reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża po poronieniu

pelnanadziei

Fanka BB :)
Dołączył(a)
18 Styczeń 2022
Postów
563
Cześć dziewczyny, 25 października poroniłam swoją pierwszą ciążę w 8. tygodniu (teoretycznie, bo rozwój zatrzymał się na przełomie 5/6). W dniu poronienia moja beta wynosiła 857.
Teraz znowu jestem w ciąży i tym razem od razu po teście porobiłam podstawowe badania tarczycy i znowu oznaczyłam betę, wzrost ze środy na piątek to 172% :o
Pytanie moje czy któraś z Was miałam lekko zawyżone TSH? Mam wynik 2,56 i szczerze mówiąc byłam przekonana, że to jest ok, ale ginekolożka wystawiła skierowanie do endokrynologa.
Jestem kłębkiem nerwów, bo okrutnie boję się, ze nowu będę bez końca czekała na bicie serca, które nigdy się nie pojawi </3

Jak wyglądały wasze początki drugiej ciąży? Ja nie zdążyłam zrobić żadnych innych badań, bo zaskoczyło mnie to jak szybko zaszłam w ciążę, a jak było z Wami?
 
reklama
Cześć dziewczyny, 25 października poroniłam swoją pierwszą ciążę w 8. tygodniu (teoretycznie, bo rozwój zatrzymał się na przełomie 5/6). W dniu poronienia moja beta wynosiła 857.
Teraz znowu jestem w ciąży i tym razem od razu po teście porobiłam podstawowe badania tarczycy i znowu oznaczyłam betę, wzrost ze środy na piątek to 172% :o
Pytanie moje czy któraś z Was miałam lekko zawyżone TSH? Mam wynik 2,56 i szczerze mówiąc byłam przekonana, że to jest ok, ale ginekolożka wystawiła skierowanie do endokrynologa.
Jestem kłębkiem nerwów, bo okrutnie boję się, ze nowu będę bez końca czekała na bicie serca, które nigdy się nie pojawi </3

Jak wyglądały wasze początki drugiej ciąży? Ja nie zdążyłam zrobić żadnych innych badań, bo zaskoczyło mnie to jak szybko zaszłam w ciążę, a jak było z Wami?
Ja tsh miałam powyżej 3.. Nic się nie dzieje.. Zacznij tylko leczenie.. Moja siostra w 10tyg miała powyżej 5.. Biorę leki i jest ok :) kontrola za 4/5tyg u endo :)
Ja też jestem po stracie.. I o dziwo byłam spokojna na początku ciąży.. Bo ile moze znieść jedna osoba.? Kupiłam detektor w 10 tyg i od 10tyg monitoruje serduszko.. Dzięki temu jestem spokojna.. Jak miałam czarne myśli szukałam serduszka co oczyw było na początku ciężkie. I jak znalazłam byłam spokojna :)
 
Między poronieniem a druga ciaza miałam jakieś sześć miesięcy. Zanim zdążyłam sobie wszystko w głowie poukładać już były kolejne dwie kreski. Nie miałam nieprawidłowej tarczycy ale tez po poronieniu nie zdążyłam zrobić żadnych badań.
Druga ciąża bezproblemowa i córka to dzisiaj urocza czterolatka.
 
Cześć dziewczyny, 25 października poroniłam swoją pierwszą ciążę w 8. tygodniu (teoretycznie, bo rozwój zatrzymał się na przełomie 5/6). W dniu poronienia moja beta wynosiła 857.
Teraz znowu jestem w ciąży i tym razem od razu po teście porobiłam podstawowe badania tarczycy i znowu oznaczyłam betę, wzrost ze środy na piątek to 172% :o
Pytanie moje czy któraś z Was miałam lekko zawyżone TSH? Mam wynik 2,56 i szczerze mówiąc byłam przekonana, że to jest ok, ale ginekolożka wystawiła skierowanie do endokrynologa.
Jestem kłębkiem nerwów, bo okrutnie boję się, ze nowu będę bez końca czekała na bicie serca, które nigdy się nie pojawi </3

Jak wyglądały wasze początki drugiej ciąży? Ja nie zdążyłam zrobić żadnych innych badań, bo zaskoczyło mnie to jak szybko zaszłam w ciążę, a jak było z Wami?
Tak naprawdę to tsh jest w górnej granicy normy, ale będziesz musiała kontrolować. Taki wynik nie zagraża ciąży :)
 
reklama
Cześć dziewczyny, 25 października poroniłam swoją pierwszą ciążę w 8. tygodniu (teoretycznie, bo rozwój zatrzymał się na przełomie 5/6). W dniu poronienia moja beta wynosiła 857.
Teraz znowu jestem w ciąży i tym razem od razu po teście porobiłam podstawowe badania tarczycy i znowu oznaczyłam betę, wzrost ze środy na piątek to 172% :o
Pytanie moje czy któraś z Was miałam lekko zawyżone TSH? Mam wynik 2,56 i szczerze mówiąc byłam przekonana, że to jest ok, ale ginekolożka wystawiła skierowanie do endokrynologa.
Jestem kłębkiem nerwów, bo okrutnie boję się, ze nowu będę bez końca czekała na bicie serca, które nigdy się nie pojawi </3

Jak wyglądały wasze początki drugiej ciąży? Ja nie zdążyłam zrobić żadnych innych badań, bo zaskoczyło mnie to jak szybko zaszłam w ciążę, a jak było z Wami?
Obecnie 7tc, dwie wcześniejsze zakończone pustym jajem ok 9tc. Między pierwszą a drugą byłam już po wizytach i stałej kontroli u endo, tsh najwyższe 3,0, od tamtego czasu jestem stale na eutyroxie w zmiennych dawkach. Co mniej spodziewane miałam wysoką prolaktynę, ok 80, przy normie do 35. Na to bromergon, który błyskawicznie obniżył.
Między drugą a obecną ciążą badania immunologiczne, wyszły ok. Nasienie męża średnie na jeża - mały % plemników prawidłowej budowy.
Narazie nic więcej nie zdążyliśmy zrobić, mieliśmy plany iść do kliniki, no ale pojawiła się trzecia... pierwsza gdy pojawił się puls, ale wciąż nie mamy gwarancji, bo jest plamienie.
Każda z nas się martwi z różnych powodów, ale nie ma co się poddawać :)
 
Do góry