wrześniowe mamy 2021

[Karola3030]

Dziewczyny Wam tez tak przez wiekszosc dnia gorąco?

mi bardzo... Ciągle mi duszno... Otwieram okna na przestrzał albo chodzę po lesie a każdy mówi że mu zimno...

 

[Mono88]

Dziewczyny Wam tez tak przez wiekszosc dnia gorąco?

Na dworze 25 st, a moja teściowa już pali w piecu centralnym, chodzi w swetrze i polarze, bo dla niej ziąb. Nie mam możliwości zakręcić grzejnika. Więc tak, mnie też gorąco, gotuję się wręcz.

 

[mamakochajaca]

mi bardzo... Ciągle mi duszno... Otwieram okna na przestrzał albo chodzę po lesie a każdy mówi że mu zimno...

Od maja pije wodę z lodem i jest mniam i całe lato pod klima. W poprzedniej ciąży jak wolno mi było iść na mega krótki spacer to ludzi w kwietniu-maju ubrani w plaszcze i kurtki a ja na krótki rękaw. I wiecie co, normalnie jestem zmarzluch a dziecko mi się jak urodziło to tez takie ze wiecznie mu gorąco. Mąż jak z nim wieczorami wracał ze spaceru to ludzi się gapili jakby o tata, nie ubrał dziecko a spróbuj go ubrać, zaraz by była awantura. Ale jest zdrowy, prawie nie choruje wiec nie narzekam. To chyba już tak jest w ciąży ze nagle wszystko się zmienia i jest gorąco

 

[Eliza2020]

Dzis zaczynam antybiotyk Augumentin a tak chcialam uniknac antybiotykow...jeszcze planowo 7 dni i juz synus bedzie ze mna ❤ tak sie stresuje juz..zeby wszystko bylo dobrze itp.

 

[RissRose]

Dzis zaczynam antybiotyk Augumentin a tak chcialam uniknac antybiotykow...jeszcze planowo 7 dni i juz synus bedzie ze mna ❤ tak sie stresuje juz..zeby wszystko bylo dobrze itp.

Wszystko będzie dobrze ! Bądź dobrej myśli!☺

 

[RissRose]

Pytanie do dziewczyn które już urodziły. Jak tam Wasza laktacja ? U mnie narazie nic, mały ma śladowy spadek wagi, no ale jednak.. dokarmialy go sztucznym, ponoc pił jak szalony. U Was jak to wyglądało?

 

[MamaMalina30]

Dziewczynki, mój cud właśnie narodził się dziś. Antoś rano odeszły mi wody potem zaczęły się skurcze. Niestety musiałam mieć cesarkę. O bólu po cesarce nie będę pisać, bo nie chce straszyć. Jak dobrze, że już po

No to gratulacje a imię przepiękne U nas dzisiaj 5 dzień razem, jest coraz lepiej przesyłam zdjęcie mojej Antosi

 

[MamaMalina30]

Pytanie do dziewczyn które już urodziły. Jak tam Wasza laktacja ? U mnie narazie nic, mały ma śladowy spadek wagi, no ale jednak.. dokarmialy go sztucznym, ponoc pił jak szalony. U Was jak to wyglądało?

U mnie nie było problemu z laktacja, a że spadek wagi to mala też miała w 3 dniu a to ponoć normalne mówił pediatra mi, a korzystałaś z tego doradcy laktacyjnego w szpitalu? Bo ja tak i bardzo mi pomogła

 

[RissRose]

Pytanie do dziewczyn które już urodziły. Jak tam Wasza laktacja ? U mnie narazie nic, mały ma śladowy spadek wagi, no ale jednak.. dokarmialy go sztucznym, ponoc pił jak szalony. U Was jak to wyglądało

U mnie nie było problemu z laktacja, a że spadek wagi to mala też miała w 3 dniu a to ponoć normalne mówił pediatra mi, a korzystałaś z tego doradcy laktacyjnego w szpitalu? Bo ja tak i bardzo mi pomogła

Nawet nie wiem czy jest tu ktoś taki, nie za bardzo jestem zadowolona z opieki tutaj niestety wiem, że pokarm mam, bo jedna z pielęgniarek nacisła mi sutek i pokarm wyszedl. Martwię się ze karmią go tym sztucznym mlekiem. Teraz mi Go dali to przespał mi na cycku... pstryczki mu dawałam aby się obudził, to possał i przestawal, dalam go na drugi cycek to samo... wyspał się godzinę znowu go poprzekladalam dalej nie chcial, myślę, że najadł się tym sztucznym mlekiem i dlatego..

 

[MamaMalina30]

Pytanie do dziewczyn które już urodziły. Jak tam Wasza laktacja ? U mnie narazie nic, mały ma śladowy spadek wagi, no ale jednak.. dokarmialy go sztucznym, ponoc pił jak szalony. U Was jak to wyglądało

Nawet nie wiem czy jest tu ktoś taki, nie za bardzo jestem zadowolona z opieki tutaj niestety wiem, że pokarm mam, bo jedna z pielęgniarek nacisła mi sutek i pokarm wyszedl. Martwię się ze karmią go tym sztucznym mlekiem. Teraz mi Go dali to przespał mi na cycku... pstryczki mu dawałam aby się obudził, to possał i przestawal, dalam go na drugi cycek to samo... wyspał się godzinę znowu go poprzekladalam dalej nie chcial, myślę, że najadł się tym sztucznym mlekiem i dlatego..

Sorki ze teraz dopiero odpisuje ale brak czasu musi byc w każdym szpitalu jest nie bój się zapytać ja miałam akurat tak że jak coś chcialam odnosnie dziecka kazali dzwonić dwa razy dzwonkiem i moment się zjawiali, pytaj mówię Ci