie miałam pozytywne do tego stopnia, ze jak tu wstawiałam to każdy mi kazał testy ciążowe robić, wiec na mnie to chyba nie działa [emoji28]
Ciągle miałaś pozytywne?
 
Tak, ciagle wyglądały mniej więcej tak
Wow[emoji44][emoji44][emoji44][emoji44][emoji44][emoji44][emoji44] ja w życiu tak mocnej kreski nie miałam kontrolnej a co mówić o testowej [emoji85][emoji85] wiesz co niby mówią że jak masz ciągle pozytywne testy owu to znaczy o tym że ma się pcos ale też nie u każdej to się sprawdza.
 
Właśnie mnie to PCOS martwi, bo mam takie długie te cykle jak byłam u lekarza w lutym jeszcze przed zdiagnozowaniem hashimoto to mi powiedział, ze mam właśnie to PCOS tylko na podstawie usg, ale jakoś nie wzięłam tego do siebie, bo to jest lekarz z miasta z którego pochodzę nie z Warszawy i do najlepszych nie należy poza tym nic nie wytłumaczył nie zlecił żadnych badań tylko powiedział, ze jak nie mam okresu to się cieszyć nie po lekarzach chodzić i, żebym do niego przyszła jak będę chciała mieć dziecko, z kolei ta lekarka robiła mi tylko usg przez powłoki brzuszne, bo na pierwszej wizycie byłam w czasie okresu i miałam dużo za grube endometrium i powiedziała, ze koniecznie mi musi zrobić jeszcze jedno ginekologiczne, a na kolejnej wizycie jak poszłam z wynikami to chyba zapomniała, a ja zszokowana diagnoza zapomniałam się o to zapytać. A ja to się jeszcze naczytałam o jakichś endometriozach jak powiedziała, ze mam za grube [emoji849]
Bo pcos też można stwierdzić na obrazie usg właśnie oglądanie jajników. Ale warto zrobić te badania co ci wyżej pisałam one potwierdza lub wyklucza pcos. Nie martw się pcos w tych czasach to nie wyrok. I z tym da się zajść w ciążę i donosic bobasa.
 
reklama
Do góry