Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

[Natulia]

Dobre podejście. I naprawdę nie ma się co zamartwiać, bo w większości przypadków, jeśli wiemy o nietolerancji glukozy i jakkolwiek prowadzimy tę cukrzycę (lepiej czy gorzej) to dziecku nie zaszkodzi. Glikemie poranne, które mogą faktycznie wywołać szkody to te 120 plus.

Umówiłam się na wizytę kontrolną u diabetologa i zobaczymy co mi powie ciekawego ale mam nadzieje że będzie zadowolona

 

[BlairBitchProject]

Umówiłam się na wizytę kontrolną u diabetologa i zobaczymy co mi powie ciekawego ale mam nadzieje że będzie zadowolona

Na pewno, serio - diabetolodzy nie mają wielkich wymagań
Z mojego doświadczenia to ciężarne się bardziej przejmują tymi wynikami. Moja znajoma diabetolog, która na co dzień prowadzi cukrzyce ciążowe sama też panikowała jak była w ciąży i przy 170 dzwoniła prawie na pogotowie . Po prostu w ciąży martwimy się bardziej i wbrew logice.

 

[Ejzja]

Sprawdź. U mnie miało wpływ. Choć ja generalnie niezbyt wierzę glukometrom, bo one są dla prawdziwych cukrzyków, a nie do cukrzyc ciążowych.
Wstawanie na siku w nocy (u mnie to było kilka razy) nie wpłynie na wynik tak jak pomiar tuż po zrobieniu tych kilku kroków, wstaniu i siadaniu, myciu rąk. Jak miałam po posiłkach za wysokie glikemie to rundka dookoła stołu załatwiała sprawę. A wysiłek po nocnym spoczynku może wpłynąć bardziej (ale nie musi). Po prostu sprawdźcie. Chociaż wiem, że nie każdy diabetolog tak zaleca, bo przecież pomiar w laboratorium też nie jest zupełnie na czczo. U mnie zalecił tak i diabetolog z przychodni i diabetolog z poradni w szpitalu, ale naprawdę prawie każdy inaczej prowadzi cukrzyce ciążowe. Niektórzy odradzają pomidory, które mają bardzo niskie IG i orzechy, które inni zalecają jako zamiennik słodyczy.

Masz racje ze co lekarz to opinia[emoji6] a co do orzechow to jem codziennie i podbijam nimi wartosc kaloryczna, nie wplywaja u mnie na cukier. Zreszta co do potraw to tez trzeba wyprobowac bo tolerancja na rozne posilki jest u kazdego inna.

 

[Ewciak1007]

Masz racje ze co lekarz to opinia[emoji6] a co do orzechow to jem codziennie i podbijam nimi wartosc kaloryczna, nie wplywaja u mnie na cukier. Zreszta co do potraw to tez trzeba wyprobowac bo tolerancja na rozne posilki jest u kazdego inna.

A jakie orzechy jecie ? Jakieś nerkowca czy może jakieś pistacje ?

 

[Ewciak1007]

Jeszcze tak się zastanawiam jak np idziecie na drugi dzień na morfologię i np mocz to wtedy normalnie jecie ta 2 kolacje przed snem ?

 

[Ejzja]

A jakie orzechy jecie ? Jakieś nerkowca czy może jakieś pistacje ?

Najczesciej wloskie i laskowe, ja mam obok siebie sklep bio i duzy wybor. Jem tez masla migdalowe i orzechowe bez dodatkow.

Jeszcze tak się zastanawiam jak np idziecie na drugi dzień na morfologię i np mocz to wtedy normalnie jecie ta 2 kolacje przed snem ?

Ja, akurat tak, tym bardziej ze mam insuline- nie moge nie zjesc drugiej kolacji. Jem o 21 zawsze, wiec na pobranie staram sie na 9.00 zeby bylo te 12 h.

 

[Natulia]

Na pewno, serio - diabetolodzy nie mają wielkich wymagań
Z mojego doświadczenia to ciężarne się bardziej przejmują tymi wynikami. Moja znajoma diabetolog, która na co dzień prowadzi cukrzyce ciążowe sama też panikowała jak była w ciąży i przy 170 dzwoniła prawie na pogotowie . Po prostu w ciąży martwimy się bardziej i wbrew logice.

Martwi mnie tylko ze dzisiaj zjadłam o 23 kanapki nie wstawałam w nocy bo jak jem w nocy to zgagę mam potem całą noc. I rano o 7.10 cukier 92 niby nic strasznego ale widze ze co bym nie zrobiła to i tak nie mogę go tak idealnie trafić . I obawiam się ze z tych wyników na czczo zadowolona nie będzie

 

[BlairBitchProject]

Martwi mnie tylko ze dzisiaj zjadłam o 23 kanapki nie wstawałam w nocy bo jak jem w nocy to zgagę mam potem całą noc. I rano o 7.10 cukier 92 niby nic strasznego ale widze ze co bym nie zrobiła to i tak nie mogę go tak idealnie trafić . I obawiam się ze z tych wyników na czczo zadowolona nie będzie

To zależy, jakie ma podejście. Te normy u nas mają niedługo być podwyższone do tych w UE. Jeden z moich diabetologów zwiększał mi dawkę insuliny już przy 87 a inna uważała, że 93 też jest spoko.

 

[Natulia]

To zależy, jakie ma podejście. Te normy u nas mają niedługo być podwyższone do tych w UE. Jeden z moich diabetologów zwiększał mi dawkę insuliny już przy 87 a inna uważała, że 93 też jest spoko.

Moja pani ginekolog stwierdziła że dla niej do 92 jest ok. Tym bardziej że po posiłkach mam dobrze. Zobaczymy we wtorek .

 

[Ewciak1007]

Ja dziś rano tez jak wczoraj 82. Zobaczymy co dalej. Wczoraj cały dzien miałam niski cukier a jadłam to co zawsze nie wiem od czego to zależy max miałam 103.. a czasami zjem to samo i mam ponad 120. Chyba zależy jak ogranizm w jaki dzień pracuje.