ciociaAsia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Październik 2020
- Postów
- 1 488
Cześć
Mam taki problem.. A może nie mam, już sama nie wiem. Jestem w drugiej ciazy (1 niestety poroniona w 9 tygodniu) i teraz codziennie walczę z obawamj w mojej głowie Jestem w 11 tygodniu i wczoraj zaczęłam czuć coś dziwnego.. jakbym miała coś włożonego w pochwe, takie rozpieranie jak przy dużym tamponie- dzisiaj już tego nie czuje, natomiast mam wrażenie, że brzuch stał się taki hmm plaski na srodku- od pępka w dół. Nie boli nic,tylko plecy ale z nimi mam problem od początku ciazy. Na wszystkich usg wszystko było okej.
Być może panikuje, ale nie wiem.. nawet nie wiem czy ten brzuch wcześniej taki był, czy może za mocno zaczęłam się na tym skupiać
Mam nadzieję, że ktoś zrozumie o co mi chodzi, bo bardzo trudno mi to wytłumaczyć
Pozdrawiam serdecznie!
Mam taki problem.. A może nie mam, już sama nie wiem. Jestem w drugiej ciazy (1 niestety poroniona w 9 tygodniu) i teraz codziennie walczę z obawamj w mojej głowie Jestem w 11 tygodniu i wczoraj zaczęłam czuć coś dziwnego.. jakbym miała coś włożonego w pochwe, takie rozpieranie jak przy dużym tamponie- dzisiaj już tego nie czuje, natomiast mam wrażenie, że brzuch stał się taki hmm plaski na srodku- od pępka w dół. Nie boli nic,tylko plecy ale z nimi mam problem od początku ciazy. Na wszystkich usg wszystko było okej.
Być może panikuje, ale nie wiem.. nawet nie wiem czy ten brzuch wcześniej taki był, czy może za mocno zaczęłam się na tym skupiać
Mam nadzieję, że ktoś zrozumie o co mi chodzi, bo bardzo trudno mi to wytłumaczyć
Pozdrawiam serdecznie!