reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Lipcowe mamy 2026 ❤️

U nas tak samo, tylko zamówiłam troszkę za małą i boję się, że na święta będzie miał do pępka tą koszulkę 😂 co prawda teściowa i moja mama wiedzą, ale reszta rodziny nie o ile teściowa nie wygadała bo lubi nie trzymać tajemnicy
moja mama tez juz wie i sie jeszcze dzisiaj upewnialam czy na pewno bratu nie powiedziala, bo w poprzedniej ciazy postanowila OBWIESCIC wszystkim moja ciaze w czasie rodzinnego obiadu bez uzgodnienia ze mna 🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️ jeny, gotuje sie na samo wspomnienie tego…
 
reklama
Ja też zaczynam sobie odpuszczać😝 Niby mi to tito ale jak wczoraj teściówka rzuciła hasłem( a ona zawsze wie wszystko lepiej i wszystko szybciej) ;)) że w sumie to 1 listopada (3tc) zwróciła uwagę że ładnie wyglądam bo ciut przybrałam to dzisiaj o dziwo straciłam apetyt😆 a tak na poważnie to ja ostatni rok totalny chuderlak dlatego pewnie już miałam dopisane wszystkie dolegliwości świata plus bezpłodność;)

No ale krąglić się będziemy nie ma na to siły:)

Dzisiaj niestety czuje lekkie przeziebienie i już studiuje co mogę, a czego nie… A że rodzinna ze mnie „znachorka” to większość moich specyfików odpada :( :/
 
ojej to faktycznie taka nietrafiona reakcja, ale u mnie pewnie będzie podobnie.
W końcu poszłam zrobić bhcg i jak wyszłam z punktu pobrań to akurat wchodziła tam moja teściowa. Oczywiście zagadała po co przyszłam, powiedziałam, że nic strasznego rutynowe badania, ale ciekawa jestem czy w tym punkcie nic jej nie powiedzieli... była zaraz za mną plus to samo nazwisko i pewnie zapytała, chociaż no mam nadzieję, że nie węszyła. Pewnie zadzwoni popołudniu pytać o wyniki.
Zrobiłam sobie tylko bhcg, toksoplazmozę (bo tego się boję, mam małe koty z ulicy), morfologię i glukozę. Resztę badań zrobię już na zlecenie lekarza, może uda się żeby mi coś na NFZ wypisał, bo jednak można trochę tych pieniędzy zostawić w przychodni.
Jeśli ktoś coś jej by powiedział to by złamał RODO. Poza tym skoro to badania to chyba też tajemnica lekarska wchodzi, nawet jeśli rejestratorka czy pielęgniarka to nie lekarz.
 
Ja mam dosc tych mdlosci, a to jeszcze dluga droga, ciekawe czy dam rade pracować. Na razie i tak bez 🤮 macie jakies patentu na jedzenie oprócz migdałów,krakersów? Albo cos co bylo waszym ratunkiem?
Ja nie wytrzymałam i powiedziałam mamie po usg, rozpłakałam sie a ona ze mną, z radości.
Mi pomagały orzechy zjedzone zaraz po wstaniu, ale teraz po nasileniu objawów już tak bardzo nie ratują.
 
QUOTE="NowyStart, post: 25876983, member: 223194"]
Jeśli ktoś coś jej by powiedział to by złamał RODO. Poza tym skoro to badania to chyba też tajemnica lekarska wchodzi, nawet jeśli rejestratorka czy pielęgniarka to nie lekarz.
[/QUOTE]
Zdecydowanie. Jestem przekonana, że nawet gdyby zapytała, to nikt nie udzieliłby jej informacji. Zakładam, że w takich placówkach się tego bardzo pilnuje. W końcu chodzi o stan zdrowia. Bądź spokojna :)

Ja od 3 dni patrzę na siebie w lustrze czy urósł mi brzuszek. Oczywiście, że nie urósł, a bardzo bym chciała choć taką malutką piłeczkę 🥹
 
QUOTE="NowyStart, post: 25876983, member: 223194"]
Jeśli ktoś coś jej by powiedział to by złamał RODO. Poza tym skoro to badania to chyba też tajemnica lekarska wchodzi, nawet jeśli rejestratorka czy pielęgniarka to nie lekarz.

Ja od 3 dni patrzę na siebie w lustrze czy urósł mi brzuszek. Oczywiście, że nie urósł, a bardzo bym chciała choć taką malutką piłeczkę 🥹
[/QUOTE]


A ja mam właśnie dziś wrażanie że mój brzuch się jakiś taki do przodu zrobił :D
 
QUOTE="NowyStart, post: 25876983, member: 223194"]
Jeśli ktoś coś jej by powiedział to by złamał RODO. Poza tym skoro to badania to chyba też tajemnica lekarska wchodzi, nawet jeśli rejestratorka czy pielęgniarka to nie lekarz.
Zdecydowanie. Jestem przekonana, że nawet gdyby zapytała, to nikt nie udzieliłby jej informacji. Zakładam, że w takich placówkach się tego bardzo pilnuje. W końcu chodzi o stan zdrowia. Bądź spokojna :)

Ja od 3 dni patrzę na siebie w lustrze czy urósł mi brzuszek. Oczywiście, że nie urósł, a bardzo bym chciała choć taką malutką piłeczkę 🥹
[/QUOTE]
Mam taką nadzieję, ale różne rzeczy już widziałam i słyszałam.
Nie tak dawno listonosz pismo z sądu miał do mnie a, że nazwisko skojarzył z teściową to zadzwonił do niej i zapytał czy może zostawić u sąsiadki… a gdybym ja z teściową nie miała kontaktu a pismo byłoby np w sprawie rozwody itp.
Ech szkoda gadać nie każdy potrafi jednak dotrzymać tajemnicy.
Mam nadzieję, że teściowa nie węszyła
 
Pewnie
Ja od 3 dni patrzę na siebie w lustrze czy urósł mi brzuszek. Oczywiście, że nie urósł, a bardzo bym chciała choć taką malutką piłeczkę 🥹


A ja mam właśnie dziś wrażanie że mój brzuch się jakiś taki do przodu zrobił :D
[/QUOTE]
Ja od 3 dni patrzę na siebie w lustrze czy urósł mi brzuszek. Oczywiście, że nie urósł, a bardzo bym chciała choć taką malutką piłeczkę 🥹


A ja mam właśnie dziś wrażanie że mój brzuch się jakiś taki do przodu zrobił :D
[/QUOTE]

też jestem ciekawa kiedy mi brzuch wyskoczy :) ale u mnie to jeszcze daleka droga, ale 3 ciąża to raczej długo też na brzuch czekać nie będę ale 4 tydzień to jednak za wcześnie.
 
reklama
Ja mam dosc tych mdlosci, a to jeszcze dluga droga, ciekawe czy dam rade pracować. Na razie i tak bez 🤮 macie jakies patentu na jedzenie oprócz migdałów,krakersów? Albo cos co bylo waszym ratunkiem?
Ja nie wytrzymałam i powiedziałam mamie po usg, rozpłakałam sie a ona ze mną, z radości.
Tak, nazywa się Bojesta albo Xonvea 🤪
 
Do góry