reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Grudniowe mamusie 2008

Witajcie Mamuśki! ja dzis miałam dośc pracowity dzień i trochę w rozjazdach więc dopiero teraz zaglądam.

Więcej nie napiszę nic nowego jak tylko to , że idę sobie poryczeć bo mam dość i dzisiaj jest masakra:wściekła/y::-(

Marzycielko czasem tak mamy w tej ciązy że trzeba sobie popłakać, ale potem przechodzi, mam nadzieje że Tobie tez przejdzie. tak niewiele Ci już zostało i tyle juz wytrzymałaś że tą końcówkę tez dasz rade.

Cyprysiowa co tam u taty? Mam nadzieję ze wszystko dobrze się skopńczy.

Ewushka ja tez stawiam na Maxia a Eryk to bym w życiu nie dała

Ewelw to Ty kobieto masz pecha. Mam nadzieję że do porodu Ci się to wygoi bo współczuję Ci przeć z tym bolącym barkiem.

dziewczyny trzymajcie sie jeszcze troszkę w dwupaku. Miłego wieczorku
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witajcie dziewczyny
Na wstępie witam nowe brzuchatki;-)
Ostatnio rzadko tu bywam bo czuje się ostatnio fatalnie.....w nocy bardzo mało sypiam...ciężko znaleźć mi dobra pozycję....na plecach jest mi bardzo duszno,na lewej spać nie mogę ze względu na ucisk na żołądek pozostaje mi tylko na prawym boku....ale ile można spać w jednej pozycji:-( do tego od dwóch dni wstaje w nocy do łazienki co 15 minut!!!!! Dacie wiarę....oszaleć idzie....fakt że dużo piję,ale co 15 minut to już przegięcie ...nie zdążę zasnąć a znowu mnie ciśnie....do tego Oliwka główką na ten pęcherz uciska......krzyż mi wysiada....wczoraj wstać z kanapy nie mogłam...:-(
Co do sączenia się wód płodowych to ja również mam coś w tym stylu....i napewno nie popuszczam bo mocz wygląda zupełnie inaczej....ale wydzielina jest przezroczysta więc się nie martwię,a na wizycie miałam mierzoną ilość wód i jest ok....
ewelw mam nadzieje,że ból szybko przejdzie...uważaj na siebie:-)
cyprysiowa życzę tacie dużo zdrówka;-)
misiówka super że z dzidzia ok :-) szkoda tylko że męczą Cię te nudności,ale jeszcze troszeczkę kochana....
marzycielko przesyłam pozytywne fluidy....nie smutkaj się....:-)
ewushka mi najbardziej podoba sie Maksio :-)
agawar ja jeszcze do niedawna stosowałam globulki i nie miałam żadnego problemu:-)
 
Monisia musisz wejść na stronę z suwaczkami (powinno cię przekierować jeśli np. klikniesz na suwak, którejś z dziewczyn) jak już sobie wszystko przygotujesz to wejdź tam gdzie się edytuje swój profil na babyboomie (ustawienia-->edytuj sygnaturę) i wklejasz gotowy suwak albo adres strony - spróbuj. Ja nie zamieszczam bo mi źle liczy:sorry2: tzn. ja bym wolała, żeby pokazywał, że to już:-p:-D
 
Właśnie!!! Też się zastanawiam co u Kany.
I mi też coś się sączy i myślała, że popuszczam ale nie popuszczam... Jutro idę do gin to się spytam
 
Kobitki mam wieści od Kany

Nasza brzuchatka czeka na kolejne wyniki.Przenieśli je na oddział izolacyjny bo sie okazało że ma wirusa żółtaczki typu B,na szczęście nie ma zmian wątrobowych więc jest ok. Czuje sie bardzo dobrze a Marika jeszcze lepiej...:-) Czeka na wyniki czy wirus jest aktywny i może niedługo wróci do domku....;-)
 
Hejka, ja się melduje po wizycie...

No i jeśli tak mam zamiar rodzić to odpada inne znieczulenie, tylko gaz wchodzi w grę, ale to co dziś wyczytałam na temat ZZO sprawiło, że absolutnie wolę za nie podziękować.
.


Poczytaj sprawdzone info bo z jakiś innych wychodzą później zabobony;-)
ZZO:-)


http://www.blog.przedporodem.pl/wp-content/uploads/2008/10/zewoponowka5.swf


Kobitki mam wieści od Kany

Nasza brzuchatka czeka na kolejne wyniki.Przenieśli je na oddział izolacyjny bo sie okazało że ma wirusa żółtaczki typu B,na szczęście nie ma zmian wątrobowych więc jest ok. Czuje sie bardzo dobrze a Marika jeszcze lepiej...:-) Czeka na wyniki czy wirus jest aktywny i może niedługo wróci do domku....;-)

Ale bidulka ale dobrze, że nie czuje się źle.

Dzięki za pocieszenie ale jak na razie bez zmian do d...y:-(
 
Witam wieczorkiem
Jak rano wylazłam do pracy, tak dopiero teraz wróciłam. Wyszłam dziś z pracy trochę szybciej, zeby wyskoczyć z psem do weterynarza do Kołobrzegu, popołudnie zapowiadało się super.
Wzięłam od rodziców auto, bo mają z tyłu kratę, a w moim ciągle z bagażnika przeskakiwała mi na siedzenia. Więc jadę sobie z chłopakami, z moją mamą i z psem w bagażniku i przed samym Kołobrzegiem wyskoczył mi przystojny pan policjant z radarkiem, przekroczone o 28 km, poprosił o dokumenty, a tu okazuje się, ze jedziemy sobie bez przeglądu:-), całe szczęście że ubezpieczenie było, z tymi moimi rodzicami to tak zawsze, za dużo mają aut i zawsze coś przeoczone. Tak wiec zapłącę pierwszy w życiu mandacik i tak nieźle jak na 12 lat jazdy samochodem, no i zabrali mi dowód rejestracyjny.
Moja mama ze stresu prawie dostała sraczki:-D
A jak wracaliśmy od weterynarza, to pies tak smrodził ze strachu chyba, ze mamuśka prawie sie porzygała (zawsze taka była delikatniutka), ale chłopaki mieli ubaw z babci, chyba już nie będzie chciała z nami jeździć.
Potem byliśmy jeszcze na zakupach i nareszcie jestem w domku:-)

Misiówka, cieszę sie że wszystko z Malutką ok, no i trochę mnie też przy okazji uspokoiłaś, bo też mam czasem wyciek płynu:-)

Biedna ta nasza Kana, ciągle coś, mam nadzieję, że lekarze zrobią co trzeba i wypuszczą ją, bo leżeć na izolatce, to nic miłego, wynudzi się tam biedulka za wszystkie czasy.
Jakby do kogoś się odzywała, to prosza ją pozdrowić ode mnie.

Marzycielko, głowa do góry, już niedługo i to wszystko się skończy, a zacznie się co innego:-), ale jeśli Ci to pomoże, to popłacz sobie, czasem tak trzeba
 
reklama
Do góry