reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Owłosienie w ciąży

mirella12

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
20 Sierpień 2020
Postów
51
Przestałam czuć się jak kobieta.
Włosy mam wszędzie,zauważam,że jest ich mnóstwo.
Mam włosy na brzuchu,gdzie w życiu nie zdawałam sobie sprawy,że tam może coś rosnąć! Mam ciemne włosy.
Zauważyłam,że mam je też na piersiach,co tym mocniej mnie dołuje,bo zaczynam wyglądać jak facet.

Czy to jest normalne? Przestałam się czuć jak kobieta. Nigdy przed ciąża tak nie miałam.
 
reklama
Ja powiedziałabym ze mam mniej niz przed ciaza i wolniej rosna szczegolnie na nogach. A podobno to zalezy od plci dziecka, jak spodziewasz sie chłopca to przez testosteron mozesz miec większe owlosienie.
 
Normalne,
U mnie doszło już do tego, że pierwszy raz w życiu depilowałam ręce, kłaki miałam ciemne i dłuższe niż te u męża na łydkach. A te dookoła sutków i na linii białej wyrywałam bo też czułam się już jak facet
 
Normalne,
U mnie doszło już do tego, że pierwszy raz w życiu depilowałam ręce, kłaki miałam ciemne i dłuższe niż te u męża na łydkach. A te dookoła sutków i na linii białej wyrywałam bo też czułam się już jak facet
I po ciąży te włosy nadal masz np na piersiach?
 
reklama
Hormony szaleją 😎
U mnie pojawiły się włosy na brzuchu, które w panice wyrywałam...
W drugiej połowie ciąży było na odwrót i owłosienie zrobiło się słabsze i wolniej odrastało niż przed ciążą. Włosy z brzucha zniknęły. Miałam nadzieję, że mi już tak zostanie, ale niestety nie 😋 i teraz 3 miesiące po porodzie znowu wszystko jest jak przed ciążą.
 
Do góry