Marynia88
Moderator
Suuuper. Zazdro. Ja mam ogromnego stresa bo u Nas jutro ten wielki dzień i to bez żadnego przygotowania - odprowadzamy syna do przedszkola i odbieramy po 4 godzinach, no chyba że Pani zadzwoni żeby odebrać wcześniej.Odstawiłam ją do sali, w ogóle się nie obejrzała na mnie, pojechałam biegusiem na targ, po pół godzinie wracam, a ona się bawi na placu zabaw z dzieciakami, w ogóle mnie nie widziała jak szłam przy ogrodzeniu. Boże jak dobrze, jaka ulga...![]()
Trzymajcie proszę kciukaski.