reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Moje Maleństwo, mama odda Cię do żłobka...

Patri

Mamy lutowe'07 Zadomowiona(y)
Dołączył(a)
21 Czerwiec 2006
Postów
827
Miasto
Tomaszów Mazowiecki
Mamuśki.
Wcześniej czy później rozstanie z dzidzią czeka każdą z nas.
Największe na świecie rozdzielenie mnie od dzidzi mam za sobą, zaraz po urodzeniu wywieżli ja do drugiego szpitala. Te trzy dni bez niej to byla pustka nie do opisania.
Teraz jestesmy razem juz rok. Ten sam rodzaj pustki czulam, gdzy byla na 1 noc u babci. Dom pusty. Brrr, bardzo przykre uczucie.....

A żłobek, a przedszkole? Rozstania, rozstania, rozstania.

Mamy, które już macie to za soba pisze jak sobie poradziłyście. Było ciężko, czy może wcale?

Mamy, które macie to przed sobą, pisze o niepokojach, uczuciach, będziemy dla siebie mankietem :-)

Piszcie o doświadczeniach ze żłobkami, o tym na co warto zwrócić uwagę, czego się wystrzegać, o co pytać, no i najważniejsze: jak nie dac odczuć dzidziusiowi, że sie go zostawia, bez mamy, bez taty, bez kochanego łóżeczka, wśród obcych dzieci, wśród obcych ludzi......

Serducho mi pęka... :frown::sad::frown:
 
reklama
Na pewno zajrze.
Spojrzalam na pierwszy post, a tam bylo na temat narzekania na szefów, wiec malo mi sie to zwiazalo ze zlobkowaniem.
U nas tego typu kryzys, trzeba by oddac dzidzie pod opiekę, bo ja studia, Bart praca, nie damy rady.
Dzeiki za odzew.
 
u nas podobnie ale Martyna akurat zajmuje sie niania.a rozstania i tak sa kazdego dnia trudne. ale pozytywne jest to ze dzieciaczki z czasem przestawiaja sie na nowy rytm. i czas spedzany z dzieckiem (ten ktory pozostal po powrocie z pracy) jest bardzo intensywny. i super wykorzystany. takze sa plusy i minusy. jak ze wszystkim:tak:
 
Zdecydowałam się w końcu na żłobek i wiecie czego sie dowiedziałam jak zaczęłam dzwonić? Ze miejsc nie ma, ale jest lista rezerwowa i mozna sie wpisac na liste oczekujacych na miejsce, z tym ze na liscie jest 100-120 osob, a miejsc w zlobku 20-30.... Nie ma gwarancji, ze dzidzia we wrzesniu zostanie przyjęta... Moze za rok dopiero...:szok:...To jesli chodzi o panstwowe osrodki.
Dzwonilam tez do jednego prywatnego. Nazywa sie akademia maluszka. Pani srednio uprzejmie mnie poinformowala, ze to nie oni czekaja na to az przyjda dzieci, tylko dzieci czekaja na to zeby zwolnilo sie miejsce...
A wiecie ile sobie liczą? 1000 wpisowego:szok:, 1400 co miesiac:szok::szok::szok:, plus 12 zlotych za dzien za posiłki, a jesli macie dzidzie alergiczna i trzeba gotowac cos ekstra, to 14 zl za dzien:szok:. Bylam pod wrazeniem. Nieżle. No ale jest monitoring, taki ze ogldasz swoja dzidzie przez net po zalogowaniu sie :) Słodko... Tylko słono kosztuje...Dla mnie za słono..
Ile placicie za swoje żłobki?
 
Ło matko, toż to prawie 1,5 tys/miesiąc z posiłkami! :szok:
Opiekunka wyszłaby taniej, a kamerki internetowe sama możesz sobie pomontować.
Nie wiem jak jest w przypadku żłobka, ale w przedszkolach pierwszeństwo mają mamy samotnie wychowujące = bez ślubu. Mówili coś o tym?
 
ja za przedszolke płace 240 + składka na komitet 36+ posiłki(nawet nie pamietam ile)
ale miesiacznie wychodzi około 400 zł
 
z tymi miejscem w żłobkach tak jest moja znajoma jak była w 7 czy w 8 miesiącu zarezerwowała sobie miejsce i była na 122 miejscu oczekujących :szok:musez sie jej spytac jak tam sie przesuwają na tej liscie bo niedługo musi wracac do pracy
 
reklama
Zdecydowałam się w końcu na żłobek i wiecie czego sie dowiedziałam jak zaczęłam dzwonić? Ze miejsc nie ma, ale jest lista rezerwowa i mozna sie wpisac na liste oczekujacych na miejsce, z tym ze na liscie jest 100-120 osob, a miejsc w zlobku 20-30.... Nie ma gwarancji, ze dzidzia we wrzesniu zostanie przyjęta... Moze za rok dopiero...:szok:...To jesli chodzi o panstwowe osrodki.
Dzwonilam tez do jednego prywatnego. Nazywa sie akademia maluszka. Pani srednio uprzejmie mnie poinformowala, ze to nie oni czekaja na to az przyjda dzieci, tylko dzieci czekaja na to zeby zwolnilo sie miejsce...
A wiecie ile sobie liczą? 1000 wpisowego:szok:, 1400 co miesiac:szok::szok::szok:, plus 12 zlotych za dzien za posiłki, a jesli macie dzidzie alergiczna i trzeba gotowac cos ekstra, to 14 zl za dzien:szok:. Bylam pod wrazeniem. Nieżle. No ale jest monitoring, taki ze ogldasz swoja dzidzie przez net po zalogowaniu sie :) Słodko... Tylko słono kosztuje...Dla mnie za słono..
Ile placicie za swoje żłobki?

kurcze po świętach idę dowiedzieć się o ten żłobek co mam przy moim osiedlu, dowiem się jak z przyjęciem na przyszły rok, bo może już jest jakaś lista rezerwowa ;-), napisane jest że przyjmują od 3 lat, a Lenka będzie miałą 2,5 ciekawe czy będą mieli coś na przeciwko :confused:, tam są opłaty takie: 450 wpisowe, 430 miesięcznie, 8 zl za dzienne wyżywienie i też są kamerki na stronie :tak:
 
Do góry